Bardzo liczymy na te pieniądze
Artykuł
sponsorowany
O TYM, JAK BĘDZIE WYGLĄDAŁ PODZIAŁ FUNDUSZY EUROPEJSKICH DLA WARMII I MAZUR W LATACH 2021-2027, KIEDY ZOSTANĄ OGŁOSZONE PIERWSZE KONKURSY, ALE TEŻ O WOJNIE W UKRAINIE I POMOCY, KTÓREJ
UDZIELA NASZ REGION UKRAIŃCOM, ROZMAWIAMY Z WICEMARSZAŁKIEM WOJEWÓDZTWA MIRONEM SYCZEM.
— Czy wydaliśmy już wszystkie pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Warmińsko-Mazurskiego na lata 2014-2020?
— Jesteśmy na końcowym etapie wdrażania naszego RPO. Kontraktacja funduszy (podpisane umowy — red.) na koniec lutego sięgała już ponad 92 proc., a płatności były na poziomie 65,6 proc., choć to się szybko zmienia, bo podpisujemy kolejne umowy. Poziom kontraktacji waha się z racji nie tylko bardzo zmiennego kursu euro. Widzimy, że wielu wykonawców z powodu inflacji, braku pewności co do cen materiałów po prostu zrywa umowy, godząc się nawet na zapłacenie umownych kar.
— Jesteśmy na końcowym etapie wdrażania naszego RPO. Kontraktacja funduszy (podpisane umowy — red.) na koniec lutego sięgała już ponad 92 proc., a płatności były na poziomie 65,6 proc., choć to się szybko zmienia, bo podpisujemy kolejne umowy. Poziom kontraktacji waha się z racji nie tylko bardzo zmiennego kursu euro. Widzimy, że wielu wykonawców z powodu inflacji, braku pewności co do cen materiałów po prostu zrywa umowy, godząc się nawet na zapłacenie umownych kar.
Beneficjenci muszą więc ogłaszać nowe przetargi, żeby znaleźć wykonawców. Z tego powodu terminy zakończenia inwestycji wydłużają się, i to niejednokrotnie bardzo poważnie. Jednak to niejedyny problem, bo też często beneficjenci, ogłaszając już nowy przetarg, muszą znaleźć dodatkowe środki na wkład własny, ten nierzadko już dochodzi do 50 proc. kosztów inwestycji.
— Zatem z tej puli, czyli 1,728 mld euro, którą mieliśmy do dyspozycji w minionej perspektywie finansowej, coś zostało. Czy w związku z tym, będą dodatkowe konkursy, bo przecież pieniędzy z obecnej perspektywy 2021-2027 jeszcze nie ma.
— Bardzo liczymy na te pieniądze. Oczywiście będą nowe konkursy. Komisja Europejska już zgodziła się na reprogramowanie, czyli przesunięcie części środków wewnątrz RPO pomiędzy osiami i poszczególnymi działaniami. Zarząd Województwa zatwierdził już 63 projekty z rezerwowych list na łączną kwotę 126,3 mln zł. Chodzi tu o projekty związane z uzbrojeniem terenów inwestycyjnych, e-administracją, termomodernizacją, ochroną różnorodności biologicznej i inwestycjami szpitali powiatowych. Poza tym w pewnych osiach są jeszcze środki i chcemy ogłosić na nie konkursy. W czerwcu ogłosimy nabór wniosków na zakup i modernizację niskoemisyjnego taboru. Tu do podziału jest 15 mln zł.
W kwietniu ogłosimy konkursy na wyposażenie instytucji kultury w sprzęt (alokacja wynosi 4,8 mln zł) i na wyposażenie pracowni i sal w szkołach oraz kupno sprzętu sportowego (alokacja 4,5 mln zł z możliwością zwiększenia
o 2,5 mln zł).
— Zatem z tej puli, czyli 1,728 mld euro, którą mieliśmy do dyspozycji w minionej perspektywie finansowej, coś zostało. Czy w związku z tym, będą dodatkowe konkursy, bo przecież pieniędzy z obecnej perspektywy 2021-2027 jeszcze nie ma.
