Prezydent Piotr Grzymowicz: Nauka zdalna z powodu wysokich cen za opał i energię jest realna

2022-09-08 16:08:36(ost. akt: 2022-09-08 14:06:43)
klasa szkolna

klasa szkolna

Autor zdjęcia: PAP

Czy niedogrzane klasy i mróz na dworze będą uzasadnieniem dla zamknięcia szkół i przejścia na naukę zdalną? Pozwalają na to przepisy, które zaczęły obowiązywać 1 września. Samorządy zapewniają, że zrobią wszystko, żeby w szkołach było ciepło.
Budynki szkolne znajdują się w różnej kondycji. Niektóre placówki borykają się z problemem nieszczelnych okien i dachów lub przestarzałych instalacji grzewczych. Inne, nawet te nowoczesne, również mogą napotkać na trudności w zapewnieniu uczniom właściwych warunków, np. gdy z powodu mrozu awariom ulegają szkolne lub miejskie instalacje wodne, cieplne czy energetyczne. Wiele szkół oczywiście przeszło termomodernizację. Niektóre zrezygnowały z pieców węglowych na rzecz oleju opałowego, który też drożeje. Jeżeli dyrektor nie jest w stanie zapewnić uczniom temperatury co najmniej 18 stopni w pomieszczeniach, w których odbywają się zajęcia, jest zobowiązany zawiesić zajęcia. I według nowych przepisów — przenieść je do domu.

Specjalne rozporządzenie Ministerstwa Edukacji zezwoliło dyrektorom przechodzenie na naukę zdalną z uwagi na niskie temperatury. Kiedyś z takiego powodu lekcje zawieszano. Teraz szkoły mają przećwiczoną naukę zdaną, więc lekcji nie trzeba przerywać, by przenieść ją do domów. Nowe przepisy weszły w życie od września.

— Czy czeka nas nauka zdalna? Teraz nie jestem w stanie odpowiedzieć. Szkoły, szpitale czy placówki kulturalne nie są w stanie ponosić kosztów, które wynikają z podwyżek cen energii elektrycznej i w pewnym stopniu energii cieplnej — mówi Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna. — Za energię elektryczną Olsztyn ma zapłacić 540 proc. więcej. Dla miasta to wzrost kosztów o przeszło 11 mln zł.

I dodaje: — Nauka zdalna z powodu temperatury jest realna. Nie chcemy jej wprowadzać, bo przecież szkoła po to jest, aby nauka odbywała się na miejscu, a nie przez komputer. Ekran nigdy nie da tyle uczniowi, ile nauczyciel i wzajemna relacja. Ale dziś trudno mówić, co przed nami.

Ada Romanowska

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ewe #3105033 10 wrz 2022 09:46

    Miasto jest w ruinie i na debecie przez włodarzy miasta.I z tego powodu najłatwiej odesłać dzieci do domów na zdalne.Nieważne są dzieci i ich przyszłość,najważniejsze są oszczędności,tramwaje i wysokie pensje..Zamiast dzieci na zdalne powinny przejść niektóre urzędy i urzędnicy,którzy na co dzień nie spotykają się z petentami lub od pandemii dalej nikogo do siebie nie dopuszczają..Mam dość betonu i arbuzów!

    odpowiedz na ten komentarz

  2. allsteen #3104992 8 wrz 2022 17:02

    Wzrost kosztów energii elektrycznej wynosi ponad 111 mln zł, a nie 11 mln.

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz