Francuski historyk pochwalił się wizytą w naszym kraju. Co napisał? "W porównaniu z Polską Francja to piekło na ziemi!"

2022-07-21 08:51:24(ost. akt: 2022-07-21 09:48:33)

Autor zdjęcia: twitter/pixabay

Francuski nauczyciel historii Kevin Bossuet poinformował na Twitterze, że przebywa w Polsce. Co sądzi o naszym kraju?
Historyk, który często występuje we francuskich mediach zwrócił uwagę na to, że w Polsce można bez strachu chodzić nocą po mieście. Dodał również, że nie widzi się chuligaństwa, a jadąc komunikacją miejską nie trzeba chować telefonu.

W porównaniu z Polską Francja to piekło na ziemi!

— dodał.

Jak można przeczytać w komentarzach, wielu Francuzów podziela jego opinię, a niektórzy wręcz piszą o chęci przeniesienia się do Polski

Coraz częściej myślę o nauce języka polskiego, aby się tam przenieść, gdy widzę szambo, jakim staje się Francja!

Wielu komentujących za taki stan Francji oskarża zarówno politykę władz jak i emigrantów
Nie jest to jedyny przypadek pochwały Polski jako kraju bezpiecznego i przyjaznego dla ludzi. Jednym z najgłośniejszych przypadków pochwały naszego stylu życie był wpis muzułmańskiego duchownego.
Mohamad Tawhidi muzułmański duchowny
Fot. facebook
Mohamad Tawhidi muzułmański duchowny

Szyicki duchowny i reformator islamu Mohamad Tawhidi również podzielił się w mediach społecznościowych swoimi spostrzeżeniami na temat Polski. Według niego, nasz kraj jest wyjątkowo bezpieczny. Imam podkreśla, że chociaż Polska nie jest najzamożniejszym krajem na świecie, jest "najbogatsza pod względem zdrowego rozsądku".

Urodzony w Iranie Mohamad Tawhidi to muzułmański duchowny, który mieszka na co dzień w Australii. Mężczyzna jest imamem pokoju, który od lat wzywa do reformy islamu. Wśród jego postulatów jest m.in. odejście od dżihadu( za Polsat News)

Mohamad Tawhidi tak pisze o Polsce:. "Kocham Polskę i doceniam historię jej walk z nazizmem, faszyzmem i innymi ekstremistycznymi ideologiami. To nie jest najbogatszy kraj na świecie, ale jest najbogatszy w kwestii bezpieczeństwa i zdrowego rozsądku. Dla mnie to ważniejsze, niż ekonomia"