— Bardzo liczymy na te pieniądze. Oczywiście będą nowe konkursy. Komisja Europejska już zgodziła się na reprogramowanie, czyli przesunięcie części środków wewnątrz RPO pomiędzy osiami i poszczególnymi działaniami. Zarząd Województwa zatwierdził już 63 projekty z rezerwowych list na łączną kwotę 126,3 mln zł. Chodzi tu o projekty związane z uzbrojeniem terenów inwestycyjnych, e-administracją, termomodernizacją, ochroną różnorodności biologicznej i inwestycjami szpitali powiatowych. Poza tym w pewnych osiach są jeszcze środki i chcemy ogłosić na nie konkursy. W czerwcu ogłosimy nabór wniosków na zakup i modernizację niskoemisyjnego taboru. Tu do podziału jest 15 mln zł.
W kwietniu ogłosimy konkursy na wyposażenie instytucji kultury w sprzęt (alokacja wynosi 4,8 mln zł) i na wyposażenie pracowni i sal w szkołach oraz kupno sprzętu sportowego (alokacja 4,5 mln zł z możliwością zwiększenia
o 2,5 mln zł).
Obecnie trwa nabór wniosków w konkursie na zagospodarowanie odpadów. Tutaj alokacja to 13,6 mln zł, ale jest możliwość zwiększenia tej puli aż o 14 mln zł.
— Czy to będą ostatnie konkursy?
— Tu wszytko zależy od tego, ilu beneficjentów z powodu rosnących kosztów wycofa się z realizacji swoich projektów, na które dostali dofinansowanie. Są takie inwestycje, gdzie już kolejny wykonawca wycofuje się z placu budowy. I to jest duży problem. Codziennie podpisujemy aneksy do umów wydłużające termin realizacji zadania.
— Do kiedy powinniśmy zamknąć poprzednią perspektywę?
— Powinniśmy zakończyć ją formalnie, a więc z rozliczeniem, wypłaceniem pieniędzy do końca grudnia 2023 roku. Czy to się uda, nie wiem, ale staramy się dotrzymać tego terminu. Jednak jestem przekonany, że wszystkie środki z minionej perspektywy zostaną wydane. Dziś w płatnościach, i w kontraktacji funduszy jesteśmy na 9. miejscu w kraju, choć te różnice między województwami są naprawdę minimalne, sięgają 0,1 proc.
— W nowej perspektywie 2021-2027 mamy dostać 1,731 mld euro, a więc o kilka milionów więcej niż w poprzedniej. Czy już wiadomo, jak zostaną podzielone te pieniądze?
— Do tej pory pracowaliśmy nad tym, żeby zaproponować pewien podział zgodnie z zasadami przyjętymi przez Komisję Europejską, aby dostosować współczynniki do poszczególnych osi, np. dotyczących środowiska. Zaproponowaliśmy już wstępny podział tych pieniędzy, z którego wynika, że największa alokacja przypadnie na Fundusze dla Środowiska, bo ok. 416 mln euro, potem na Fundusze dla Transportu Warmii i Mazur (277 mln euro) i Fundusze dla Gospodarki (ok. 244 mln euro). Problem w tym, że proces negocjacji z KE jest bardzo opóźniony. Liczyliśmy, że jeszcze we wrześniu ubiegłego roku rząd złoży „Umowę partnerską” do Brukseli, ale zrobił to dopiero w połowie grudnia tego roku. To oznacza, że kolejne pięć miesięcy będzie trwał proces uzgodnień i podpisania umowy partnerskiej między rządem a KE. Potem przyjdzie czas na negocjacje i podpisywanie z Komisją Europejską m.in. programów regionalnych. Nasz będzie się nazywał się Fundusze Europejskie dla Warmii i Mazur. To zajmie znowu ok. czterech miesięcy. Patrząc na to opóźnienie, należy przyjąć że, jeśli pierwsze konkursy zostaną ogłoszone pod koniec tego roku, to będzie sukces, ale liczymy się z tym, że może być to początek 2023 roku. Dlatego też przygotowaliśmy długą listę projektów strategicznych, a więc poza konkursami, które mogłyby być realizowane wcześniej. Tu warto dodać, że nasz region skorzysta też ze wsparcia z programu Fundusze Europejskie dla Polski Wschodniej, który opiewa na 2,5 mld euro. Nie wiadomo, co z programem transgranicznym Polska Rosja, a były to niemałe pieniądze, bo w tej perspektywie 69 mln euro, z tego został m.in. zbudowany most w Bartoszycach. W obecnej sytuacji pewnie program zostanie zawieszony.
— Co obejmuje lista projektów strategicznych?
— Między innymi drogi wojewódzkie, rozbudowę portu w Elblągu, odbudowę systemu wodnego Kanału Elbląskiego, rozwój ekonomicznej strefy awiacji, sanitację akwenów w obszarze Wielkich Jezior Mazurskich, Szlak Kopernikowski.
W przypadku szlaku przewidujemy powstanie Europejskiego Centrum Kopernikańskiego we Fromborku oraz modernizację olsztyńskiego planetarium. Wśród priorytetowych projektów znalazła się też modernizacja istniejącego centrum urazowego w zakresie budowy nowego budynku na potrzeby oddziału ratunkowego Szpitala Wojewódzkiego w Olsztynie.
— Czy to będą ostatnie konkursy?
— Tu wszytko zależy od tego, ilu beneficjentów z powodu rosnących kosztów wycofa się z realizacji swoich projektów, na które dostali dofinansowanie. Są takie inwestycje, gdzie już kolejny wykonawca wycofuje się z placu budowy. I to jest duży problem. Codziennie podpisujemy aneksy do umów wydłużające termin realizacji zadania.
— Do kiedy powinniśmy zamknąć poprzednią perspektywę?
— Powinniśmy zakończyć ją formalnie, a więc z rozliczeniem, wypłaceniem pieniędzy do końca grudnia 2023 roku. Czy to się uda, nie wiem, ale staramy się dotrzymać tego terminu. Jednak jestem przekonany, że wszystkie środki z minionej perspektywy zostaną wydane. Dziś w płatnościach, i w kontraktacji funduszy jesteśmy na 9. miejscu w kraju, choć te różnice między województwami są naprawdę minimalne, sięgają 0,1 proc.
— W nowej perspektywie 2021-2027 mamy dostać 1,731 mld euro, a więc o kilka milionów więcej niż w poprzedniej. Czy już wiadomo, jak zostaną podzielone te pieniądze?
— Do tej pory pracowaliśmy nad tym, żeby zaproponować pewien podział zgodnie z zasadami przyjętymi przez Komisję Europejską, aby dostosować współczynniki do poszczególnych osi, np. dotyczących środowiska. Zaproponowaliśmy już wstępny podział tych pieniędzy, z którego wynika, że największa alokacja przypadnie na Fundusze dla Środowiska, bo ok. 416 mln euro, potem na Fundusze dla Transportu Warmii i Mazur (277 mln euro) i Fundusze dla Gospodarki (ok. 244 mln euro). Problem w tym, że proces negocjacji z KE jest bardzo opóźniony. Liczyliśmy, że jeszcze we wrześniu ubiegłego roku rząd złoży „Umowę partnerską” do Brukseli, ale zrobił to dopiero w połowie grudnia tego roku. To oznacza, że kolejne pięć miesięcy będzie trwał proces uzgodnień i podpisania umowy partnerskiej między rządem a KE. Potem przyjdzie czas na negocjacje i podpisywanie z Komisją Europejską m.in. programów regionalnych. Nasz będzie się nazywał się Fundusze Europejskie dla Warmii i Mazur. To zajmie znowu ok. czterech miesięcy. Patrząc na to opóźnienie, należy przyjąć że, jeśli pierwsze konkursy zostaną ogłoszone pod koniec tego roku, to będzie sukces, ale liczymy się z tym, że może być to początek 2023 roku. Dlatego też przygotowaliśmy długą listę projektów strategicznych, a więc poza konkursami, które mogłyby być realizowane wcześniej. Tu warto dodać, że nasz region skorzysta też ze wsparcia z programu Fundusze Europejskie dla Polski Wschodniej, który opiewa na 2,5 mld euro. Nie wiadomo, co z programem transgranicznym Polska Rosja, a były to niemałe pieniądze, bo w tej perspektywie 69 mln euro, z tego został m.in. zbudowany most w Bartoszycach. W obecnej sytuacji pewnie program zostanie zawieszony.
— Co obejmuje lista projektów strategicznych?
— Między innymi drogi wojewódzkie, rozbudowę portu w Elblągu, odbudowę systemu wodnego Kanału Elbląskiego, rozwój ekonomicznej strefy awiacji, sanitację akwenów w obszarze Wielkich Jezior Mazurskich, Szlak Kopernikowski.
W przypadku szlaku przewidujemy powstanie Europejskiego Centrum Kopernikańskiego we Fromborku oraz modernizację olsztyńskiego planetarium. Wśród priorytetowych projektów znalazła się też modernizacja istniejącego centrum urazowego w zakresie budowy nowego budynku na potrzeby oddziału ratunkowego Szpitala Wojewódzkiego w Olsztynie.
Co ważne, zakładamy budowę Północnego Centrum Psychiatrii Dziecięcej, bo wiemy, jakie są pod tym względem wielkie problemy, i to w całym kraju. Może uda nam się też wybudować Centrum Dziedzictwa Kulturowego Warmii w Gietrzwałdzie. Oczywiście nie zapominamy też o sieci Cittaslow. To tylko przykłady projektów, bo lista jest znacznie dłuższa.
— Nie możemy też zapominać, że za naszą granicą mamy wojnę i już ponad dwa miliony uchodźców z Ukrainy jest w Polsce.
— Cena demokracji i tych wartości, o które walczy naród ukraiński, jest ogromna.
Nie znam drugiego kraju europejskiego, który zapłaciłby tak wielką cenę za chęć przystąpienia do bloku państw demokratycznych, do Unii Europejskiej.
— Nie możemy też zapominać, że za naszą granicą mamy wojnę i już ponad dwa miliony uchodźców z Ukrainy jest w Polsce.
— Cena demokracji i tych wartości, o które walczy naród ukraiński, jest ogromna.
Nie znam drugiego kraju europejskiego, który zapłaciłby tak wielką cenę za chęć przystąpienia do bloku państw demokratycznych, do Unii Europejskiej.
To jest rzecz niesamowita, tak jak rzeczą niesamowitą jest jak zareagowało polskie społeczeństwo, okazując niezwykłą solidarność z Ukrainą, niosąc pomoc Ukraińcom, przyjmując uchodźców pod swój dach.
— Warmia i Mazury są zaprzyjaźnione z obwodem rówieńskim. W Równem Rosjanie zniszczyli wieżę telewizyjną, w tym bestialskim ataku zginęło 21 osób. Dziś Ukraina liczy na naszą pomoc.
— Jesteśmy w stałym kontakcie z władzami obwodu. Sejmik Województwa już 3 marca zdecydował o przekazaniu 200 tys. zł obwodowi rówieńskiemu. Teraz do obwodu trafił kolejny transport z żywnością, środkami medycznymi, które udało się zebrać dzięki współpracy ZHP, Banku Żywności w Olsztynie, samorządu studenckiego UWM i Zespołu Szkół z Ukraińskim Językiem Nauczania w Górowie Iławeckim. Trafił tam też ambulans, który podarował samorząd województwa naszym partnerom z obwodu rówieńskiego. Nasze serca są z Ukrainą i cały czas płynie tam pomoc.
Andrzej Mielnicki
— Warmia i Mazury są zaprzyjaźnione z obwodem rówieńskim. W Równem Rosjanie zniszczyli wieżę telewizyjną, w tym bestialskim ataku zginęło 21 osób. Dziś Ukraina liczy na naszą pomoc.
— Jesteśmy w stałym kontakcie z władzami obwodu. Sejmik Województwa już 3 marca zdecydował o przekazaniu 200 tys. zł obwodowi rówieńskiemu. Teraz do obwodu trafił kolejny transport z żywnością, środkami medycznymi, które udało się zebrać dzięki współpracy ZHP, Banku Żywności w Olsztynie, samorządu studenckiego UWM i Zespołu Szkół z Ukraińskim Językiem Nauczania w Górowie Iławeckim. Trafił tam też ambulans, który podarował samorząd województwa naszym partnerom z obwodu rówieńskiego. Nasze serca są z Ukrainą i cały czas płynie tam pomoc.
Andrzej Mielnicki
Zajrzyj koniecznie także na strony Regionalnego Programu Operacyjnego
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Paul Mark . #3096717 1 kwi 2022 15:22
Nie rozumiem??? Przecież totalniacy głosowali przeciw Polsce i tym funduszom.Banda pro putinowców z PO PSL SLD głosowała za zniszczeniem Polski i Polaków.A teraz liczą na te środki? Wysłać ich do psychiatryka przymusowo .
Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz
Tutor #3096549 30 mar 2022 11:09
Razunom hańba!
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)