Był 33. Wyścig na Hulajnogach [ZDJĘCIA]

Pogoda w miniony poniedziałek dopisała, więc maluchy licznie pojawiły się na placu przy hali MOSiR. Dorośli, którzy byli na imprezie w zeszłych latach zgodnie podkreślali, że to właśnie obiekty Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji są odpowiednie do przeprowadzenia podobnych imprez w mieście, a jego bramy powinny być otwarte dla wszystkich.

W 33. Wyścigu na Hulajnogach wzięło udział 48 dzieci w wieku 2 – 11 lat. Towarzyszyli im opiekunowie - rodzice, dziadkowie czy starsze rodzeństwo. Byli mieszkańcy: Nowego Miasta, Wawrowic, Pacółtowa, Bratiana, Nawry, Kurzętnika, Mikołajek, Wielkich Bałówek i Mszanowa. Nie zabrakło też maluchów spoza powiatu nowomiejskiego – z Bydgoszczy, Olsztyna, Warszawy, Piastowa i Brodnicy, którzy majówkę spędzali w grodzie nad Drwęcą.

Zebranych powitał pan Ryszard, koordynator imprezy, który wyjaśnił zasady rywalizacji. Następnie Piotr Patalon w imieniu rodziców podziękował Ryszardowi Krzemieniewskiemu za organizację wyścigu i innych imprez dla dzieci. Wręczył mu pamiątkową statuetkę.

Potem był już czas na zabawę. Dzieci stanęły na linii startu. Każdy maluch musiał dwukrotnie pokonać na hulajnodze 45- metrowy odcinek – slalomem i po linii prostej. Sędzia główny Zdzisław Lewalski mierzył czasy przejazdu, a dorośli dopingowali swoje pociechy. Ostatecznie zdecydowano o nieprzyznawaniu miejsc, by każde dziecko czuło się zwycięzcą.

Każde dziecko otrzymało mnóstwo gadżetów od sponsorów (długopis, piłeczkę, bidon, smycz, skakankę, odblask, balon) oraz pamiątkowy dyplom. Było też coś słodkiego, napoje i jabłka. Ponieważ impreza odbywała się w Dzień Flagi, maluchy dostały też biało – czerwone chorągiewki.
Grażyna Jonowska