W nogach ogień a w sercach żar - Rajd Solidarności odbył się po raz 11

2022-08-30 08:53:13(ost. akt: 2022-08-30 09:43:57)

Autor zdjęcia: archiwum organizatora

W niedzielę 28 sierpnia spod iławskiego ratusza w 130-kilometrową trasę wiodącą przez Susz, Prabuty, Mikołajki Pomorskie, Sztum, Malbork, Tczew, Pruszcz Gdański ruszył pod Pomnik Poległych Stoczniowców w Gdańsku 11. Rowerowy Rajd Solidarności.
Jak relacjonuje Krzysztof Zakreta, organizator 11. Rowerowego Rajd Solidarności, wyprawa na trasie Nowe Miasto Lubawskie - Iława - Gdańsk z 28 sierpnia 2022 roku przeszedł do historii, ale pamięć o tragicznych wydarzeniach polskiego wybrzeża 1970 roku nie umarła.

"Pamiętamy! Pamięć o niezłomnym 10-milionowym ruchu społecznym „Solidarność” pod przewodnictwem Lecha Wałęsy nie umarła, nie uległa zniekształceniu pod wpływem propagandy wzorowanej na putinowskiej. Pamiętamy!"

– Bardzo dziękuję uczestnikom za wspólny rajd, za wsparcie, za postawę, za pamięć. Wszystkim ludziom dobrej woli za dobre słowo, za okazaną pomoc, za radość, za gratulacje - dziękujemy bardzo – mówi Krzysztof Zakreta, dodając:

– W czasach, gdy partia rządząca Polską podporządkowała sobie wszystkie instytucje państwowe, władzę ustawodawczą, sądowniczą i wykonawczą, cenzurowała kulturę, sztukę i media, indoktrynowała społeczeństwo poprzez edukację szkolną, pozaszkolną i media partyjne, a swoich przeciwników prześladowała, wprowadzona podwyżka artykułów pierwszej potrzeby, zwłaszcza żywności, przelała społeczną czarę goryczy. Wywołało to na polskim wybrzeżu, zwłaszcza w Gdańsku, Gdyni, Szczecinie i Elblągu, społeczne niezadowolenie wyrażane podczas wieców, demonstracji, protestów, zamieszek i strajków w zakładach pracy. Przeciwko kilkunastu tysiącom protestującym na wybrzeżu partia rządząca skierowała 27 000 uzbrojonych żołnierzy, 5000 milicjantów, 550 czołgów i 700 transporterów opancerzonych. Skończyło się to masakrą na polskim wybrzeżu. W wyniku działań polskiego wojska i milicji zabito 41 osób: 1 w Elblągu, 6 w Gdańsku, 16 w Szczecinie i 18 w Gdyni, ranne zostały 1 164 osoby, zatrzymano ponad 3 000 osób.
Dla upamiętnienia tych tragicznych wydarzeń z grudnia 1970 roku, z okazji powstania 10-milionowego ruchu społecznego „Solidarność” pod przewodnictwem Lecha Wałęsy w 1980 roku, od sierpnia 2005 roku organizowany jest „Rowerowy Rajd Solidarności, Iława – Gdańsk”, by oddać hołd ludziom, którzy oddając najwyższą ofiarę „odmienili oblicze ziemi, tej Ziemi”. 

Tak było również w 2022 roku w 42-rocznicę podpisania „Porozumień Sierpniowych” w Gdańsku, które otworzyły Polsce drogę do wolności, do szanującej godność ludzką, wolnej, demokratycznej, równej, praworządnej, tolerancyjnej rodziny krajów Unii Europejskiej.

14 sierpnia 1980 roku w Stoczni Gdańskiej wybuchł strajk. 12 000 robotników żądało przywrócenia zwolnionych z pracy Anny Walentynowicz, Lecha Wałęsy
i realizację 21 postulatów. Do strajku dołączyło 630 zakładów pracy z całej Polski. W niedzielę 31 sierpnia Lech Wałęsa reprezentujący strajkujących i wiceminister komunistycznego rządu PRL Mieczysław Jagielski podpisali w Stoczni Gdańskiej „Porozumienia Sierpniowe” – przytacza wątki z historii Polski organizator rajdu.

