Prezydent Grzymowicz: Chcemy zapobiec katastrofie humanitarnej w Polsce
2022-03-11 17:47:13(ost. akt: 2022-03-11 16:26:44)
Olsztyn od samego początku wysyła pomoc humanitarną. Pewnego rodzaju koordynatorem stał się Bank Żywności, do którego trafiają dary zarówno od samorządów, przedsiębiorców jak i mieszkańców. Teraz lokalne instytucje angażują się również w pomoc uchodźcom, którzy już dojechali do Olsztyna.
W tym momencie uchodźcy z Ukrainy znaleźli miejsce w kilku olsztyńskich obiektach: schronisko Relaks (60 osób), hotel BW Olsztyn (99), hostel Bank Żywności (37), Polsko-Niemieckie Centrum Młodzieży (28). Trudna do określenia jest liczba osób przyjętych w kwaterach prywatnych. Do dyspozycji pozostaje 20 w drugim obiekcie schroniska Relaks oraz 130 miejsc zadeklarowanych w innych hotelach. Poza tym trwa remont budynku po byłym Domu Dziecka przy ul. Korczaka, w którym schronienie będzie mogło znaleźć 60 osób.
Część samorządów nie ma już miejsc, do których mogliby trafiać uchodźcy. A dodatkową trudnością są proponowane przez rząd stawki czyli 40 zł za dobę od osoby, które nie są wystarczające aby zainteresować prywatnych przedsiębiorców zapewnieniem noclegu oraz całodziennego wyżywienia.
— Apelujemy do premiera o podjęcie działań, których celem będzie zapobieżenie katastrofie humanitarnej na polskich ulicach — Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna — Jako samorządy, organizacje pozarządowe potrzebujemy wsparcia także od strony finansowej, żeby móc realizować cedowane na nas zadania.
System oświaty w Olsztynie jest gotowy na przyjęcie dzieci z Ukrainy?
Poza bazą noclegową, wyzwaniem może być też wsparcie psychologiczne, którego potrzebują przybywający z terenów objętych wojną. Istotne jest również zapewnienie dostępu do edukacji. Teraz w olsztyńskich przedszkolach jest 14 dzieci z Ukrainy, w szkołach podstawowych 61 uczniów oraz jeden w szkole ponadpodstawowej.
W myśl obowiązujących przepisów dyrektorzy przedszkoli mogą powiększyć każdy oddział o trzy miejsca, co w przypadku Olsztyna daje możliwość przyjęcia około pół tysiąca dzieci. Poza tym w klasach 1-3 szkół podstawowych liczba uczniów może być zwiększona z 25 do 29.
— Mamy wielu nauczycieli dwujęzycznych, albo znających co najmniej ukraiński lub rosyjski — stwierdziła Ewa Kaliszuk zastępczyni prezydenta Olsztyna — Swoją pomoc deklarują także rodzice. Ale, co jest najwspanialsze, dzieci, które znają w szkołach któryś z potrzebnych języków, pomagają swoim rówieśnikom w adaptacji i komunikowaniu się.
Od poniedziałku (14 marca) w dwóch olsztyńskich szkołach powstaną tzw. 15-osobowe "oddziały przygotowawcze". W Szkole Podstawowej nr 2 będą dwa takie oddziały dla uczniów klas 1-3 oraz 4-6. Natomiast w Szkole Podstawowej nr 1 uruchomiony zostanie oddział dla uczniów klas 7-8. Ich celem jest opieka nad uczniami z Ukrainy, szczególne wsparcie psychologiczno-pedagogiczne. Jeśli Rada Pedagogiczna zdecyduje, że któreś z dzieci można skierować do regularnej klasy, tak się stanie.
Olsztyn pomaga jak może
Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę olsztynianie bezgranicznie włączyli się w akcje pomocowe. Przedsiębiorcy, ale i osoby indywidualne pomagają w naszym mieście, ale też dostarczają wsparcie m.in. z Banku Żywności w pobliże granicy, jak i do samej Ukrainy.
— Tylko mieszkańcy Olsztyna przekazali do naszych magazynów aż pięć ton darów — mówi Marek Borowski prezes Banku Żywności w Olsztynie — Musieliśmy od razu uruchomić transporty, bowiem zaczynało brakować miejsca. Pomoc z naszego miasta dotarła bezpośrednio m.in. do Lwowa, Nowowołyńska czy Łucka.
Poznaj swojego sąsiada
W działania mające na celu jak najsprawniejsze zaadoptowanie się ukraińskich uchodźców do życia w Olsztynie włączają się także instytucje kultury. Miejska Biblioteka Publiczna uruchomi zajęcia edukacyjne, specjalną tablicę ogłoszeń oraz akcję "Poznaj swojego sąsiada".
