W gminie Rybno szeroko otworzyli serca dla Lenki

- Chcieliśmy zebrać potrzebne pieniążki na dalszą rehabilitację (4 tysiące) oraz nowy wózek inwalidzki (1000 zł – łączny koszt wózka inwalidzkiego to 7 tysięcy złotych, z czego 3 tysiące rodzice Lenki pozyskali z dofinansowania z NFZ, a 3 tysiące starają się pozyskać z PCPR. Dzięki mieszkańcom naszej gminy i nie tylko udało się zebrać środki na trzy Turnusy Rehabilitacyjne oraz na wózek inwalidzki dla Lenki Cichorskiej z Hartowca. Link do zrzutki: www.zrzutka.pl/z/gramydlalenkizhartowca Łącznie 13 tysięcy złotych, które powędrują na konto fundacji Lenki.

- Najważniejsza dla mnie wiadomość dnia - to uzbierane równe trzynaście tysięcy dla Lenki. Miał być turnus i wózek inwalidzki, a będą trzy turnusy rehabilitacyjne (12 tyś) i nowy wózek inwalidzki (dokładamy 1 tyś do dofinansowań jako wkład własny). Czuje się ogromnie szczęśliwy, że w zaledwie 7 dni udało się zebrać trzykrotność zakładanego celu! Czuje wielką satysfakcję, że dzięki wszystkim wcześniejszym działaniom uzbierałem wokół siebie tyłu wspaniałych ludzi, którzy bez wahania pomagają mi w różnorakich przedsięwzięciach społecznych. Ten rozdział zamykam i zabieram się za kolejny. Życzę Lence zdrówka, a jej rodzicom wytrwałości i wielu życzliwych ludzi wokół, bądźcie zdrowi i szczęśliwi – podsumowuje akcje przewodniczący grupy „W Rękach Młodych”, Sylwester Kasprowicz.

- Ostatni tydzień akcji charytatywnej dla naszej córki był piękny i na zawsze pozostanie w naszej pamięci. Nie spodziewaliśmy się, że na zbiórce pojawią się takie kwoty, a wiemy, że to jeszcze nie koniec. Cieszymy się, że wspólnie z nami, walczycie o naszą Lenkę. Zebrana kwota na pewno będzie dobrze wykorzystana na jej rehabilitację. Dzięki temu mamy nadzieję, że będzie już zawsze tylko lepiej, tak jak jest, a nigdy nie gorzej. Chcemy wszystkim bardzo serdecznie za wszystko podziękować. Nie będziemy jednak wymieniać każdego imiennie bo boimy się, że możemy kogoś pominąć. ,,Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy zatacza koło i wraca do nas". Niech te słowa towarzyszą Wam przez całe Wasze cudowne życie. - Dziękujemy, Barbara, Rafał, Izabela i Lenka Cichorscy.

- Dziękujemy wszystkim wpłacającym, licytującym, wszystkim darczyńcom oraz mieszkańcom, którzy w jakikolwiek sposób wsparli naszą inicjatywę! – podkreśla przewodniczący grupy „W Rękach Młodych” – Sylwester Kasprowicz.

Lenka ma 10 lat. Jest śliczną i pogodną dziewczynką, której niewidocznym wrogiem jest choroba genetyczna Leukodystrofia z hipomielinizacją wywołana mutacjami w genie POLR 3B. Lenka nie umie mówić i nie chodzi samodzielnie – jest jedyną osobą w Polsce, która choruje na to schorzenie. Ciągła rehabilitacja pomaga Lence w zatrzymywaniu skutków choroby.

red.
dzialdowo@gazetaolsztynska.pl