Kolejne oszustwo na "pracownika banku". Olsztynianka straciła 40 tys. zł

2022-05-25 12:20:45(ost. akt: 2022-05-25 12:42:00)

Autor zdjęcia: Pixabay.com

Mieszkanka Olsztyna padła ofiarą oszusta, który podał się za pracownika banku. Kobieta straciła aż 40 tys. złotych!
Policja przypomina, aby nie tracić czujności w kontaktach z obcymi – zwłaszcza telefonicznych. Oszuści, posługując się metodami, które na potrzeby przestępstwa nieustannie ewaluują a ich celem niezmiennie jest pozyskanie naszych pieniędzy. O tym, że można paść ofiarą oszusta nawet podczas rozmowy telefonicznej przekonała się mieszkanka Olsztyna, która za kilkuminutowe połączenie zapłaciła pieniądze w kwocie blisko 40 tysięcy złotych.

We wtorek (24 maja) olsztyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie o oszustwie internetowym. Do pokrzywdzonej zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku. Poinformował ją, że ktoś próbuje włamać się na jej rachunek bankowy i zaciągnąć kredyt. Następnie oszust poprosił kobietę o zainstalowanie na telefonie aplikacji, aby móc zdalnie zapobiec utracie pieniędzy. Kobieta postępowała według podanych instrukcji, co umożliwiło oszustowi zaciągnięcie pożyczki w na 40 tys. złotych i wypłatę pieniędzy z konta pokrzywdzonej.

Policja o zachowanie szczególnej ostrożności! Pracownicy banku nigdy nie żądają od klientów podania loginu, hasła do konta ani tym bardziej kodu autoryzacyjnego SMS, jak i nie polecają instalowania aplikacji, z której mogą wykonywać ruchy na koncie klienta. O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy należy natychmiast informować Policję, korzystając z numeru alarmowego 112.

Źródło: KWP w Olsztynie

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. xxxx #3100218 25 maj 2022 23:51

    Też zostałam oszukana,ale uwaga to był dentysta. tak omanił emerytkę że mając trzy zęby wyszłam bez..... I to nie było na NFZ. .Zapłaciłam i zemdlałam , na przystanku. to było rok temu ale czuję się tak jak osoby oszukane. Bo my ufamy i alarmujcie cały czas .... wnuczek,dentysta , a kto jeszcze. A może doktorek się odezwie,bo na razie cisza.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Dorota #3100195 25 maj 2022 20:22

    Skąd ona miała taką kasę?! Kobieta z takim rozumem nie sądzę żeby zapracowała na to sama. Zapewne jakas alimenciara..... Darmo przyszło darmo poszło.

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Akuku #3100177 25 maj 2022 19:15

      Kilka lat temu dostałem maila ze swojego banku z informacją o koniecznej "aktualizacji moich danych osobowych". Mail oczywiście z załącznikiem ułatwiającym aktualizację. Był łudząco podobny do oryginalnych bankowych ale był nadany z hotelu na południowym wybrzeżu INDII !!! Zgłosiłem to do kierownictwa oddziału banku w mojej miejscowości i przekazałem kopię tego maila z załącznikiem. Bez żadnego większego zainteresowania ze strony banku. Po kilku tygodniach zatelefonowała do mnie "przedstawicielka" tego banku z oficjalnego numeru banku z Lublina. Kobieta namawiała mnie do zainstalowania ich specjalnej aplikacji w celu zabezpieczenia konta i łatwiejszego "inwestowania". Oczywiście nie ze mną takie numery Bruner. Oficjalny numer telefoniczny banku z Lublina służy do obsługi klientów zagranicznych i od dawna jest wykorzystywany przez oszustów ale ciągle figuruje w bankowym wykazie telefonów. A na koniec informacja najważniejsza - ten bank jest sponsorem tej "gazety" - widzicie go w nagłówku tej strony przy "olsztyńskiej".

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

    2. grand #3100159 25 maj 2022 14:34

      Przykre. Ale nie szkoda mi tej damy. Od dłuższego czasu w mediach trąbią o oszustach bankowych i jak groch o ścianę. Banki także ostrzegają na swoich witrynach. Skąd ta lejdi się urwała z Marsa przyleciała?

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz