Nie wiadomo jeszcze czyje szczątki znaleziono w Kobieli

2022-04-06 09:00:00(ost. akt: 2022-04-06 09:06:33)

Autor zdjęcia: archiwum

Lidzbarska prokuratura wysłała znalezione na łące we wsi Kobiela szczątki - ludzką czaszkę i kość do Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie. Nie udało się bowiem do tej pory ustalić do kogo należały.
Szczątki znalazł przypadkiem późnym wieczorem 11 marca mieszkaniec Kobieli w pobliżu swojego gospodarstwa. Leżały na łące. Zawiadomił policję. Do wsi przyjechał też tego wieczoru prokurator.

Dokonano oględzin miejsca, a następnego dnia także przeszukania okolic, w którym wzięli udział nie tylko policjanci ale też strażacy ochotnicy z OSP Kiwity. Znalezione kości zostały poddane badaniu lekarza sądowego, który potwierdził, ze czaszka i jedna z kości należy do człowieka.

Nie wiemy do kogo należały, ile ten człowiek miał lat itp. Mieszkańcy podejrzewali, że może należeć do młodego człowieka, mieszkańca Kiwit, który zaginął 35 lat temu, ale lekarz wykluczył, by czaszka miała więcej niż 30 lat.

— Czekamy na protokół z oględzin — mówi Andrzej Krzywiel, szef Prokuratory Powiatowej w Lidzbarku Warmińskim. — Szczątki wysłaliśmy do Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie, który zajmuje się najtrudniejszymi przypadkami. Jeśli im się uda, to pobiorą materiał do badań porównawczych. Mają także możliwość odwzorowania wyglądu na podstawie budowy czaszki. Na razie nie mamy żadnych podejrzeń do kogo mogą należeć te szczątki. Czekamy na opinie.
lub