Widzieli straszne rzeczy. Chcą dalej pomagać

2022-03-04 10:08:00(ost. akt: 2022-03-03 19:13:10)

Autor zdjęcia: nadesłane

Konwój, który pojechał w środę (2 marca) z darami od iławian na Ukrainę, już wrócili do domu. To, co widzieli: Roman, Adrian, Arek i Janusz, jest niewyobrażalne. Nie mogą jednak przestać pomagać.
Żona Janusza Bendarskiego, Kamila, mówi nam: – Ta ekipa, która pojechała do miejscowości Sambor, przekazała nam, czekającym tu na nich w Iławie, okropne rzeczy. To, co pokazuje telewizja, to nawet nie jest połowa tego, co tam się dzieje. Mamy z niemowlakami, bez rękawiczek na rączkach... Trudno było mężowi wykrztusić słowa, kiedy o tym opowiadał. Dzieci płaczące z matkami na granicy to przerażający widok. Chciałoby się pomóc każdemu z osobna, ci ludzie cierpią, nikt nie chciałby doświadczyć tego, co oni teraz doświadczają. Pozostawiają swoje domy i uciekają w nieznane, próbując tworzyć swoje życie na nowo.

Dlatego tym razem powstaje zbiórka dla dzieci z Ukrainy. – Może chciałby ktoś zasilić tę zbiórkę, abyśmy mogli pomagać tym ludziom na bieżąco wg potrzeb? – pyta pani Kamila.


Edyta Kocyła-Pawłowska
e.kocyla@gazetaolsztynska.pl