Nie masz pieniędzy na koncie? Z PKO BP zakupy zrobisz nawet nie mając pieniędzy

Największy, a jednocześnie cieszący się największym zaufaniem bank w Polsce. PKO Bank Polski na przestrzeni ponad stu lat wyrobił sobie solidną markę. Teraz ma złoty okres. Dziś nie tylko, że nie odstaje konkurencji w kwestii płatności mobilnych itd., ale wręcz wysuwa się na czoło peletonu.

Bank PKO BP poinformował, że zamierza wprowadzić do oferty płatności odroczone. Testy rozwiązania już ruszyły, a dla klientów nowa usługa będzie dostępna jesienią 2022 r.

Z deklaracji PKO BP wynika, że w pierwszej kolejności udostępnione zostanie odraczanie płatności na 30 dni, a docelowo będzie można również rozkładać transakcję na raty. Płatności odroczone pozwalają przesunąć spłatę za zakupy o 30 dni. W tym czasie należy uregulować należność i nie ponosi się z tego tytułu żadnych kosztów. Można więc w tym czasie obejrzeć towar, przymierzyć i ewentualnie go odesłać bez angażowania własnych środków. Natomiast jeśli nam pasuje – zostawić i dokonać spłaty.
Płatności odroczone cieszą się w Polsce coraz większą popularnością. Pojawiają się nawet opinie, że usługa ta wykańcza powoli karty kredytowe. Z kart korzysta coraz mniej osób – według ostatnich dostępnych danych na rynku działa około 5 mln kredytówek. W szczytowym okresie było ich 11 mln. Korzystanie z płatności odroczonych jest bowiem łatwiejsze – zakupy można zrobić w zasadzie od ręki, bez konieczności czekania na plastik z banku.

Wg informacji otrzymanych z banku w pierwszym etapie usługa zostanie udostępniona 100 tys klientów, a do końca roku 6,9 mln klientów będzie mogło skorzystać z odroczonej płatności w PKO BP
Przedstawiciele pionu prasowego PKO Banku Polskiego wymieniają zalety nowej funkcjonalności:
Prosta aktywacja – wszystkie pola z danymi wypełniane automatycznie
Usługa będzie dostępna we wszystkich sklepy w Polsce i na świecie akceptujące BLIK i Płacę z iPKO (w internecie), jak równiez w serwisie internetowym iPKO i aplikacji mobilnej IKO