Ogród, który pokochają pszczoły

Tym bardziej, że będzie to korzyść obopólna. My zyskamy piękny, pachnący i kwitnący wszelkimi barwami ogród, ewentualnie balkon — a pszczoły dzięki temu będą miały pełne ręce roboty i ochronimy je przed wyginięciem. A zasady są bardzo proste.

Fakty: ok. 20 proc. roślin zapyla wiatr — pozostałe 80 owady, najczęściej z gatunku pszczołowatych. Z ich pomocy korzystają choćby rolnicy i ogrodnicy — dzięki temu plony mogą być większe nawet o 50 proc. Zapylanie poprawia także ich jakość: zwiększa ciężar nasion, poprawia ich wyrównanie, siłę i energię kiełkowania, zwiększa zawartość cukrów i witamin w owocach wytworzonych z zapylonych kwiatów. Samo zapylanie polega na przenoszeniu ziarenek pyłku z kwiatka na kwiatek i jest efektem dodatkowym pracy wykonywanej przez pszczoły zbieraczki. Siadając na kolejnych kwiatach, zbierają nektar oraz pyłek niezbędny do wykarmienia przyszłych pokoleń pszczół, a przy okazji wykonują pożyteczne dla roślin zadanie, czyli zapylanie.

fot. Pixabay.com

Jak stworzyć ogród przyjazny pszczołom?
Przede wszystkim warto zapewnić schronienie, dostęp do pożywienia, czyli kwitnących roślin miododajnych, a także zadbać o ich bezpieczeństwo, bazując na naturalnych metodach uprawy i ochrony roślin, nieszkodliwych dla pszczół.
Sadzimy w ogrodzie kwitnące rośliny miododajne, które pszczoły po prostu wielbią. Na skraju ogrodu pozostawmy fragment dzikiej łąki, w którym wszelkie pożyteczne owady znajdą dla siebie schronienie. Warto też budować domki dla pszczół. Niektóre gatunki pszczół pojawiają się jedynie wiosną, inne latem, a jeszcze inne obecne są cały sezon. Dlatego chcąc mieć ogród przyjazny pszczołom, warto uprawiać rośliny kwitnące w różnych okresach tak, aby przez cały czas, od wiosny do jesieni pszczoły mogły znaleźć atrakcyjne dla nich kwiaty pełne nektaru.

Poza nektarem z kwiatów pszczoły potrzebują do życia również wody, dlatego warto w ogrodzie mieć oczko wodne lub urządzić wilgotne, cieniste zakątki pod drzewami.
Magdalena Maria Bukowiecka