Radni Olsztyna odrzucili projekt uchwały ws. relokacji szubienic

2022-03-10 10:53:22(ost. akt: 2022-03-10 11:08:56)
Szubienice póki co zostają na swoim miejscu.

Szubienice póki co zostają na swoim miejscu.

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Właśnie zakończyła się nadzwyczajna sesja Rady Miasta w Olsztynie na której radni głosowali nad dalszym losem szubienic. Projekt uchwały został odrzucony i mimo prawie dwugodzinnej dyskusji nie podjęto żadnych nowych działań.
Radni Olsztyna wraz z prezydentem Piotrem Grzymowiczem prawie dwie godziny debatowali o dalszych losach szubienic. Niemal wszyscy byli zgodni co do jednego: pomnik należy usunąć, pojawiły się jednak rozbieżności co do sposobu.

Radni klubu PiS chcieli, żeby relokacja odbyła się natychmiast, bez czekania na odpowiedź Konserwatora Zabytków, do którego prezydent wysłał wniosek o zniesienie ochrony na pomniku. Jest to rozwiązanie szybsze, jednak bardziej kosztowne.

Projekt uchwały zaproponowany przez PiS zakładał natychmiastową relokację pomnika do bliżej nieokreślonego miejsca z zachowaniem statusu zabytku. Koszt takiej operacji nie jest jeszcze znany, jednak na sesji padły kwoty sięgające nawet 3 milionów złotych. Radny Jarosław Babalski (PiS) stwierdził, że:

— Proszę się nie martwić o środki finansowe, one się znajdą. Skoro miasto ma na tramwaje to znajdą się środki na ten pomnik. Niech to będą i trzy miliony — powiedział radny Jarosław Babalski stwierdzając również, że prezydent Olsztyna "mataczy" próbując uzyskać zgodę na zburzenie pomysłu.

— Jeśli ja mataczę to pan majaczy — odpowiedział radnemu prezydent Piotr Grzymowicz mówiąc równocześnie, że Olsztyna w tej chwili nie stać na tak kosztowne operacje.

Podobnego zdania była również radna Marta Kamińska (klub radnych KO).

— Mamy działania pomocowe symboliczne i realne. Jeśli mamy przeznaczyć 1,2, lub 3 miliony to wolałabym przeznaczyć to na REALNĄ pomoc. Mówienie że milion, dwa czy trzy się znajdą? Wolę chyba, żeby te pieniądze poszły na pomoc obywatelom Ukrainy — mówiła radna Kamińska — Jeśli zapytać uchodźców o to czy wolą mieć dach nad głową, opiekę zdrowotną czy edukację czy SYMBOLICZNE usunięcie pomnika to spodziewam się, że wybraliby pierwszą opcję.

— Popieram Martę. To byłby wstyd gdybyśmy wydali złotówkę na usunięcie pomnika. Jeśli giną dzieci a my wydajemy pieniądze na to, żeby relokować pomnik to jest to śmieszne i bezduszne. Każda złotówka powinna być wydana na pomoc Ukrainie — dodała jej klubowa koleżanka, radna Ewa Zakrzewska.

Radni podczas długiej dyskusji zaproponowali również szereg innych rozwiązań, takich jak zabudowanie pomnika lub wywieszenie na nim transparentów z napisami "Olsztyn też był tak wyzwalany", które znajdowałaby się obok zdjęć ze zniszczonej wojną Ukrainy.

Innym, odrębnym spojrzeniem na sprawę wykazała się radna Nelly Antosz ( Klub Radnych Demokratyczny Olsztyn).

— Jestem przeciwna agresji Rosji na Ukrainę. Armia radziecka to nie tylko Rosjanie, ale też inne nacje ze ZSRR, proszę mi powiedzieć ilu Ukraińców brało udział w wyzwoleniu Olsztyna i ilu zginęło ich na naszych terenach? — zwróciła uwagę radna Antosz. Nikt jednak jej nie odpowiedział.

Do tematu wrócimy

Karol Grosz

Komentarze (15) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Dorota #3095032 10 mar 2022 15:17

    Kamińska? Buhahaha

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Tutor #3095023 10 mar 2022 14:47

      Można różnie interpretować. Zdobycie, wyzwolenie. Do XVIII wieku Olsztyn był w Królestwie Polskim, w Prusach Królewskich. A kto udowodni , że w pijackich hordach sowieckich kacapów w 1940 r. nie było ukraińskich razunów z Wołynia?! Nikt. Tak czy inaczej radni zhańbili sie ostatecznie. Hańba wam szmaciarze.

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Paul Mark . #3095019 10 mar 2022 14:38

        Jako małolat uczyłem się w szkole nr 9 zresztą nie długo bo mnie komuniści wyrzucili za niepoprawny stosunek do socjalizmu.Wiele szkół zmieniłem w związku z podobnymi problemami np: pytań o Katyń..happeningów antykomunistycznych i rozpowszechniania haseł typu "socjalizm Nie ! Wypaczenia tak! co było nawiązaniem do prymitywnej propagandy PZPR owskich zdrajców Narodu.Kolegów ze szkół mam tysiące,często \mówią mi ty nie pękałeś .I teraz też nie pękam.Ale prawdziwa historia o ruskim żołdaku diernowie jest oczywistą mistyfikacją. Boło faktycznie tak.żołdak po samogonie w pijanym widzie doznał olśnienia że może zaspokoić się seksualnie wykładając penisa w wylot karabinu maszynowego co natychmiast uczynił.Jądro tego dewianta zblokowało zamek karabinu maszynowego i ruskie s syny przeszły by mordować gwałcić palić i rabować.Takie są prozaiczne fakty o tych bohaterach tożsame z ich obecnym bohaterstwem na Ukrainie.

        Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

        1. frost #3095008 10 mar 2022 13:41

          Pani radna Antosz ma słabą wiedzę o historii. Olsztyn nie był wyzwalany a zdobyty. Chyba, że pani Antosz powiela niemiecką wersję hostorii, że Niemcami rządziło tajemnicze plemię "nazistów" i Armia Czerwona je wyzwalała. Allenstein był miastem niemieckim leżącym na terenie Prus Wschodnich i potraktowany został przez Ruskich jak zdobyte miasto niemieckie. Ograbiony został ze wszelkich urządzeń przemysłowych i dóbr materialnych a następnie podpalony i zrujnowany przez krasnoarmiejców.Mój ojciec przyjechał tu lutym-marcu z grupą kolejarzy i pocztowców i opowiadał mi jak wyglądał Olsztyn po zajęciu przez Rosjan i jak wygądał po swawolach pijanych hord Ruskich. Los ludności cywilnej zwłaszcza kobiet był straszny, z tym, że oprocz Niemców i autochtonów Polaków nie było. Porzućmy mit o wyzwoleniu, zacznijmy pisać prawdę o losie miasta zdobytego a później oddanego Polsce. Ktoś napisał o Dierniowie. Jak chodziłem do podstawówki to nauczycielka rosyjskiego z emafazą opowiadał jak bohater przeczołagał się w tym miejscu przez zamarźniętą rzekę i obrzucił granatami bunkier. Wzbudziło to nasz powszechny śmiech i opowiedź nauczycielce, że rzeka w tym miejscu nie zamarza bo ma tam bardzo bystry prąd o czym wiedzieliśmy bo było to miejsce naszych wypraw. Bidula zmieniła zdanie , że przeszedł rzekę w bród. Mity mają długie życie.

          Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

          1. Never #3095004 10 mar 2022 13:04

            najgorsze w tym wszystkim że my się ciągle spieramy :(

            odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

            Pokaż wszystkie komentarze (15)