Nie tylko mama z dzieckiem na urlopie - tacierzyński coraz bardziej popularny w Olsztynie

2022-05-26 20:17:35(ost. akt: 2022-05-26 17:38:38)
Tata z dzieckiem

Tata z dzieckiem

Autor zdjęcia: pixabay

Dzisiaj nikogo nie dziwi fakt, że to tata zostaje z dzieckiem w domu a mama pracuje. Od kilku lat urlopy tacierzyńskie i dzielenie wychowawczego z mamą są wśród ojców coraz bardziej popularne. W pierwszych czterech miesiącach tego roku ZUS na Warmii i Mazurach wypłacił 11tys. zasiłków macierzyńskich, z czego 2 tys. mężczyznom, którzy zdecydowali się zostać w domu z dzieckiem.
Tata dziecka może skorzystać z trzech typów urlopów: urlopu macierzyńskiego, rodzicielskiego i ojcowskiego – pod warunkiem, że od jego pensji jest odprowadzana składka na ubezpieczenie chorobowe.

Rodzice nowonarodzonego dziecka mogą liczyć na 52 tygodnie wolnego od pracy, na które składają się urlop macierzyński i urlop rodzicielski. Okres ten może się wydłużyć, jeśli przy porodzie urodzi się więcej niż jedno dziecko. Długość urlopu macierzyńskiego wynosi 20 tygodni przy urodzeniu jednego dziecka przy jednym porodzie. Zasada ta dotyczy także opiekunów, którzy przyjmują dziecko na wychowanie.

Tata na macierzyńskim

- Gdy spojrzymy w statystyki to widać, że to jednak mamy najczęściej idą na „macierzyński”, ale liczba ojców, którzy chcą zajmować się dziećmi z roku na rok jest coraz większa – mówi Anna Ilukiewicz, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Warmii i Mazurach. – I wcale nie tak rzadko zamiast mamy tata zostaje z dzieckiem w domu szczególnie w sytuacji, gdy mama ma dobrą prace i zarabia więcej niż tata – dodaje.

Fot. Materiały prasowe


Według rzeczniczki na statystyki przekłada się także fakt, że pierwsze 14 tygodni urlopu macierzyńskiego jest zarezerwowane tylko dla matki. Jedynie w wyjątkowych sytuacjach ojciec może w tym czasie przejąć opiekę nad niemowlakiem. Jeśli po 14 tygodniach urlopu macierzyńskiego mama dziecka będzie chciała wrócić do pracy, to dzieckiem może zaopiekować się tata. Ojcu dziecka przysługuje również zasiłek macierzyński w przypadku śmierci matki dziecka, porzucenia przez nią dziecka lub gdy matka dziecka legitymuje się orzeczeniem o niezdolności do samodzielnej egzystencji lub orzeczeniem o niepełnosprawności w stopniu znacznym.

Po macierzyńskim - rodzicielski

Po urlopie macierzyńskim zarówno oboje rodzice mają prawo do urlopu rodzicielskiego w wymiarze
32 tygodni, a w przypadku urodzenia, co najmniej dwójki dzieci - do 34. Urlop ten przysługuje również
w przypadku przyjęcia dziecka na wychowanie. Urlop rodzicielski może być wykorzystany jednorazowo lub
w częściach, nie później niż do ukończenia przez dziecko 6 roku życia (do zakończenia roku kalendarzowego, w którym dziecko kończy 6 rok życia).

- Urlop może być dzielony, ale nie więcej niż na cztery części. To oznacza, że może zostać udzielony w nie więcej niż 4 częściach, stanowiących wielokrotność tygodnia, przypadających bezpośrednio po urlopie macierzyńskim, lub po poprzedniej części urlopu rodzicielskiego. Ten urlop oboje rodzice mogą wykorzystać wspólnie lub podzielić między siebie – wyjaśnia Anna Ilukiewicz

A dla ojców - ojcowski

Niezależnie od urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego, ojcu dziecka przysługuje urlop ojcowski ustalony przepisami Kodeksu pracy. Ubezpieczony tata ma prawo do urlopu ojcowskiego przez 2 tygodnie. Należy pamiętać o tym, że z urlopu ojcowskiego można skorzystać do ukończenia przez dziecko drugiego roku życia, maksymalnie w dwóch częściach po tydzień każda. W tym samym czasie matka dziecka może przebywać na urlopie macierzyńskim, a ojciec dziecka na urlopie ojcowskim.


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Dorota #3100257 26 maj 2022 22:16

    Polaku, mężczyzno! Nie miej dzieci! Cały system w polszy jest antymęski i antyojcowski. Sądy, mopsy, szkoły są sfeminizowane! Polki są roszczeniowe, rzucają nieprawdziwe oskarżenia np o przemoc po to żeby uzyskać winę męża w rozwodzie i alimenty na siebie. Kultura antymęska się nasila: powstają firmy stricte rozwodowe nastawione na pomoc kobietom. Mężczyźni nie mają szans z kobietą w sądzie, są dyskryminowani w opiece nad dziećmi, traktowani są jak bankomaty. Chcesz tego to się ożeń.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz