Przed nami historyczny sezon — wywiad z Łukaszem Kamińskim z sekcji piłki ręcznej Jezioraka

2022-09-09 09:44:05(ost. akt: 2022-09-09 10:34:59)
Łukasz Kamiński (Szynaka Meble Jeziorak Iława) z córką Lilianą na fecie z okazji zdobycia mistrzostwa II ligi i awansu do I

Łukasz Kamiński (Szynaka Meble Jeziorak Iława) z córką Lilianą na fecie z okazji zdobycia mistrzostwa II ligi i awansu do I

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

PIŁKA RĘCZNA\\\ Drużyna z Iławy w znakomitym stylu wywalczyła w poprzednim sezonie awans do I ligi. Promocja oznacza chwilę sławy i radości, ale też (a nawet przede wszystkim) mnóstwo pracy przed startem nowych rozgrywek. O tym właśnie rozmawiamy z Łukaszem Kamińskim, wiceprezesem Iławskiego Klubu Sportowego ds. piłki ręcznej i jednocześnie zawodnikiem zespołu Szynaka Meble Jeziorak.
Nowy historyczny sezon w I lidze przed nami. Czy jako klub jesteście w stu procentach gotowi, zarówno organizacyjnie jak i finansowo, na te rozgrywki? Nie od dziś wiemy, że koszty gry na poziomie centralnym są znacznie wyższe niż np. w II lidze.
— Cały czas szukamy partnerów, którzy chcą wesprzeć nasz projekt budowania piłki ręcznej w Iławie, jednak na tę chwilę mogę powiedzieć, że stać nas na start w pierwszej lidze. Mimo to pracujemy dalej, gdyż jest to projekt długofalowy i myślimy już w tym momencie o kolejnych latach. Chcemy się z roku na rok rozwijać sportowo i organizacyjnie, co nie znaczy, że chcemy robić coś na wariata. Nie dopuszczam do siebie myśli, że moglibyśmy robić coś, na co nas nie stać. Liczyłem nasz budżet chyba już ze 100 razy, żeby mieć pewność, że wszystko jest OK, jednak czasy, w których żyjemy są ciężkie, nieprzewidywalne. Mogę jednak zagwarantować, że wszystkie sprawy, które są zależne od nas, będą dopięte na ostatni guzik.

W ostatnich dniach jest głośno o Jezioraku z powodu dofinansowania w wysokości 60 tysięcy złotych, które sekcja piłki ręcznej otrzymała z urzędu miasta Iława. Na co klub przeznaczy te pieniądze?
— Bardzo dziękuję panu burmistrzowi Dawidowi Kopaczewskiemu oraz całej radzie miasta za wsparcie naszej sekcji w ostatnich dniach. Te pieniądze będą przeznaczone na wpisowe, które w porównaniu z II ligą wzrosło z 1500 zł do 20 000 tys. zł. Dodatkowe wsparcie planujemy przeznaczyć na wynagrodzenie trenera pierwszego zespołu, trenera młodzieży, asystenta trenera młodzieży, na dojazdy młodzieży oraz seniorów, organizację meczów itp., czyli na wszelkie podstawowe potrzeby, które są niezbędne do funkcjonowania sekcji nawet na poziomie amatorskim.

Pozyskanie sponsora tytularnego, doświadczeni zawodnicy, w tym absolutny hit w postaci Kamila Kriegera pokazują, że klub nie tylko będzie bronił się przed spadkiem. Jakie są cele na najbliższy sezon? Czy możemy spodziewać się jeszcze transferów do zespołu?
— Tu pragnę podziękować panu Janowi Szynace, prezesowi firmy Szynaka Meble, za zaufanie i wsparcie naszej sekcji, postaramy się nie zawieść pokładanych w nas nadziei także innych darczyńców. Jak już wspomniałem, prowadzimy rozmowy jeszcze z innymi partnerami, jednak już teraz bardzo cieszy większe zainteresowanie wsparciem naszej sekcji przez firmy w porównaniu do poprzedniego roku. Co do transferów, to lista jest już raczej zamknięta, teraz skupiamy się na zgraniu zawodników nowych z trzonem graczy, którzy pozostali z poprzedniego sezonu. Jeśli chodzi o cel drużyny na nadchodzący sezon, to chcemy wygrywać każdy kolejny mecz, a jak to wyjdzie, to zobaczymy po ostatniej kolejce.

Od kilku sezonów Jeziorak prowadzi drużyny młodzieżowe. W jaki sposób staracie się zachęcić dzieci do rozpoczęcia treningów w klubie?
— Cały czas prowadzimy nabór, staramy się zachęcić dzieci do uprawiania piłki ręcznej. Handball to jeden z najlepszych sportów rozwijających dzieci motorycznie, podnoszący kreatywność, czas reakcji i szybkość podejmowania decyzji. Z tego co słyszałem, na Słowenii każde dziecko do 12. roku życia ma obowiązkowe zajęcia z piłki ręcznej, po to, aby rozwijać cechy, o których wspomniałem powyżej. Dlatego zachęcamy wszystkich rodziców do zapisywania swoich pociech na zajęcia z piłki ręcznej. Dodatkowo szukamy możliwości wprowadzenia piłki ręcznej do szkół, to już niestety jest trudniejsza rzecz, gdyż brakuje chętnych nauczycieli, którzy chcą się podjąć prowadzenia takich zajęć. Broni nie składamy, będziemy próbować dalej.

Awans do I ligi wiąże się ze wzrostem zainteresowania kibiców w naszym mieście, jak zatem kształtować będą się ceny biletów i karnetów na mecze Jezioraka?
— Cena biletów zostanie taka sama, czyli 10 zł, a dzieci do 12. roku życia wchodzą na nasze domowe mecze za darmo. Mamy zamiar wprowadzić również karnety, lecz czekamy do oficjalnego ogłoszenia przez związek liczby zespołów, które otrzymają licencję na grę w pierwszej lidze.

Patryk Żurawski