Port lotniczy Olsztyn-Mazury staje na nogi. Imponująca liczba pasażerów w sierpniu tego roku

2022-09-15 12:50:45(ost. akt: 2022-09-15 13:19:29)

Autor zdjęcia: Port Lotniczy Olsztyn-Mazury

Port lotniczy Olsztyn - Mazury odbudowuje ruch pasażerskich. Po kiepskim dla lotniska okresie, port znów staje na nogi. Ilu pasażerów wyleciało w ostatnim czasie z Olsztyna?
13 612 pasażerów - tyle osób skorzystało z Lotniska Olsztyn - Mazury w sierpniu tego roku. W minionym miesiącu udało się odbudować ruch pasażerski na poziomie 71,1% w stosunku do sierpnia 2019, kiedy to na lotnisku odprawiono 19123 osoby. Był to najlepszy miesięczny wynik w historii olsztyńskiego portu.

Jednak do spadku podróżnych przyczyniła się pandemia i wprowadzane co raz lockdowny. Zdecydowanie mniejsza ilość pasażerów była mocno odczuwalna dla naszego lotniska.

— W porównaniu do sierpnia 2019 tegoroczny wynik to spadek liczby pasażerów o -28,8%. Zestawiając go z tym samym okresem w czasie trwania pandemii, przyrost liczby pasażerów kształtuje się na poziomie +37,8% w stosunku do sierpnia 2021 i +22,3% w porównaniu z sierpniem 2020 — można przeczytać na stronie portu lotniczego w Szymanach.

O początku 2022 roku z usług Lotniska w Szymanach skorzystało w sumie 73 848 osób. To dobry znak, wybieranie Portu Lotniczego Olsztyn - Mazury jako przystanku podróży da szansę na rozwój naszego lotniska, poprzez uruchamianie kolejnych połączeń lotniczych. Niebawem skorzystać będzie można z połączenia Olsztyn - Rzeszów.

Obecnie z Szyman wylecimy do Wrocławia, Krakowa, Londynu, czy Dortmundu.

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Tokyo #3105198 15 wrz 2022 17:55

    Aj aj tylko dlaczego na moje nogi??? Poczułem ten ciężar porażki... Czy samorząd województwa w końcu poda do wiadomości ile rocznie dopłaca z NASZYCH pieniędzy do tego misia?

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz