Właściciele Strusiolandii proszą o pomoc
2022-04-07 08:34:00(ost. akt: 2022-04-06 17:44:50)
Wciąż nie są znane przyczyny pożaru fermy strusi w Bukwałdzie. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
Pożar w Strusiolandii doszczętnie zniszczył gospodę i wyrządził wiele szkód na posesji. Zniszczeniu uległa m.in. sala weselna. Straż Pożarna wyceniła szkody na około milion złotych.
— Kochani, dziś w nocy straciliśmy wszystko, wszystko, na co pracowaliśmy 21 lat. To nie tylko nasz dom, ale również jedyne źródło utrzymania — pisali właściciele Strusiolandii w mediach społecznościowych kilka godzin po pożarze. W poście prosili o wsparcie. Szybko została założona zbiórka pieniężna, która pomogłaby w odbudowie ośrodka agroturystycznego.
Wczoraj właściciele fermy zamieścili nowy post, w którym prosili o materiały budowlane: „Potrzebujemy materiały budowlane, jeśli macie cokolwiek czym moglibyście się podzielić chętnie to przyjmiemy. Będzie nam potrzebne praktycznie wszystko: deski, krokwie, pustaki, cement, gwoździe, rury, kable itp.” — pisali właściciele.
Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał, zwierzętom również nic się nie stało. Na miejscu z ogniem walczyło 11 jednostek straży pożarnej. Akcja trwała 7 godzin.
Strusiolandia to gospodarstwo agroturystyczne i ferma strusi afrykańskich. To mini ZOO, w którym mieszkają też konie, kucyki, króliki, świnki, psy, koty, kozy, owce, lamy, osioł i ptactwo. Odbywały się tu również imprezy okolicznościowe.
LW
Strusiolandia to gospodarstwo agroturystyczne i ferma strusi afrykańskich. To mini ZOO, w którym mieszkają też konie, kucyki, króliki, świnki, psy, koty, kozy, owce, lamy, osioł i ptactwo. Odbywały się tu również imprezy okolicznościowe.
LW
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Veron #3097048 7 kwi 2022 15:24
I co żal było na ubezpieczenie? Czy popis przed firmą ubezpieczeniową?
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)