Stary cmentarz w Giżycku odsłania swoją historię

2022-08-15 12:00:00(ost. akt: 2022-08-15 13:32:12)

Autor zdjęcia: Katarzyna Tomaszewicz

Na zabytkowym cmentarzu przy ul. Warszawskiej w Giżycku prowadzone były prace wykopaliskowe na terenie kwatery pierwszowojennej.
Kwatera założona została na pustym placu w północnej części cmentarza miejskiego w Giżycku (Lötzen). Zapoczątkowały ją groby polowe z czasów I wojny światowej. Starano się zachować regularny układ mogił. Łącznie na tym terenie do końca 1922 r. pochowano 258 żołnierzy armii niemieckiej i 16 żołnierzy armii rosyjskiej. Początkowo groby oznakowane były prostymi, drewnianymi krzyżami pomalowanymi ciemną farbą, z białymi inskrypcjami. Mogiły były ziemne, o stokach utrwalonych darnią lub kamieniami.

W 1920 r. podjęto decyzję o przebudowie kwatery wojennej. W marcu 1922 r. powstał projekt autorstwa architekta Heinricha Lotza, który jednak nie został w pełni zrealizowany ze względu na wady techniczne projektu. Jednak do przebudowy doszło i przeprowadzono ją w nawiązaniu do projektu Lotza.

Fot. Katarzyna Tomaszewicz

Po II wojnie kwatera żołnierska, podobnie jak znaczna część cmentarza ewangelickiego, była sukcesywnie zacierana na powierzchni. Na początku lat 50. XX w. pod nowe pochówki, głównie dziecięce, zajęto przestrzeń grobów wojennych po obu stronach alei przebiegającej środkiem kwatery wojennej. Oficjalne zamknięcie cmentarza decyzją władz miejskich nastąpiło w 1957 r. Przez wiele dekad wydawało się, że kwatera z czasów I wojny została zniszczona w pierwszych latach po II wojnie światowej. Przełom nastąpił jesienią 2021 r., kiedy to pod warstwą humusu przypadkowo natrafiono na betonowe nagrobki tej kwatery, tzw. poduszki.

Fot. Katarzyna Tomaszewicz

Dzięki dofinansowaniu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ubiegły weekend rozpoczęły się prace wykopaliskowe na terenie dawnej kwatery żołnierskiej. Prace prowadzone są przez Miasto Giżycko przy współpracy Ośrodka Badań Europy Środkowo-Wschodniej w Białymstoku i Stowarzyszenia Wspólnota Mazurska. Wszystkie prace uzgadniane są z konserwatorem zabytków.

Fot. Katarzyna Tomaszewicz

- Ta kwatera pierwszowojenna została częściowo naruszona poprzez wkopy grobów powojennych. Nagrobki pierwszowojenne prawdopodobnie zostały celowo przysypane, bo trudno uwierzyć, że nagle narósł humus w takiej postaci i ilości. To nie jedyny przypadek takiego maskowania cmentarza, ale dzięki temu ta kwatera przetrwała do naszych czasów - mówi dr Małgorzata Karczewska z Ośrodka Badań Europy Środkowo-Wschodniej w Białymstoku.

- Czasy się zmieniły, podejście się zmieniło. Chcemy pokazać obie warstwy historii, przed II wojną i po wojnie - dodaje dr Karczewska. Zapewnia, że nie ma zagrożenia dla pochówków powojennych z lat 40. i 50., które pozostaną nienaruszone.

Archeolodzy i historycy będą na starym cmentarzu pracować w jeszcze jeden weekend we wrześniu.
- Jak będziemy wiedzieli, co jest zachowane, jak jest rozłożone, będziemy w stanie opracować projekt renowacji, zorganizowania kwatery z poszanowaniem warstwy przed- i powojennej - mówi dr Małgorzata Karczewska.
KT

Fot. Katarzyna Tomaszewicz