Putin ogłasza mobilizację

2022-09-21 12:03:35(ost. akt: 2022-09-21 12:34:21)
Prezydent Putin

Prezydent Putin

Autor zdjęcia: wpolityce.pl

Dziś (środa 21 września) rano Władimir Putin poinformował, że podpisał dekret o częściowej mobilizacji w Rosji. To desperacka próba powstrzymania ukraińskiej ofensywy.
Dziś około godz. 8 rano polskiego czasu Władimir Putin wygłosił mowę, w której odniósł się do planowych na terenach okupowanych referendach i mobilizacji w Rosji.

— Celem tego Zachodu jest osłabienie, podzielenie i ostatecznie zniszczenie naszego kraju. Mówią już wprost, że udało im się podzielić Związek Radziecki w 1991 roku, a teraz nadszedł czas, aby sama Rosja rozpadła się na mnóstwo śmiertelnie wrogich regionów i obszarów — mówił.

Putin mówił o tym, że cele "specjalnej operacji wojskowej" są spełniane a "Ługańska Republika Ludowa została już praktycznie całkowicie oczyszczona z neonazistów". Kreml tym samym usprawiedliwia przeprowadzenie ustawionych referendów, które będą przeprowadzone w najbliższych dniach w okupowanych obwodach: ługańskim, donieckim, chersońskim i częściowo zajętym obwodzie zaporoskim. Przyłączenie tych terytoriów do Rosji daje Putinowi możliwości użycia m.in broni atomowej w przypadku ofensywy wojsk ukraińskich odbijających swoje terytoria.

W Rosji trwa mobilizacja


Putin poinformował opinię publiczną o podpisaniu dekretu o częściowej mobilizacji. Oznacza to tyle, że do poboru mogą trafić Rosjanie znajdujący się w rezerwie a także Ci, którzy służyli już w siłach zbrojnych lub mają określone specjalizacje wojskowe. Do sprawy odniósł się Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy.

— 210 dzień "wojny trzydniowej". Rosjanie, którzy domagali się zniszczenia Ukrainy, otrzymali: 1. mobilizację. 2. zamknięte granice, blokady rachunków bankowych. 3. więzienie za dezercję. Wszystko jest nadal zgodnie z planem, prawda? Życie ma świetne poczucie humoru — napisał na swoim Twitterze.

Po orędziu Putina w rosyjskiej wersji wyszukiwarki Google niezwykle popularna stała się fraza "Jak opuścić Rosję". To pokazuje, jakie nastawienie do mobilizacji mają młodzi Rosjanie.