Bijatyka w olsztyńskim tramwaju. Motorniczemu puściły nerwy?

2022-07-08 15:45:28(ost. akt: 2022-08-04 13:46:01)
Zdjęcie jest ilustracją do  tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: FB Olsztyński Tramwaje

Niejasna sprawa szarpaniny, czy też bijatyki w olsztyńskim tramwaju jest wyjaśniana przez policję i zarząd MPK. Do sytuacji doszło podczas jednego z wieczornych kursów.
Do zdarzenia miało dojść 30 czerwca bieżącego roku w godzinach wieczornych, podczas kursu jednego z tramwajów. W pojeździe doszło do bójki między dwoma mężczyznami - motorniczym i pasażerem. Problem jest jeden... jednak wersje są dwie.

Jak przekazuje policja — W ubiegły piątek (1 lipca) do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zgłosił się motorniczy tramwaju, który złożył zawiadomienie o możliwości popełnieniu przestępstwa na jego szkodę. Jak wynikało z relacji zgłaszającego, dzień wcześniej w tramwaju wśród pasażerów zauważył dwie osoby – kobietę i mężczyznę, które wszczęły awanturę i próbowały uszkodzić wyposażenie tramwaju. Gdy zwrócił im uwagę miało dojść do szarpaniny między mężczyznami — informuje Andrzej Jurkun, oficer prasowy KMP Olsztyn.

— Ostatecznie pasażer oddalił się w nieznanym kierunku, a motorniczemu miała zostać udzielona pomoc medyczna. Na miejsce zdarzenia nikt nie wezwał policyjnego patrolu — dodaje Jurkun.

Prowadzone są czynności w związku z podejrzeniem uszkodzenia ciała. Za spowodowanie uszkodzenia ciała grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

W tej sprawie przedstawiciele MPK w Olsztynie przesłali do policji dokumentację wraz z nagraniami z monitoringów, aby zbadać zaistniałą sytuację. Policjanci pracujący nad sprawą gromadzą i analizują zebrany materiał dowodowy, aby ustalić dokładny przebieg zdarzenia. Od ich wyników zależą dalsze czynności w tej sprawie.

W mediach pojawiły się głosy, że nagrany materiał jest niejednoznaczny. Niektórzy uważają, że zastosowane przez motorniczego środki mogły być nieodpowiednio dobrane do sytuacji i to on jest winny zdarzeniu. Motorniczy w trakcie zdarzenia uszkodził sobie nadgarstek przez co przebywa na zwolnieniu.

Czekamy również na komentarz ze strony MPK. Do sprawy wrócimy.