Miejski Ośrodek Kultury zaproponuje przedsięwzięcia społeczno-animacyjne, m.in. kursy języka polskiego, pokazy ukraińskich filmów, zajęcia warsztatowe. Poza tym zmieni się funkcja Spichlerza przy ul. Piastowskiej. Wkrótce będzie tam punkt pomocy uchodźcom, m.in. spotkania z psychologami, prawnikami, tłumaczami. W planetarium część projekcji zyska ukraińską wersję językową, a teatr lalek 20 marca zaprosi na spektakl i warsztaty dla dzieci z Ukrainy.
Dary z Olsztyna dojechały do partnerskiego Łucka
Łuck bardzo ucierpiał w pierwszych dniach rosyjskiej agresji na Ukrainę. Przedstawiciele partnerskiego miasta stolicy Warmii i Mazur przekazali listę najbardziej potrzebnych medykamentów.
— W akcję pomocy włączyły się olsztyńskie galerie handlowe, w których w ciągu ostatnich dni prowadzono zbiórki — Piotr Grzymowicz mówi prezydent Olsztyna — Galeria Warmińska oraz olsztyński MPEC przekazały darowizny, za które miejska Przychodnia Specjalistyczna przy ul. Dworcowej kupiła leki i materiały opatrunkowe. Zbiórki zorganizowały też hotele i partnerzy miejskiej akcji "Visit Olsztyn. Nocujesz-Zyskujesz".
Mieszkańcy Olsztyna swoje dary przekazują m.in. do Banku Żywności w Olsztynie, który prowadzi ciągłą zbiórkę żywności, artykułów higienicznych i opatrunkowych przy ul. Gietkowskiej 9.
— W transporcie pojadą także dary, które zbieraliśmy podczas koncertu "Olsztyn. Solidarny z Ukrainą" — dodaje Marek Borowski prezes Banku Żywności w Olsztynie.
Olsztyn i 220-tysięczny Łuck zawarły partnerską umowę niemal ćwierć wieku temu - w grudniu 1997 roku. Współpraca polega na szeregu działań w dziedzinie biznesu, aktywności społecznej, kulturalnej, sportowej. Przedstawiciele Łucka czerpią z doświadczeń Olsztyna w funkcjonowaniu przedsiębiorstw komunalnych, służby zdrowia czy pomocy społecznej. Tradycją stały się także wymiany edukacyjne i kulturalne.
W całym woj. warmińsko-mazurskim obecnie przebywa 1836 uchodźców z Ukrainy, którzy otrzymali pomoc w postaci mieszkania. "
Straż Graniczna poinformowała, że ponad 1,5 mln uchodźców wjechało z Ukrainy do Polski.
Karol Grosz
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Dorota #3095308 12 mar 2022 18:35
Panie Grzymowicz, Szanowni Radni - nie ma mojej zgody na rozdawanie pieniądzy obcokrajowcom podczas gdy jest bardzo dużo rodaków jest w niedostatku. Wśród Polaków rośnie liczba samobójstw, likwidacji działalności gospodarczej, rośnie liczba ludzi bezdomnych. Czego jeszcze nie rozumiecie???
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Veron #3095277 12 mar 2022 14:04
Trzeba pomagać, tylko ciekawe ile nasza gospodarka wytrzyma. Już przyjeliśmy 1,3 miliona uchodźców, rozdajemy im 500+, mieszkania, dodatki pieniężne, mają darmowe przejazdy w pociągach, komunikacje miejską, darmową opiekę społeczną i medyczną, dostaną emerytury itd! Przypominam, że mamy bardzo poważna inflację, paliwo kosztuje 8 zł/l biorąc pod uwagę tarczę antyinflacyjną! W lipca jak się ona skończy to paliwo będzie kosztowało po 10zł/l, do tego drastyczne podwyżki energii elektrycznej, gazu, jedzenia. Do niedawna nie było miejsc w szpitalach dla Polaków, a teraz? Cuda dla Ukraińców. I kto za to zapłaci? My, Polacy z naszych podatków, kiedy to sami mamy problemy od czasu covid. Nasz rząd zwariował! Czekam teraz, aż ktoś mnie wyzwie od troli, bo mam inne zdanie i patrze na najbliższą przyszłość.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz
AtoJa #3095195 11 mar 2022 19:00
Może by tak radni zrezygnowali z części swoich wygórowanych diet, które wywindowali w tym roku do maksymalnej wysokości. A prezydent mógłby zrezygnować z częsci swojej gigantycznej tegorocznej podwyżki wynagrodzenia . A zaoszczędzone pieniądze można by przeznaczyć na pomoc dla uchodźców. Ale nie podejrzewam, by to towarzystwo stać było na taki gest . Najlepiej wystąpić do rządu czyli zabrać więcej pieniędzy Polakom. Na taki gest stać tych " hojnych" dla siebie samorządowców
Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz