Prezydent Olsztyna napisał list do premiera
2022-07-10 20:05:00(ost. akt: 2022-07-08 14:46:14)
Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna
Sytuacja ekonomiczna samorządów była tematem spotkania samorządowców ze Stowarzyszenia „Tak! Dla Polski”. Pełniący obowiązki gospodarza prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz nad jeziorem Krzywym gościł m.in. włodarzy Sopotu, Wrocławia i Białegostoku.
W poniedziałkowe przedpołudnie liderzy nowopowstałej inicjatywy przybyli do Olsztyna, by debatować o bieżącej sytuacji polityczno-gospodarczej oraz nakreślić perspektywy na przyszłość.
— Sprowadza nas tu ból, który jest spowodowany tym, że dochody samorządów terytorialnych maleją, a w szczególności dochody bieżące — powiedział prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, po czym dodał, że: „kolejna zmiana podatków powoduje to, że miliony odpłyną z naszych budżetów”. Rządzący Białymstokiem od 2006 roku Tadeusz Truskolaski podkreślił, że inflacja na poziomie 15% powoduje, iż: „100 mln zł dochodów samorządowych z ubiegłego roku to tylko 85 mln zł w tym roku”.
Wzmocnienie i stabilizacja
Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk zwrócił z kolei uwagę na fakt, iż wyższe ceny gazu i energii odczujemy już jesienią, dlatego też „wzmocnienie i stabilizacja budżetów samorządów jest w tej sytuacji kluczową sprawą”. Włodarz Wrocławia zaznaczył, że: „w samorządzie pracuje 16 lat i jeszcze nigdy nie było takiej sytuacji, żebyśmy do końca nie wiedzieli w oparciu o jakie założenia przygotowywać plan finansowy na kolejny rok”. — Inflacja „zjada” niewielkie podwyżki, które co roku staramy się w naszych budżetach przygotowywać — stwierdził Jacek Sutryk, który dodał: — Potrzebna jest stabilizacja budżetów samorządów, tak aby samorządy mogły te pieniądze, które zostały im zabrane, po prostu przekazywać na skutki inflacji i dokonywać regulacji wynagrodzeń, których oczekują od nas pracownicy.
W jedności siła?
Sprawujący władzę w Sopocie Jacek Karnowski uderzył w niemniej pesymistyczne tony i swoją wypowiedź zaczął od stwierdzenia, że: „polski samorząd dręczą cztery plagi”. W opinii prezydenta Sopotu są to: inflacja, centralizacja państwa, wojna i pandemia.
— Jesteśmy w pięknym miejscu w Olsztynie (Centrum Żeglarstwa Wodnego i Lądowego w Olsztynie – przyp. red.), gdzie wybudowano wspaniały ośrodek. Tylko pytanie, czy za chwilę będzie nas na to stać — powiedział Jacek Karnowski, dodając, że władze stowarzyszenia będą namawiały opozycję, by do najbliższych wyborów parlamentarnych „szła w jednym bloku”. — Jeżeli nie w jednym, to w dwóch. Jeżeli w trzech, to nie ma sensu się w to angażować — skonstatował lider ruchu.
— Jesteśmy w pięknym miejscu w Olsztynie (Centrum Żeglarstwa Wodnego i Lądowego w Olsztynie – przyp. red.), gdzie wybudowano wspaniały ośrodek. Tylko pytanie, czy za chwilę będzie nas na to stać — powiedział Jacek Karnowski, dodając, że władze stowarzyszenia będą namawiały opozycję, by do najbliższych wyborów parlamentarnych „szła w jednym bloku”. — Jeżeli nie w jednym, to w dwóch. Jeżeli w trzech, to nie ma sensu się w to angażować — skonstatował lider ruchu.
0+
— Nam środki się odbiera. Przykład chociażby z Funduszu Rozwoju Inwestycji Lokalnych. W pierwszym konkursie, który przygotowywał w zakresie rozdziału środków pan wiceminister Skuza, algorytm był naliczony w oparciu o ilość mieszkańców, jak i ilość zaawansowanych zadań inwestycyjnych. Jako gminy dostaliśmy środki proporcjonalne do naszego potencjału i generalnie byliśmy zadowoleni — powiedział Piotr Grzymowicz, który podkreślił, że problem pojawił się później: „W drugim, w trzecim konkursie oraz w kolejnych dostaliśmy 0+, bo uznano, że nie reprezentujemy Prawa i Sprawiedliwości”. Jak zaznaczył olsztyński prezydent: „Pieniądze, które są z naszych podatków, postanowiono podzielić według klucza partyjnego”.
Sen z powiek Piotrowi Grzymowiczowi spędza też kwota, jaką przyznano Olsztynowi w ramach programu Funduszu Inwestycji Strategicznych. — Olsztyn dostał w konkursie 29,20 zł w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Dlaczego mieszkańcy Olsztyna są karani? Z jakiego powodu? To również nasze podatki są odprowadzane do skarbu państwa. Dlaczego inni mogą dostać po 1000 zł na mieszkańca, po 2000 zł na mieszkańca, a Olsztyn 29,20 zł? — pytał prezydent stolicy Krainy Tysiąca Jezior, podkreślając, że po raz kolejny napisał w tej sprawie list do premiera Mateusza Morawieckiego.
Michał Mieszko Podolak
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
B.K. #3102791 11 lip 2022 12:26
— "Sprowadza nas tu ból..." Prosimy o konkrety, jakie dochody z podatków miał Olsztyn np. w 2020 r., a jakie w 2021 r.? Dla przykładu: źródła dochodów Warszawy 2020 - z podatku dochodowego płaconego przez mieszkańców Warszawy – 6 145 805 668 zł (ok. 6,932 mld zł za 2021) - wzrost ok. 800 mln zł, z budżetu państwa – 5 305 201 544 zł (6,02 mld za 2021) - wzrost ok. 700 mln zł. To są dane z https://um.warszawa.pl/2021-budzet-zrodl a-dochodow A jakie są dane z UM Olsztyna?
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
bob #3102782 11 lip 2022 07:23
przyjechali pposzkodowani za nasze pieniadze, weekend w olsztynie za pieniadze podatnikow , jak sie myle prosze mie poprawic. I pierniczo takie glupoty, a dochody maja duzo wieksze, Grzymowicz 100% powyzki i mu zle.Miasta maja duzo wyzsze dochody tylko gospodarze byle jacy
Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz
Stary dziad #3102779 10 lip 2022 21:48
Nie lubię Morawieckiego, ale tym razem mam nadzieję, że odpowie Grzymowiczowi tak jak Grzymowicz odpowiedział mi: "czynimy starania, trwają analizy, to złożony problem" itp, itd.
Ocena komentarza: warty uwagi (37) odpowiedz na ten komentarz