Majówka droższa niż przed pandemią. Ceny o 30 proc. w górę
2022-04-25 19:30:02(ost. akt: 2022-04-25 20:04:14)
Chętnych na majowy weekend nie brakuje - tak przynajmniej sugerują dane na temat obłożenia hoteli. Stawki za noc są jednak zawrotne. Ceny hoteli i pensjonatów są przeciętnie o 30 proc. wyższe niż przed pandemią - zauważają eksperci HRE Investments.
40 złotych trzeba zapłacić za nocleg dla dwóch osób podczas tegorocznej majówki w 10 popularnych miejscowościach turystycznych. Tak wynika z szacunków HRE Investments opartych o dane popularnego portalu rezerwacyjnego Booking.com.
Majówka najdroższa w Sopocie
Najwięcej będzie kosztowało spędzenie majówki w Sopocie. Za dobę w hotelu dwie osoby będą musiały zapłacić przeciętnie prawie 700 złotych.-to średnia stawka widniejąca w ogłoszeniach dotyczących jeszcze wolnych pokoi. W Sopocie dostępnych jest jeszcze ok. 1/4 miejsc noclegowych.
Drogo jest też w Karpaczu, Świeradowie-Zdroju i Szklarskiej Porębie. Tam na tydzień przed majówką przeciętna stawka za dobę wynosi ponad 550 złotych. W wymienionych miastach większość miejsc jest już zarezerwowana.
W tej sytuacji nie pozostaje nic innego jak wyjechać na Mazury, czy też Warmię. na dzień dzisiejszy(poniedziałek 25 kwietnia) są jeszcze wolne miejsca, a średnie ceny są zdecydowanie niższe (pomijając kilka "wypasionych" hoteli, w których doba jest droższa niż zakup metra kwadratowego mieszkania w Olsztynie)
Wpływ inflacji na plany wakacyjne Polaków
Majówka to tylko trzy doby, o wiele kosztowniejszy będzie z pewnością wyjazd wakacyjny, wakacje w kraju czy za granicą? oto jest pytanie. A może zostać w domu?
59% Polaków jest zdania, że wyjazdy wakacyjne są w tym roku droższe niż w ubiegłym, przy czym aż 31% uważa, że ceny są zdecydowanie wyższe. W porównaniu z ubiegłym rokiem teraz dwa razy więcej Polaków zamierza odpoczywać za granicą. Niemal co czwarty Polak nie planuje żadnego wyjazdu wakacyjnego, a co piąty nie podjął w tym temacie jeszcze żadnej decyzji. Aż 66% badanych przyznaje, że na ich decyzje wakacyjne ma duży wpływ inflacja oraz rosnące ceny – wynika z badania ARC Rynek i Opinia.
23% badanych nie planuje wyjazdu wakacyjnego w tym roku, a kolejne 18% jeszcze nie podjęło decyzji. Rok temu aż 47% badanych deklarowało, że wyjedzie wyłącznie na wakacje w kraju. W tym roku takie osoby stanowią zaledwie 35% respondentów.
Porównując dane wyraźnie widać, że istotnie (niemal dwukrotnie) wzrósł odsetek osób planujących urlop wyłącznie za granicą – o ile w zeszłym roku odsetek takich osób wynosił tylko 6%, o tyle w tym roku wynosi 11%.
Odsetek osób, które planują jechać zarówno na urlop w Polsce jak i za granicę był taki sam w zeszłym i w tym roku i wynosił średnio 12%, przy czym jest on znacznie wyższy (19%) wśród osób z najmłodszej grupy wiekowej (18-24 lat).
59% badanych jest zdania, że wyjazdy wakacyjne są w tym roku droższe niż w ubiegłym, przy czym aż 31% uważa, że ceny są zdecydowanie wyższe. Co piąty badany nie potrafi ocenić wysokości cen.
Czynniki związane z wysoką inflacją, rosnącymi cenami czy sytuacją geopolityczną – wojną w Ukrainie – mają wpływ na decyzje wakacyjne Polaków. Zdecydowanie największy wpływ ma inflacja i rosnące ceny usług – aż 66% badanych przyznało, że ma to dla nich znaczenie. Również wojna w Ukrainie i ryzyko zakażeń COVID nie pozostają bez znaczenia. Jakie decyzje podejmują Polacy w związku z tym?
Najwyższy odsetek badanych przyznał, że w związku z powyższymi czynnikami zostają na wakacje w Polsce. Niemal co piąty wybierze tańsze kierunki wakacyjne, a 17% szuka tańszych opcji noclegowych. Warto zauważyć, że poszukiwania tańszych opcji wakacyjnych są szczególnie popularne (24%) wśród przedstawicieli najmłodszej badanej grupy wiekowej (od 18 do 24 lat)
Co dziesiąty Polak deklaruje, że w ogóle zrezygnuje z wyjazdu wakacyjnego. Nieco bardziej skłonne do rezygnacji z wakacji są osoby z najstarszej badanej grupy wiekowej (od 45 do 65 lat) – 12%.
Wyniki badania pokazują, że Polacy chcą ruszyć za granicę na wakacje, nawet mimo różnych czynników niesprzyjających, takich jak inflacja. Przez ostatnie dwa lata czynnikiem ograniczającym wyjazdy zagraniczne był Covid i związane z nim obostrzenia. Obecnie takim czynnikiem z pewnością jest inflacja, ale jak widać duża część osób mimo tego planuje udać się za granicę. Oczywiście pozostaje kwestia cen w turystyce krajowej – branża turystyczna próbuje zrekompensować sobie straty z ostatnich dwóch lat, przez co ceny są też wysokie. Nie jest to do końca właściwa strategia, bo być może lepiej jest przyciągnąć mniej zamożnego turystę polskiego niż żadnego. Tym bardziej, że Polska jako kraj zlokalizowany blisko linii frontu może turystycznie ucierpieć z powodu odpływu turystów zagranicznych. Warto pamiętać, że tę lukę mogą wypełnić Polacy, pod warunkiem otrzymania dobrej oferty – komentuje dr Adam Czarnecki z ARC Rynek i Opinia.
Informacja o badaniu
Badanie zostało zrealizowane od 13 do 20 kwietnia 2022 przez ARC Rynek i Opinia metodą CAWI – ankiety online zrealizowane na epanel.pl (N=1019). Próba reprezentatywna pod względem płci, wieku, wielkości miejscowości zamieszkania, wykształcenia oraz regionu GUS próba populacji Polaków w wieku 18-65 lat.
Badanie zostało zrealizowane od 13 do 20 kwietnia 2022 przez ARC Rynek i Opinia metodą CAWI – ankiety online zrealizowane na epanel.pl (N=1019). Próba reprezentatywna pod względem płci, wieku, wielkości miejscowości zamieszkania, wykształcenia oraz regionu GUS próba populacji Polaków w wieku 18-65 lat.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez