Dzień kobiet: Kobiety są wielozadaniowe

Kobiecość to kwestia bardzo indywidualna. Bycie kobietą to ogromna przyjemność, ale i wyzwanie, ponieważ kobieta musi pogodzić wiele ról we współczesnym świecie. Niemniej miło obserwować jak kobiety świetnie sobie z tym radzą. Bycie kobietą to jednocześnie wrażliwość, delikatność, czar, ogromna intuicja, ale też ambicje, siła niezależność i pewność siebie. To też świadomość szczęścia i dążenie do niego. Bycie kobietą to bycie nieograniczoną. Kobieta jest wszystkim w jednym. Burzą i spokojem. Kobieta: silna, delikatna, krucha, odporna, wrażliwa, mocna. Kobiety są niesamowite. Jestem pod wrażeniem, ile jesteśmy w stanie znieść. Jak daleko zajść w życiu z bólem. I dopiero po jakimś czasie zorientować się, jak trudna była nasza droga. Wiele na siebie bierzemy. Czasem za wiele. Przy odpowiednim mężczyźnie kobieta może czasem pozwolić sobie na bycie kruchą i nie ma w tym nic złego. Przy nieodpowiednim musimy być twarde bez przerwy. Musimy przetrwać. Unieść wszystko. Tyle że bycie kobietą to także wolność bycia tylko dla siebie. Pozwolenie na radość. Zdjęcie zbroi. Wzięcie oddechu. Poczucie, że nic nie musimy. Tylko, że chcemy. Dzisiejsze kobiety mają moc! Są niezależne, spełniają marzenia, realizują cele i wiedzą, że trzeba korzystać z życia ile się da!

Żeby kobieta była piękna, musi być szczęśliwa. Życie kobiety może być źródłem przyjemności w każdym momencie. Na każdym jego etapie pojawiają się inne potrzeby. Ważne jest, by umieć je odnaleźć i czerpać radość z ich zaspokajania. Żyć pełnią życia. Mam wrażenie, że dziś bycie kobietą wiąże się z wielozadaniowością. I nie chodzi mi tutaj o pojęcie w naukowym rozumieniu, bo jeśli dobrze kojarzę, najnowsze badania wykazują, że nie ma istotnych różnic między płciami w wielozadaniowości przy wykonywaniu na zmianę różnych zadań i wykonywaniu dwóch jednocześnie. Według mnie kobieta wielozadaniowa, to po prostu kobieta dobrze zorganizowana, potrafiąca pogodzić wiele różnych obowiązków, aktywności, działań. Mam tylko nadzieję, że to skoordynowane wykonywanie ogromu zadań wynika z wewnętrznej motywacji, chęci kobiety, a nie jest wymuszone jedynie prozą życia. I tego właśnie życzę wszystkim paniom z okazji ich święta – wielozadaniowości z wyboru, a nie z konieczności!

Z biegiem lat sytuacja płci pięknej na świecie faktycznie się poprawiła. Choć była to trudna i długa droga, na której ostateczny kres niestety będziemy musieli jeszcze długo poczekać, szczególnie w krajach arabskich. Na szczęście sytuacja kobiet w Europie jest, wbrew powszechnemu przekonaniu, naprawdę dobra i wiele zmieniło się na lepsze. Warto w dalszym ciągu działać na rzecz kobiet, należy jednak pamiętać, że nie polega to na postrzeganiu mężczyzn jako wrogów, którymi nie są. Jest wielu mądrych i rozsądnych facetów z mocnym kręgosłupem moralnym, którym zależy na tym, abyśmy mogły bez najmniejszych problemów wrócić do pracy po ciąży, spełniać się zawodowo i mieć nieograniczone możliwości rozwoju. Doskonale wiedzą, że tego potrzebujemy. Kobiety, które są szczęśliwe i spełnione są najpiękniejsze. Ich uroda nie tkwi w dużym biuście czy nogach do nieba, o których wiele z nich marzy. Całe piękno znajduje się w tym, ile wysiłku wkładają w swój osobisty rozwój i wspaniałych efektach w postaci sukcesów zawodowych i osobistych. Dlatego szczególnie zasługujemy na poświęconą tylko nam kartkę w kalendarzu. Czas powiększania rodziny, wychowywania dzieci - ich pierwszych kroczków, poznawania świata, to tak naprawdę czas kobiecego spełnienia się. On nie wraca. Życzyłabym młodym kobietom, by mogły tego doświadczyć bez lęku o utratę etatu. Chciałabym też powiedzieć - drogie panie nie pędźcie na oślep. Zdążycie, bo jesteście kobietami.

Jestem kobietą spełnioną. Mam wszystko. Zdrowie, rodzinę, robię to, co lubię. Tyle mi wystarczy. Jestem na emeryturze i jestem szczęśliwa. Emerytura może być również pięknym okresem, jeżeli tylko odpowiednio podejdzie się do nowej sytuacji. To czas, kiedy otwierają się nowe możliwości, ale i pojawiają się nowe wyzwania. Najważniejsze jest pozytywne nastawienie i chęć pokonania nudy, dalszego rozwoju i aktywnego życia. Dzięki temu na nic jeszcze nie jest za późno i nadal można w pełni korzystać z uroków życia, nie poddając się chandrze spowodowanej zakończeniem aktywności zawodowej. Dzięki temu w życiu cały czas będzie działo się coś ciekawego. Trzeba się skoncentrować na sobie. Wspólne spotkania, wyjazdy, zabawy pozwalają człowiekowi żyć pełnią życia na emeryturze. Ja chcę spełniać marzenia i realizować swoje zainteresowania. Staram się być cały czas aktywna, uwielbiam podróżować, zwiedzać, haftować, czytać książki i oczywiście na wszystkich imprezach tańczę do białego rana! Jesień życia kobiety może też być piękna!

Szczęśliwa kobieta — to ja. Według mojej definicji szczęście jest pewnym procesem, czymś, co dokonuje się przez świadome działanie, sposób myślenia i patrzenia. Może być procesem trudnym, którego owoce dopiero mogą uszczęśliwić. Całe życie pracuję cierpliwie na te owoce. Szczęście to sprawa indywidualna dla każdej z nas. W zależności od dojrzałości. Kobieta zmienną jest i jak w utworze Alicji Majewskiej jedna szczęśliwa jest gdy „ jest muzą dla poety” „coś porzuca bezpowrotnie”, a druga „kiedy pierze ci koszule albo naleśniki smaży”. Kobieta szczęśliwa to kobieta pełna pasji. Nie musi być mistrzynią świata w biegach, nie musi wspinać się na K2, jeśli odnajduje pasję w szydełkowaniu, pieczeniu tortów lub dbaniu o przydomowy ogródek. Jeśli to karmi jej duszę to jest wolną, spełnioną i szczęśliwą kobietą!