Macierewicz: katastrofa z 10 kwietnia 2010 r. na lotnisku pod Smoleńskiem była wynikiem aktu bezprawnej ingerencji

2022-04-11 13:51:06(ost. akt: 2022-04-11 14:11:36)

Autor zdjęcia: PAP

Katastrofa z 10 kwietnia 2010 r. na lotnisku pod Smoleńskiem była wynikiem aktu bezprawnej ingerencji; komisja potwierdza unieważnienie raportu komisji Jerzego Millera z 29 lipca 2011 roku - powiedział w poniedziałek wiceprezes PiS Antoni Macierewicz, szef Podkomisji ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego pod Smoleńskiem.
Podkomisja prezentuje "Raport z badania zdarzenia lotniczego z udziałem samolotu Tu-154M nr 101 nad lotniskiem Smoleńsk Siewiernyj na terenie Federacji Rosyjskiej".

Macierewicz powiedział, że 10 sierpnia 2021 r. podkomisja "określiła przyczynę zdarzenia lotniczego z udziałem statku powietrznego Tu-154m (...) 10 kwietnia 2010 r. nad lotniskiem Smoleńsk Siewiernyj w Rosji jako wynik aktu bezprawnej ingerencji".

"Komisja podtrzymała decyzję zawartą w raporcie technicznym z 11 kwietnia 2018 r. o unieważnieniu raportu końcowego z badania zdarzenia lotniczego samolotu Tu-154m (...) z dnia 29 lipca 2011 roku" - mówił Macierewicz.

Jak wyjaśnił, punktem wyjścia prac komisji była analiza decyzji dotyczącej remontu Tu-154M, a następnie przygotowań do wizyty polskiej delegacji z prezydentem Lechem Kaczyńskim na czele w Katyniu.

Macierewicz dodał, że podkomisja przebadała historię wydobycia i odczytu rozmów z kokpitu z rejestratorów oraz zapisy rejestratorów parametrów lotu i ich wiarygodność. Podkomisja - jak dodał - przebadała trajektorię lotu, a także ścieżkę odejścia na drugie zejście.

Macierewicz powiedział, że to ostatnie 20 sekund lotu Tu-154M przesądziło o tragedii smoleńskiej. Mówił, że zrekonstruowano też m.in. rozkład szczątków samolotu na "całym obszarze jego niszczenia" oraz rozmieszczenia ciał i fragmentu ciał poległych pasażerów.

"Ważne miejsce w badaniach podkomisji zajęły symulacje i rekonstrukcja eksplozji w lewym skrzydle oraz w centropłacie, rekonstrukcje rozpadu poszczególnych części samolotu, a także doświadczenia pirotechniczne" - mówił Macierewicz. (PAP)

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Stary dziad #3097346 11 kwi 2022 19:06

    Prawdziwa katastrofa stała się dopiero wtedy gdy Macierewicz trafił do rządu a nie do szpitala.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. frost #3097336 11 kwi 2022 16:11

    Nie wiem czy to był zamach czy lotniczy wypadek. Jeżeli to był wypadek to przyczynili się do tego Ruscy kontrolerzy naprowadzjący samolot. Czy intencjonalnie? Natomiast prawda została pogrzebana przez Tuska i jego rząd z tchórzostwa i z premedytacją. Oddanie śledztwa w łapy Rosjan to zbrodna Tuska i powinien za to stanąć prezd sądem. To co wydarzyło się po rozbiciu samolotu to jego zaniechania i celowa poityka. Jeżeli mówimy o zamachu to najbardziej podejrzani są ludzie z WSI ze strachu przed opublikowaniem raportu o WSI. Raport do dzisiaj nie został opublikowany. Dlaczego i kto go teraz ma? Ten wątek nigdy nie został zbadany.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. as. #3097328 11 kwi 2022 15:02

      Ciemny to lud, który został uformowany przez sprzyjające Rosjanom polskojęzyczne media tak, że nie dziwi go, że: 1. od początku oddano śledztwo Rosjanom i dlatego rosyjskie śledztwo nadal trwa a wrak i czarne skrzynki pozostają w Rosji. 2. remont Tupolewa wykonywany na pół roku przed katastrofą w Samarze nie był nadzorowany przez polskie służby 3. szef polskiej komisji w nagraniu z 2011 roku stwierdził, że polski raport musi być zbieżny z raportem Anodiny (i był !!!) 4. kilkudziesięciu świadków zeznało, że słyszało wybuchy zanim samolot uderzył w ziemię... (ich zeznania są w raporcie) 4. zgodnie z prawami fizyki szczątki lecącego z prędkości ok. 300km/h samolotu posiadają tzw. pęd, który powoduje, że poruszają się one w tym samym kierunku co samolot. Więc jak to możliwe że wiele z nich spadło na kilkaset metrów przed "pancerną" brzozą? (dowód: zdjęcia terenu zrobione tuż po katastrofie) 5. polscy eksperci od samego początku nie byli i nie są nadal dopuszczani do wraku i czarnych skrzynek ani nie mogli współuczestniczyć w pracach rosyjskiej komisji? Czy to dowód na to, że Rosjanie nie mają niczego do ukrycia? 6. zlecone przez podkomisję analizy brytyjskich i amerykańskich ośrodków naukowych potwierdzających wybuch też nie dają "uformowanemu ludowi" nic do myślenia? A może "ciemny lud" uważa, że Rosjanie czegoś takiego by nie mogli zrobić? Gratulacje dla ciemnego ludu... Ciekawe w czyim interesie jest takie właśnie uformowanie tych umysłów?

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-15) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Cyranka #3097324 11 kwi 2022 14:39

        Pojawił się sprzyjający kontekst to teraz go wykorzystują. A fakty, dowody, racjonalne myślenie? Co za problem kiedy można je unieważnić!

        Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

      2. WyPis się #3097321 11 kwi 2022 14:11

        Ten news Antka to jest dopiero zamach na... umysły rodaków. Wydano miliony żeby potwierdzić tezę fanatyków którzy tym cynicznie zbijają kapitał polityczny na łykającym ciemnym ludzie...

        Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz