Zatoka Braniewo musi przełknąć gorycz porażki

2022-06-06 14:31:50(ost. akt: 2022-06-08 14:56:39)

Autor zdjęcia: MKS Zatoka Braniewo

Zatoka Braniewo przegrywając w niedzielę we Fromborku z rezerwami Olimpii Elbląg 0:3. po dziewięciu sezonach gry na zapleczu III ligi, musi przełknąć gorycz porażki i rozstać się z tą klasą rozgrywkową.
• Zatoka Braniewo — Olimpia II Elbląg 0:3 (0:0)
0:1 — Kozera (58), 0:2, 0:3 — Branecki (68,75 karny)
ZATOKA: Ptak — Kogut (61Korkliniewski), Graczyk, Jakimczuk, Śniegocki Lewandowski (80 Redesiuk), Szymanowski (78 Levenko), Wieliczko (75 Opalach), Szpakowski, Grzyb, Rynkowski

OLIMPIA: Szymanowicz — Winiar
ski (60 Szantyr), Wierzba, Kazimierowski (85 Żygielewicz), Pokrywka, Łabecki, Filipczyk, Milanowski (75 Leszczyński), Branecki, Kozera (88 Kowalczyk), Gorzycki (78 Płaza)

Braniewianie przystępowali do tego spotkania w bardzo minorowych nastrojach. Tylko wygrana wchodziła w rachubę i dawała im jeszcze cień szansy, na ewentualną grę w barażach o pozostaniu w tej lidze. Przed meczem, więcej szans dawano gościom i ci, co tak typowali, nie zawiedli się. Podopieczni trenera Karola Przybyły tworzyli bardziej zgrany zespół, na dodatek zagrali w dość silnym składzie z zawodnikami, którzy już sporo spotkań zaliczyli w tym sezonie w II lidze.

— W pierwszej odsłonie meczu, gra była wyrównana i przeważnie toczyła się w środku pola. Każda ze stron w tym czasie egzekwowała po trzy rzuty rożne. W 18 min elblążanie mieli swoją szansę na otworzenie wyniku, ale strzał Łukasza Pokrywki został zablokowany — informuje grający trener Zatoki Daniel Kogut.

Po przerwie cały czas trwała wyrównana gra i każdy z zespołów czyhał na błąd rywala. W 55 min, braniewianie, mieli doskonałą sytuację, by wyjść na prowadzenie. Oskar Rynkowski prostopadłym podaniem uruchomił Jakuba Szpakowskiego, ten będąc w sytuacji sam na sam z bramkarzem Arielem Szymanowiczem, przelobował go, ale piłka przeleciała nad bramką. Niewykorzystane sytuacje zazwyczaj się mszczą i nie inaczej było i tym razem.

Trzy minuty później po rzucie rożnym Dominik Kozera, uderza z pola karnego głową i futbolówka ląduje w siatce. Olimpia wyszła na prowadzenie i nie poprzestała na tym wyniku. Dziesięć minut później, elblążanie podwyższyli rezultat, po tym, jak w zamieszaniu podbramkowym Jakub Branecki, ulokował piłkę w siatce. Na kwadrans przed końcem ustalony został wynik spotkania. W polu karnym przez Kamila Graczyka, sfaulowany został Branecki i sam poszkodowany jedenastkę zamienił na gola. Do końca rozgrywek pozostały już tylko dwie kolejki spotkań. Kolejny mecz Zatoka rozegra w sobotę na wyjeździe z Mrągowią Mrągowo.

• Pozostałe wyniki: Błękitni Pasym — Błękitni Orneta 1:3, Polonia Iłowo — Mrągowia Mrągowo 1:2, Pisa Barczewo — MKS Korsze 4:0, Motor Lubawa — Concordia Elbląg 1:3, DKS Dobre Miasto — Granica Kętrzyn 1:1, Jeziorak Iława — Polonia Lidzbark Warmiński 1:1, Huragan Morąg — Mazur Ełk (goście nie dojechali)

PO 28 KOLEJKACH
1. Concordia 69 85:19
2. Huragan 59 72:28
3. Polonia L. 56 66:33
4. Jeziorak 52 66:31
5. Granica 50 62:42
6. Mrągowia 49 66:44
7. DKS 45 40:31
8. Olimpia II 38 52:48
9. Motor 37 42:44
10. Pisa 31 41:51
11. Błękitni O 29 36:74
12. Błękitni P 29 39:67
13. Polonia Ił 29 46:68
14. Korsze 24 34:74
15. Zatoka 24 33:61
16. Mazur 18 33:98
Jerzy Kuczyński