Powstanie tunel pod torami? Do wydania łącznie 60 milionów zł

2022-05-05 12:19:33(ost. akt: 2022-05-05 13:09:51)

Autor zdjęcia: Tomasz Więcek

Dziś (5 maja) w ratuszu odbyło się spotkanie przedstawicieli samorządu miasta Iława z przedstawicielami samorządu wojewódzkiego. Dotyczyło ono przejazdu kolejowego i możliwości przebudowy drogi wojewódzkiej nr 536, przebiegającej przez tory w centrum Iławy.
W sali sesyjnej iławskiego ratusza o możliwościach informował władze miasta i radnych wicemarszałek województwa Marcin Kuchciński oraz Bernadeta Hordejuk, pochodząca z Iławy przewodnicząca sejmiku warmińsko-mazurskiego, z której inicjatywy doszło do spotkania.

Przedstawiono dwie opcje: wiaduktu lub tunelu. Wiadukt to wstępny koszt ok. 20 milionów zł, tunel natomiast to ok. 60 milionów zł. Władze miasta opowiedziały się raczej za droższą opcją, czyli tunelem, ale pod wieloma względami – lepszą.


Od lewej: Bernadeta Hordejuk, Marcin Kuchciński, Michał Młotek

Jak powiedziała Bernadeta Hordejuk, przygotowując się do tego spotkania i do rozmów z wicemarszałkiem, poprosiła spółkę PKP PLK o podanie, jak długo jest zamknięty przejazd w ciągu doby. Na przykładzie dwóch dni w listopadzie ubiegłego roku okazało się , że to aż ponad 9 godzin na dobę. – Jest to oczywiście ruchome, bo na przykład pociągu towarowe jeżdżą z różną częstotliwością – zauważyła. – Jednak i tak większość przypada na dzień.

B. Hordejuk zaprosiła wicemarszałka na "wizję lokalną" na miejscu. Uczestniczył w niej także dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich Waldemar Królikowski. – Staliśmy 15-20 minut przy torach i przejazd w tym czasie 3 razy był zamykany.

Informacje, które przedstawiono, są na razie wstępne. Konieczne będą konsultacje społeczne, stworzenie projektu (około 18 miesięcy), podpisanie umów partnerskich, złożenie wniosku do UE o dofinansowanie. Powstał także wstępny kosztorys. Biorąc pod uwagę dofinansowanie w wysokości 85 %, należałoby liczyć się z inwestycją w wysokości ok. 9 milionów zł. Czas realizacji inwestycji to 3 lata, więc samorząd miejski i wojewódzki musiałyby dołożyć 3 miliony w ciągu jednego roku (przy równym podziale na czas inwestycji).

Edyta Kocyła-Pawłowska
e.kocyla@gazetaolsztynska.pl