Niemcy ostrzegają przed sankcjami wobec Rosji

2022-03-17 08:58:07(ost. akt: 2022-03-17 09:10:05)
sieci energetyczne

sieci energetyczne

Autor zdjęcia: Pixabay

Rozumiemy wezwania do maksymalnego rozszerzenia sankcji, ale zależność Europy od Rosji, zwłaszcza w obszarze dostaw energii, jest zbyt duża.
Prezes największej niemieckiej firmy energetycznej RWE Markus Krebber ostrzegł przed wstrzymaniem importu energii z Rosji - informuje "Financial Times". Jak pisze brytyjska gazeta, według Krebbera embargo uderzyłoby w niemieckie gospodarstwa domowe i w przemysł.

Jak napisał dziennik, prezes RWE stwierdził, że ewentualne wstrzymanie importu nośników energii z Rosji mocno odczułyby gospodarstwa domowe w Niemczech, ale strat doznałby także niemiecki przemysł.

"Natychmiastowe przerwanie dostaw spowodowałoby konsekwencje nie do wyobrażenia w obszarze zapewnienia ciepła lokalom mieszkalnym", a "przedłużająca się przerwa w dostawach prawdopodobnie wywołałaby straty w produkcji przemysłowej, jak i w działalności małych i średnich firm" - powiedział Krebber, cytowany przez "Financial Times".

"Bardzo dobrze rozumiem wezwania do maksymalnego rozszerzenia sankcji. W końcu ich celem jest wsparcie Ukrainy poprzez osłabienie w jak największym stopniu Rosji" - dodał prezes RWE. Podkreślił, że "nieszczęśliwie muszę przyznać, że zależność Europy od Rosji, zwłaszcza w obszarze dostaw energii, jest silna", a "w szczególności dotyczy to Niemiec".

RWE jest jednym z klientów korporacyjnych rosyjskiego koncernu gazowego Gazprom, z którym ma podpisany długoterminowy kontrakt na dostawy.
Kanclerz Olaf Scholz oraz minister gospodarki i klimatu Robert Habeck odrzucili dotychczas embargo na rosyjską ropę i gaz, powołując się na dużą zależność Niemiec od tego kraju.