Wygraliśmy bitwę w strugach deszczu

2022-07-18 09:45:00(ost. akt: 2022-07-18 09:46:29)
Ponad 20 tysięcy osób oglądało na Polach Grunwaldu inscenizację bitwy z 1410 roku. W tym roku widowisko rozpoczęło się w strugach deszczu – mokra, śliska murawa była dla rekonstruktorów dodatkowym wyzwaniem. Znów wygrali Polacy.
Inscenizacja bitwy pod Grunwaldem przebiegała zgodnie z jej opisem zawartym w „Kronice” Jana Długosza. Jednak zanim rozpoczęła się inscenizacja, Wielki Mistrz Zakonu Najświętszej Maryi Panny wyłamał się z historycznej tradycji, objechał pole bitwy i zachęcał widzów do kibicowania wojskom krzyżackim, wzbudzając tym entuzjazm u widzów widowiska. W tym roku na Polach Grunwaldu widowisko oglądało ponad 20 tys. osób.

Wśród wojsk polskich radość wywołał bocian, który na chwilę przed rozpoczęciem inscenizacji zaczął latać nad obozem wojsk polsko-litewskich i tatarskich. – Wygramy, bocian z nami! – krzyczeli rycerze.

Wraz z rozpoczęciem bitwy zaczął padać intensywny deszcz. Mokra i śliska trawa była wyzwaniem dla rycerzy, którzy zgodnie z tradycją mieli założone buty na skórzanych podeszwach, które ślizgały się na murawie.

Padać przestało w połowie widowiska, gdy szala zwycięstwa przechylała się na stronę polską. Wielu widzów przemoczonych do suchej nitki jeszcze przez około pół godziny oglądało inscenizację, niektórzy – zwłaszcza mamy z małymi dziećmi – rezygnowali i chronili się w samochodach.

Joanna Kiewisz-Wojciechowska