Rajd 2022


Była godzina 6.00 28 sierpnia 2022 roku, gdy spod iławskiego ratusza w 130-kilometrową trasę wiodącą przez Susz, Prabuty, Mikołajki Pomorskie, Sztum, Malbork, Tczew, Pruszcz Gdański ruszał pod Pomnik Poległych Stoczniowców w Gdańsku 11. Rowerowy Rajd Solidarności. Łącznie było sześciu uczestników, z Iławy Krzysztof Zakreta, Rafał Żuchowski, Waldemar Suski, z Nowego Miasta Lubawskiego Adam Pijaczyński i Dawid Jaroszewski, z Bydgoszczy Karol Kufel – to ci, którym trasa do Gdańska, patriotyzm, tempo i dystans były „po drodze”.

Temperatura powietrza 17°C, prognoza słonecznej pogody, w nogach ogień a w sercach żar zapowiadały niezwykłe wydarzenie. O godzinie 6.47 uczestnicy minęli Susz, chwilę później Prabuty, które przywitały ich słoneczkiem. Po pokonaniu 60 kilometrów, o godzinie 8 mknęli już przez Sztum. O godzinie 8.32 minęli 75-kilometr trasy i zameldowali się w Malborku.

Jak co roku o tej porze za Nogatem przywitali się z zaprzyjaźnionym personelem stacji paliw, zrobili pamiątkowe zdjęcia, a po przerwie na konsumpcję ruszyli w dalszą drogę. Po pokonaniu Tczewa i 100 km o godzinie 9.50 zatrzymali się na chwilę na stacji paliw w Miłobądzu. Minęli Pszczółki i Pruszcz Gdański, wszystko przebiegało wyśmienicie.


W upalnych 29°C, po pokonaniu 130 km w tempie 30,3 km/h o godzinie 11.32 z różami w kolorach białym i czerwonym oraz żółtym i niebieskim uczestnicy dotarli pod Pomnik Poległych Stoczniowców w Gdańsku. Tu przywitali ich i pogratulowali: Marcin Jędryczka, reprezentujący prezydent Gdańska Aleksandrę Dulkiewicz oraz Agnieszka Zazula i Katarzyna Granacka, reprezentujące dyrektora Europejskiego Centrum Solidarności Basila Kerskiego i byłego prezydenta RP Lecha Wałęsę.

– Reprezentantom przekazaliśmy życzenia wszelkiej pomyślności, pozdrowienia, iławskie upominki (przekazane również rowerzystom) przez pana burmistrza Iławy Dawida Kopaczewskiego i panią Beatę Furmanek - kierownik Wydziału Komunikacji Społecznej UM w Iławie – relacjonuje Krzysztof Zakreta.

Od przedstawicieli prezydentów i dyrektora jako wyraz sympatii i podziękowania za kontynuację wieloletniej tradycji, rowerzyści, pan burmistrz Iławy i pani kierownik WKS otrzymali wyrazy szacunku, pozdrowienia i upominki.

– Po wspólnych pamiątkowych zdjęciach, pogrążeni w zadumie, o godzinie 11.49 w imieniu ludzi wiernych ideałom Solidarności, Demokracji, Konstytucji RP, Państwa Prawa, Niezawisłości Sądownictwa, Wolności Słowa, pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców złożyliśmy białe i czerwone róże oddając hołd i pamięć pomordowanym w 1970 roku stoczniowcom a także kwiaty w kolorze niebieskim i żółtym oddając hołd obywatelom Ukrainy mordowanym przez barbarzyńską putinowską Rosję. Pamięć o zamordowanych przez PRL-owski reżim stoczniowcach, którzy oddając najwyższą ofiarę „odmienili oblicze ziemi, tej Ziemi” - to nasz obowiązek. Pamięć o torturowanej, gwałconej, mordowanej, grabionej i niszczonej przez barbarzyńską putinowską Rosję Ukrainie to powinność, pomoc Ukrainie to wyraz naszego człowieczeństwa, symbol walki „za naszą i waszą wolność" – mówi organizator.

Po rozmowach o trudach rajdu, planach i podziękowaniach, chwilach zadumy i refleksji w mieście wolności i solidarności - Gdańsku, rowerzyści Krzysztof, Rafał i Waldemar spełnieni, szczęśliwi powrócili do Iławy, Adam i Dawid do Nowego Miasta Lubawskiego, pokonując w sumie 173 km (Karol do Bydgoszczy).

– Do zobaczenia na 12. Rowerowym Rajdzie Solidarności, Nowe Miasto Lubawskie – Iława – Gdańsk, który odbędzie się w niedzielę 27 VIII 2023 roku.
Start: Nowe Miasto Lubawskie, parking Netto, ul. Żwirki i Wigury godz. 5.00,
Iława, ratusz miejski, godzina 6.00 – zachęca K. Zakreta.


oprac. eka