Rosja chwali się użyciem ciężkich miotaczy ognia w Ukrainie.

Już pierwszego dnia wojny na Ukrainie pojawiły sie informacje o TOS-1A czyli wyrzutniach rakietowych dysponujących pociskami z głowicami termobarycznymi:

Użycie tej niszczycielskiej broni zostało po kilku dniach potwierdzone przez Brytyjczyków

"Rosyjskie ministerstwo obrony potwierdziło użycie systemu bojowego TOS-1A w Ukrainie. TOS-1A korzysta z pocisków termobarycznych o zapalającym i wybuchowym efekcie w momencie uderzenia w cel", można było przeczytać na Twitterze.

Ciężkie miotacze ognia TOS-1A to jeden z najbardziej przerażających środków bojowych w rosyjskiej armii. Właśnie dlatego TOS-1A nazywane są przez analityków "najpotężniejszą bronią Putina" z wyłączeniem arsenału nuklearnego. Rosjanie ponownie chwalą się użyciem tej śmiercionośnej broni.

Pociski termobaryczne w miejscu uderzenia wysysają tlen z powietrza do wytworzenia eksplozji o ogromnej temperaturze, która unicestwia wszystko w centrum wybuchu. Tego typu broń wytwarza jednocześnie falę ciśnienia, która uszkadza organy wewnętrzne osób znajdujących się w polu rażenia lub powoduje śmierć od uduszenia. Z kolei wysoka temperatura eksplozji, która na dodatek trwa dłużej niż w przypadku konwencjonalnej amunicji, wywołuje oparzenia, od których również może zginąć osoba znajdująca się w jej zasięgu.

W serwisach internetowych można znaleźć dużo materiałów pokazujących działanie tego typu amunicji w praktyce

Teoretycznie wykorzystanie tych pocisków jest ściśle regulowane postanowieniami międzynarodowymi. Broń termobaryczna nie może być wykorzystywana do ataku na cele wojskowe, jeśli zagrożona będzie również ludność cywilna, nie może być też wykorzystana w sytuacji, w której jej użycie wywołałoby zbyt duże straty w porównaniu do osiągniętej przewagi wojskowej. Takiego wyposażenia nie można również używać w sytuacji, w której wywołałoby ono niepotrzebne cierpienie. Jednakże, jak pokazuje wojna Rosji z Ukrainą zarówno Putin jak i szeregowi żołnierze za nic maja przestrzeganie jakichkolwiek norm, dziwić się więc nie powinniśmy gdy pociski termobaryczne spadają na cele cywilne.

W trakcie obecnie prowadzonej wojny ukraińskie siły zbrojne zdobyły kilka tego rodzaju wyrzutni, jednakże brak jest informacji o wykorzystaniu tej broni przeciwko żołnierzom rosyjskim