Z Norwegii przyjechała pomoc dla uchodźców w powiecie ostródzkim

2022-04-20 11:12:30(ost. akt: 2022-04-20 11:21:48)

Autor zdjęcia: OSP Dąbrówno

Druhowie z OSP Dąbrówno nie tylko gaszą pożary. Angażują się też w pomoc osobom potrzebującym. Teraz zrobili wspaniałą rzecz: zorganizowali zbiórkę darów w Norwegii i przekazali je uchodźcom z Ukrainy.
Międzynarodowa akcja

To była międzynarodowa akcja, która przyniosła wspaniałe efekty! Jej organizacja zajęła kilka tygodni, przy zaangażowaniu wielu osób w Polsce i Norwegii. Działo się naprawdę dużo.
Nasi druhowie, bracia Kamil i Łukasz Węgrzynowscy, którzy na co dzień pracują w Norwegii, wpadli na szlachetny pomysł pomocy ofiarom wojny w Ukrainie — poinformowali druhowie z OSP Dąbrówno. — Z pomocą zarządu norweskiej firmy budowlanej Blane AS, w której pracują, zorganizowali wielką zbiórkę materiałową oraz pieniężną pod hasłem „Wielkanocna zbiórka” dla uchodźców z Ukrainy, mieszkających w powiecie ostródzkim. Zarząd norweskiej firmy Blane AS, zachwycony pomysłem, od razu zaczął publikować informacje o zbiórce, która wzbudziła wielkie zainteresowanie wśród mieszkańców Norwegii oraz lokalnych firm. W ciągu kilku dni firmowe magazyny zapełniły się darami. Zarząd norweskiej firmy podjął decyzję o przewiezieniu wszystkich darów firmowymi busami do Polski. I tak się stało! Z pomocą jednostki OSP Dąbrówno wszystkie dary rozwieziono do ośrodków na terenie powiatu, w których mieszkają kobiety i dzieci uciekające przed wojną.


Z Favang do Dąbrówna

W niedzielę trzy busy wyjechały z norweskiej miejscowości Favang w kierunku Dąbrówna. Kamil, Łukasz i ich koledzy pokonali ok. 1250 km drogą lądową oraz dodatkowo płynęli 10,5 godz. promem z Karlskrony w Szwecji do Gdyni. Po męczącej podróży, która wynosiła w sumie 26 godzin, dojechali w poniedziałkowy wieczór do jednostki OSP w Dąbrównie. Dwa samochody z darami zostały w Dąbrównie, a jeden pojechał dalej w okolice Krakowa, gdzie pracownicy norweskiej firmy mają swoje rodziny. Goście, którzy zostali w Dąbrównie, otrzymali pyszną kolację oraz nocleg.
We wtorek, tj. 12 kwietnia druhowie: Kamil, Łukasz, Witold, Marcel i Paweł pojechali do Warszawy, gdzie zdobyli dodatkowe środki i materiały dla uchodźców. Po przyjeździe do strażnicy OSP wszyscy zaczęli rozpakować busy i segregować dary dla poszczególnych ośrodków. W środę pierwsza część darów została dostarczona do ośrodka Markotu w Marwałdzie oraz Ostróda Camp, gdzie znalazło schronienie blisko 200 uchodźców. W piątek przed świętami Wielkiejnocy kolejny transport trafił z ubraniami do Ostróda Camp oraz do Domu Dziecka w Szymonowie, gdzie też znalazły schronienie matki z dziećmi z ogarniętej wojną Ukrainy.

Nie bądźmy obojętni

W paczkach dla uchodźców znalazły się najbardziej potrzebne rzeczy. Udało się zebrać i przekazać ubrania dla dzieci, kobiet i mężczyzn (nowe, oryginalnie zapakowane), obuwie dziecięce, materace, koce, śpiwory, pampersy, środki do higieny, leki, bandaże, zabawki dla dzieci, żywność z długim terminem ważności i dużo, dużo więcej!
— Uchodźcy z Ukrainy byli bardzo wdzięczni. Nie zabrakło łez wzruszenia... — dodają druhowie z OSP w Dąbrównie, którzy przez kilka dni rozwozili dary do ośrodków. — Dodatkowo uruchomiono w Norwegii zbiórkę pieniężną, która potrwa do 28 kwietnia. Do tej pory zebrano już ponad 20 000 złotych. Za pozyskane fundusze zakupione zostaną najbardziej potrzebne artykuły. Zachęcamy wszystkich do pomocy uchodźcom z Ukrainy, którzy z powodu wojny stracili cały swój dobytek. Nie bądźmy obojętni na tragedie drugiego człowieka — apelują druhowie.


Ludzie dobrej woli

Podziękowania należą się wszystkim osobom zaangażowanym w organizację tej pięknej akcji. Przede wszystkim braciom Kamilowi i Łukaszowi Węgrzynowskim za pomysł i organizację transportu darów do Polski. Także firmie Blane AS z Favang w Norwegii za organizację zbiórki i sfinansowanie przewozu darów do Polski własnym środkiem lokomocji. Nie udałoby się to wszystko bez osobistego zaangażowania wielu osób. Naczelnik OSP Dąbrówno druh Witold Staniszewski od początku czuwał nad przebiegiem akcji, zorganizował nocleg i nawiązał kontakt z ośrodkami, w których przebywają uchodźcy. Jacek Kozłowski, koordynator magazynów z darami w Warszawie #ŁączymySercaDlaUkrainy przekazał dary. Stanisław Sachajko zapewnił bezpłatny nocleg kierowcom z Norwegii, a Teresa Oflendo, Urszula Gerszyńska-Podolak oraz Krzysztof Kłosowski przygotowali kolację dla kierowców. Z kolei Małgorzata Tomczak pomagała przy segregowaniu ubrań. Podziękowania należą się też wszystkim strażakom z OSP Dąbrówno, którzy pomagali przy rozładunku samochodów i segregacji darów.


Źródło: Gazeta Olsztyńska