Naród nie zapomina. "Marsz Pamięci" przeszedł ulicami Warszawy.
2022-04-12 11:03:03(ost. akt: 2022-04-12 11:16:56)
W niedzielę sprzed archikatedry warszawskiej pw. Jana Chrzciciela wyruszył "Marsz Pamięci" upamiętniając ofiary katastrofy smoleńskiej. Pochód dotarł do Pałacu Prezydenckiego.
W symbolicznym "Marszu Pamięci" uczestniczą przedstawiciele najwyższych władz państwowych w tym: premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Jarosław Kaczyński, marszałek Sejmu Elżbieta Witek, wicepremierzy: Piotr Gliński, Jacek Sasin, ministrowie, w tym m.in. szef MSWiA Mariusz Kamiński i szef MS Zbigniew Ziobro.
Pochód poprzedziła msza św. w intencji ofiar, które w 2010 r. zginęły pod Smoleńskiem. Uczestnicy marszu przeszli przed Pałac Prezydencki na Krakowskim Przedmieściu, gdzie swoje wystąpienie miał premier Jarosława Kaczyńskiego. To kulminacyjny punkt obchodów 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej.
Na zakończenie uroczystości zebrany tłum na Krakowskim Przedmieściu odśpiewał pieśń "Boże, coś Polskę".
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
as. #3097391 12 kwi 2022 14:23
Niestety rosyjskie kłamstwo smoleńskie z 2010 roku utrzymuje się jeszcze w niektórych głowach wbrew faktom, fizyce i logice. Zgodnie z SMS-em który otrzymali członkowie partii rządzącej w parę godzin po katastrofie już wtedy wszystko było jasne, bo przecież tak wyjaśnił Tuskowi w Smoleńsku Szojgu i Putin. I zgodnie z ich przesłaniem uformowały sposób myślenia wielu Polaków sprzyjające Rosjanom polskojęzyczne media tak, że nie dziwi ich, że: 1. decyzją Tuska (uzgodnioną z Putinem) rozdzielono wizyty premiera i prezydenta RP 2. od początku oddano śledztwo Rosjanom i dlatego rosyjskie śledztwo nadal trwa a wrak i czarne skrzynki pozostają w Rosji. 3. remont Tupolewa wykonywany na pół roku przed katastrofą w Samarze nie był nadzorowany przez polskie służby 4. szef polskiej komisji w nagraniu z 2011 roku stwierdził, że polski raport musi być zbieżny z raportem Anodiny (i był !!!) 5. kilkudziesięciu świadków zeznało, że słyszało wybuchy zanim samolot uderzył w ziemię... (ich zeznania są w raporcie) 6. zgodnie z prawami fizyki szczątki lecącego z prędkości ok. 300km/h samolotu posiadają tzw. pęd, który powoduje, że poruszają się one w tym samym kierunku co samolot. Więc jak to możliwe że wiele z nich spadło na kilkaset metrów przed "pancerną" brzozą? (dowód: zdjęcia terenu zrobione tuż po katastrofie) 7. polscy eksperci od samego początku nie byli i nie są nadal dopuszczani do wraku i czarnych skrzynek ani nie mogli współuczestniczyć w pracach rosyjskiej komisji? Czy to dowód na to, że Rosjanie nie mają niczego do ukrycia? 8. zlecone przez podkomisję analizy brytyjskich i amerykańskich ośrodków naukowych potwierdzających wybuch też nie dają tym uformowanym ludziom nic do myślenia? A może ci ludzie uważają, że Rosjanie czegoś takiego by nie mogli zrobić (po tym co zrobili na Ukrainie)? Gratulacje... Ciekawe w czyim interesie jest takie właśnie uformowanie polskich umysłów?
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-13) odpowiedz na ten komentarz