Centrum Rozrywki w Olsztynku dostało zielone światło

Wszyscy radni głosowali za przyjęciem zmian. Dzięki nim inwestor będzie mógł budować z przeznaczeniem na kulturę i rozrywkę. To pierwszy krok do powstania pod Olsztynkiem wielkiego parku rozrywki.

— Zmiany były niezbędne i wynikają z naszych porozumień z inwestorem — powiedział nam Tomasz Maria Starowieyski, pełniący obowiązki burmistrza Olsztynka. — Park rozrywki spowoduje, że Olsztynek będzie znany w Polsce. Już teraz jest atrakcyjnym miejscem ze względu na swoje walory — dodał. — Też głosowałem za zmianami. To dla nas wielka szansa — podkreśla radny Robert Waraksa.

O planowanej inwestycji pisaliśmy kilka dni temu. Park ma być na miarę Mandorii w Rzgowie pod Łodzią. To największy w Europie park tematyczny znajdujący się w budynku. Są tam familijne rollercoastery, klasyczne karuzele, pływające po wodzie łódki. Jest kolejka górska, unoszące się nad ziemię rowerki, wirujący w porcie Galeon. Jest labirynt luster, dwupoziomowa karuzela wenecka i karuzela łańcuchowa. Ale to nic w porównaniu z planami budowy parku rozrywki w Łutynówku pod Olsztynkiem…

— To ma być naprawdę duży park rozrywki. Według przedstawionej nam przez inwestora koncepcji będzie mieścił się zarówno w budynku, jak i na wolnym powietrzu. Będzie powstawał etapami — zdradził nam starosta olsztyński Andrzej Abako, który kilka dni temu spotkał się z inwestorami.

Otwarcie parku, połączone z realizacją pierwszego etapu budowy, jest zaplanowane już na 2024 rok. Całość inwestycji ma opiewać na kilkaset milionów złotych. Ma go odwiedzać rocznie nawet milion gości. Inwestorem jest znana z branży odzieżowej spółka Ptak S.A., która jest właścicielem 300 hektarów ziemi po byłym PGR-ze w Łutynówku. Do spółki należy też większość linii brzegowej jeziora Wenyk.

Park ma być połączony z Olsztynkiem nową drogą. — Koszt inwestycji w park w całości bierze na siebie właściciel. My musimy stworzyć infrastrukturę drogową. Tak żeby przedsięwzięcie działało z sukcesem i dla korzyści naszego regionu — mówi Andrzej Abako. — Koncepcję drogi z Łutynówka do Olsztynka robimy w standardzie dwa pasy ruchu plus jeden. Może też powstać przystanek kolejowy. W pobliżu jest przecież linia PKP — dodaje starosta.

Co ważne, inwestycja powstanie w poszanowaniem natury. Firma już wcześniej zainwestowała w powiecie olsztyńskim. Kupiła już wcześniej Łęgucki Młyn. Tworzy tam teraz nowoczesny ośrodek wypoczynkowy.