12 wypadków, 150 kolizji i 32 pijanych kierowców. Bilans weekendu na Warmii i Mazurach

W piątek (19 sierpnia) na jednej z ulic Olsztyna kierujący toyotą nie zachował szczególnej ostrożności na drodze i podczas omijania stojącego bmw, najechał na niego. Kierującym okazał się 41-letni mieszkaniec powiatu olsztyńskiego. Na miejsce przybył Zespół Ratownictwa Medycznego, który zabrał mężczyznę do szpitala. Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Osobową toyotę odholowano na policyjny parking. Z uwagi na uszkodzenia pojazdu policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny. Mężczyzna stracił już swoje prawo jazdy i wkrótce stanie przed sądem.

Tego samego dnia na drodze S-16 policjanci zatrzymali renault, który przekroczył dozwoloną prędkość o 36km/h. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że kierujący 31-latek posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych od czerwca 2022 roku. Auto zostało przekazane wskazywanej przez właściciela osobie. 31-latek pozostał z mandatem za przekroczenie prędkości oraz wezwaniem do osobistego stawiennictwa w wydziale prewencji.

W sobotę rano (20 sierpnia) na ul. Bałtyckiej 65-letni kierujący samochodem marki hyundai nie dostosował prędkości do warunków na drodze, w wyniku czego uderzył w bariery oddzielające jezdnię. 65-letni mieszkaniec Olsztyna miał w swoim organizmie 1,5 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali prawo jazdy kierującemu, natomiast pojazd został usunięty z drogi na koszt właściciela. Kierujący pojazdem Hyundai za swoje czyny będzie tłumaczył się przed sądem.

Wieczorem tego samego dnia oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na jednym z olsztyńskich skrzyżowań. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 17-letnia kierująca hulajnogą elektryczną jechała z 19-letnią pasażerką po chodniku, wjechała na skrzyżowanie, a następnie na przejście dla pieszych pomimo czerwonego światła na sygnalizatorze. 17-latka najechała na prawidłowo jadącą skodę. Wszyscy uczestnicy zdarzenia drogowego byli trzeźwi. Jedna z osób jadących hulajnogą elektryczną trafiła do szpitalai. Sprawą wkrótce zajmie się sąd.

W niedzielę (21 sierpnia) na drodze DK-16 funkcjonariusze policji zatrzymali do kontroli samochód osobowy seat, którego kierujący przekroczył dozwoloną prędkość. Policjanci w trakcie wykonywania swoich czynności od razu wyczuli zapach marihuany wydobywający się z auta. W rozmowie z funkcjonariuszami kierujący 37-latek przyznał się, że dnia poprzedniego palił marihuanę. Od mężczyzny została pobrana krew do badań pod kątem kierowania pojazdem będąc pod wpływem substancji zakazanych. W związku z przekroczeniem dopuszczalnej prędkości policjanci nałożyli mandat w wysokości 300zł i 4 punktów karnych, a także zatrzymali prawo jazdy.