Wystarczy 5-10 sekund, aby wrzucić proszek czy pastylkę do napoju. Pigułka gwałtu wraca na domówki
2022-07-21 20:29:02(ost. akt: 2022-07-21 15:35:15)
Mówi się o niej pigułka gwałtu, ale z pigułką nie musi mieć wiele wspólnego. Wystarczy słomka albo plaster, żeby podać do drinka środki odurzające. A że są wakacje i trwa gorący sezon spotkań towarzyskich, warto uważać. Zwiększa się ryzyko przestępstw z wykorzystaniem właśnie tabletki gwałtu.
Pigułka gwałtu wraca. Pojawia się coraz częściej nie tylko w klubach, ale i w miejscach, które znamy i którym ufamy.
— Tylko w tym tygodniu miałem dwie interwencje związane z pigułką gwałtu. To nazwa medialna oczywiście, może to być bezwonny płyn, naklejka lub rurka do picia ze środkiem już dodanym wewnątrz. Przerażające jest, że sytuacje miały miejsce na "domówce" wśród przyjaciół i w znanym, "bezpiecznym" klubie w większym mieście - również w towarzystwie przyjaciół — opowiada Mateusz Kozłowski, psychoterapeuta. — Te narkotyki są niewyczuwalne dla kubków smakowych. Działają bardzo szybko, ale i oprawcy działają szybko, w parach lub trójkach, są "wytrenowani" w tym, jak podejść osobę i jak odwrócić uwagę.
I podkreśla: — To nie musi być nawet wyjście do toalety. To może być zwrócenie na kogoś, no coś uwagę na dosłownie 5-10 sekund, aby wrzucić proszek czy pastylkę do napoju. Rozpuszcza się też błyskawicznie.
W Wielkiej Brytanii popularna jest metoda otrucia poprzez szybkie, praktycznie nieodczuwalne ukłucie ofiary igłą. Być może już ten sposób dotarł do Polski. Bo rodzajów trucia jest coraz więcej. W mediach głośno było o warszawskich kierowcach taksówek, którzy umieszczali na tylnych siedzeniach butelki wody. Można je bezpłatnie wypić. Butelki pozornie wyglądają na nigdy nieotwierane.
Nie pamiętam, jak znalazłam się w łóżku
To, że problem istnieje, zauważyła też Maria Kniaginin-Ciszewska, które założyła Kolektyw Chemia. To warszawianka, ale przez media społecznościowe chce dotrzeć do młodzieży z całej Polski. Chce głośno mówić o pigułce gwałtu. Opowiada, że też padła jej ofiarą. Poszła z koleżanką na wino do modnego lokalu i gdy tylko spróbowały trunku, poczuły, że coś jest nie tak. Mimo że czuły się trzeźwe, ciała zaczęły odmawiać im posłuszeństwa.
— Z zawrotami głowy postanowiłyśmy wrócić do domów — Maria opisuje sytuację na instagramowym profilu Kolektywu Chemia. — Zuzia wzięła taxi, w sekundę zniknęła z pola widzenia, a ja udałam się do metra. Pojechałam w przeciwnym kierunku niż mój docelowy przystanek (który znajdował się 2 stacje od miejsca imprezy) i w międzyczasie straciłam kontrolę i upadłam na twarz na posadkę metra. W głowie wiedziałam, że nie byłam upita, a na zewnątrz miałam ciało poza jakakolwiek kontrolą. Ostatecznie, szczęście w nieszczęściu, obie docieramy do swoich domów. Resztkami sił. Następnego dnia budzę się z okrutnym bólem głowy. Nie pamiętam, jak znalazłam się w moim łóżku.
I podkreśla: — W momencie, kiedy czujemy, że coś jest nie tak, a znamy przecież swoje ciało i jesteśmy w stanie zauważyć choćby to, że ilość wypitego alkoholu nie jest współmierna do naszego stanu „upojenia”, bardzo ważne jest po prostu poprosić o pomoc — przede wszystkim z dotarciem do domu, i najlepiej kogoś bliskiego, bez żadnego: „poradzę sobie sama” albo „nie będę robić innym kłopotu”.
Przy pigułce gwałtu liczy się czas
Niestety ofiary takich gwałtów rzadko zgłaszają się na policję, bo wstyd i strach są trudne do pokonania. Kobiety wykorzystywane seksualnie przy użyciu pigułki gwałtu myślą, że wykrycie sprawcy może być trudne. Boją się też usłyszeć, że „same się prosiły”. Przeczą temu policyjne statystyki. Przestępstwa zgwałcenia mają bardzo wysoką wykrywalność — to nawet 70-80 proc. Policja apeluje, aby każdy taki przypadek niezwłocznie jej zgłaszać. Przy pigułce gwałtu liczy się czas, bo kwas GHB, który najczęściej nazywamy właśnie pigułką gwałtu, szybko ulega wchłanianiu i wydaleniu z organizmu. Od momentu podania może być wykryty we krwi jedynie przez 6–8 godzin, a w moczu utrzymuje się 10-18 godzin.
— Wakacje sprzyjają nawiązywaniu nowych i niestety nie zawsze bezpiecznych znajomości. Rodzi to też ryzyko, szczególnie dla młodych ludzi, wejścia w nowe towarzystwo, w którym mogą pojawić się nowe używki, alkohol oraz inne substancje odurzające, a więc różnego rodzaju narkotyki, których działanie też może być bardzo różne. Zarówno alkohol jak i narkotyki stanowią poważne zagrożenie, szczególnie jeżeli ich obecność w organizmie prowadzi do utraty świadomości, zaburzeń pamięci oraz problemów z orientacją w czasie i przestrzeni — przestrzega asp. Tomasz Markowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. — Dlatego spędzając czas w nowym miejscu i wśród nieznanych osób lub osób, co do których intencji nie mamy zaufania, należy zachować szczególną ostrożność. Zawsze warto mieć obok siebie kogoś zaufanego i z wielkim dystansem podchodzić do różnych propozycji od nowo poznanych osób. Jeżeli w trakcie imprezy zmieniamy swoją lokalizację, to też zadbajmy o to, by nasi bliscy, czy znajomi, z którymi przyszliśmy, wiedzieli gdzie i z kim się przemieszczamy. Kontrolujmy to, co pijemy i w jakich ilościach, nie sięgajmy pochopnie po napoje podsuwane nam przez innych, odmawiajmy poczęstunku nieznanymi substancjami i nie ulegajmy pokusie „spróbowania wszystkiego” w swoim życiu. W ten sposób najłatwiej jest się uchronić przed niechcianą wakacyjną przygodą.
Nie tylko kobiety są ofiarami
Pierwsze objawy działania GHB to dobry humor, oszołomienie. Ktoś jest skory do zabawy, ale nie zatacza się. Chwilę póxniej nie ma już kontroli, co robi. Bezwładnie wykonuje czyjeś polecenia, dlatego jeśli nawet doszło do wykorzystania seksualnego, nie ma śladów w postaci zadrapań czy siniaków. Kobietom pigułka gwałtu podawana jest do drinków, by je wykorzystać seksualnie, mężczyznom — by wyczyścić ich konto bankowe. Panowie pod wpływem narkotyku, nieświadomi tego, co robią, płacą za różne usługi, a dopiero, gdy zobaczą, że np.: wydali kilkadziesiąt lub kilkaset tysięcy złotych w jedną noc, dociera do nich, że padli ofiarą przestępstwa.
GHB to substancja psychotropowa, znajduje się w wykazie zakazanych środków odurzających i substancji psychotropowych.
ADA ROMANOWSKA
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez