Pracownicy „Jasiek" pytają: Czy trzeba psuć coś, co działa dobrze

2022-03-02 12:00:51(ost. akt: 2022-03-02 17:00:48)

Autor zdjęcia: Zbigniew Malinowski

Wczoraj dotarła do nas wiadomość, że nasz zakład pracy, nasze „Jaśki”, nasze Hospicjum ma przejąć w zarządzanie Olmedica Sp. z o.o. Nikt nie udzielił nam żadnej informacji, nie zapytał o funkcjonowanie, o stabilność finansową. Cisza. Wszystko o nas, wszystko bez nas. I nikt nic nie wie. Nikt nie potrafi nam odpowiedzieć w czyjej głowie zrodził się taki pomysł i…po co??? - napisali w liście otwartym do mieszkańców Olecka zaniepokojeni pracownicy „Jasiek”.
"Mamy śmiałość powiedzieć „nasze Jaśki”, bo większość z nas, pracowników budowała ten zakład. Wspólnie. Wspólnie łataliśmy watą dziury w starych oknach, łapaliśmy w miski wodę z dziurawego dachu, nim został wyremontowany i przewoziliśmy na łóżkach pacjentów, aby ich chronić przed wodą. Razem. Nocą. Bez oczekiwań, bo budowaliśmy „nasze”. Wspólnie sadziliśmy drzewka, szorowaliśmy podłogi, malowaliśmy kwiaty na ścianach, aby było miło, kolorowo w tak przecież trudnym miejscu dla pacjentów i ich rodzin. Ciągle realizujemy nowe pomysły: uzupełniamy bibliotekę, robimy „słodkie chwile” przy kawie, obchodzimy urodziny naszych podopiecznych, latem organizujemy grille z muzyką, w naszej altanie. Smażymy faworki w tłusty czwartek, pieczemy pierniczki na Boże Narodzenie. Tego raczej nie widać. Czasem ktoś na Facebooku umieści, na swoim profilu. Ale zdjęć nam nikt nie robi, jak wleczemy swoje Thermomixy, aby szybciej wyrobić drożdżowe ciasto, żeby więcej go było, żeby szybciej, żeby dla wszystkich starczyło (około 90 pacjentów jest pod naszą opieką). Nikt raczej nie widzi jak ciągniemy zakupy, bo pani Jadzia prosiła, żeby jej kupić ciasteczka owsiane, a pan Henio lubi Delicje i kawa mu się skończyła. Zrobimy tymczasem mu naszą. Przecież to tak niewiele, a skąd on ma wziąć, jak do niego nikt nie przyjeżdża? Nikt nie widzi, jak zaplatamy włosy, zakładamy ulubioną bluzkę, trzymamy za rękę, jak zapalamy świeczkę…Utożsamiamy się z naszą pracą. To taki trochę nasz drugi dom.

Stąd niepokój w nas i złość, i bunt, i opór przed zmianą. Nasz Zakład jest finansowo stabilny. Nie mamy długów. Mamy zyski.

Zawsze też jesteśmy 5 minut przed – zanim doszło do kulminacji pandemii mieliśmy zbudowane izolatki, śluzy, wewnętrzne regulacje postępowania i ochrony. Nigdy nie brakowało maseczek (również dzięki ofiarodawcom), rękawiczek i innych jednorazowych środków ochrony. Nie brakuje testów. Badamy się regularnie, dbając o naszych pacjentów i o nas samych. Generujemy prąd dzięki fotowoltaice, ciepłą wodę daje nam słońce, teren jest zadbany, nowoczesny, z napowietrzną siłownią do rehabilitacji naszych podopiecznych, z ogromnym, bezpiecznym tarasem na piętrze. Mamy jeszcze tyle pomysłów, aby nasze „Jaśki” były wzorcowym Zakładem, aby były przykładem dla innych zarządzających, co można zbudować dzięki kreatywności i zaradności.
I teraz mamy milczeć jak owce? Mamy nasze starania i nasz dobrze działający, wypracowany standard, zapewniający poczucie bezpieczeństwa i przyjazną atmosferę naszym pacjentom, oddać w zarządzanie obcej osobie, która nie ma pojęcia o tym wszystkim? Dla której będzie to zapewne jedynie miejscem pracy, może spełnianiem jakichś własnych ambicji?

Nie ma zgody pracowników


Nie godzimy się na to. Nie godzimy się na zmiany, których sensowności nikt nie jest w stanie nam wytłumaczyć, na psucie czegoś, co działa! Co działa bardzo dobrze od wielu lat. Co się ciągle rozwija, ma perspektywy. Mamy dobrą opinię, otrzymujemy wiele wyrazów wdzięczności, podziękowań. Jesteśmy nieustannie otwarci na nowe pomysły.
Przecież wszyscy pamiętają jaki był stan tego budynku przed modernizacją, a jak wygląda dzisiaj. Starostwo (jeszcze za czasów śp. Pana Ramotowskiego) przekazało 22% wartości poniesionych kosztów modernizacji, resztę wypracowaliśmy sami starając się o dotacje, pożyczki, kredyty. Pokryliśmy 78% kosztu budowy, pomnożyliśmy kilkakrotnie wartość majątku powiatu, mamy moralne prawo upominać się o swój zakład pracy bo jest on dzięki nam, dzięki naszej pracy, naszym pieniądzom, które oszczędzaliśmy, żeby było na pokrycie kosztów modernizacji.

Zwracamy się z prośbą do mieszkańców naszego miasta, do rodzin, którzy poznali naszą pracę o wyrażenie opinii – czy trzeba psuć coś, co działa dobrze i bez zgrzytów? Co niesie pomoc chorym, niepełnosprawnym, niesamodzielnym, cierpiącym, potrzebującym? Otaczaliśmy i otaczamy opieką Waszych i naszych bliskich. Chcielibyśmy tylko móc w dalszym ciągu wykonywać z oddaniem naszą pracę.
Pracownicy z „Jasiek”

Od redakcji:
W tej sprawie skontaktowaliśmy się ze starostą Marzanną Pojawą-Grajewską, która akurat była bardzo zajęta organizacją pomocy dla Ukrainy. Zapewniła jednak, że sprawy połączenia hospicjum w Jaśkach ze szpitalem Olmedica nie ma oficjalnie ani wśród zarządu powiatu, ani wśród radnych.
Do tematu wkrótce powrócimy.

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. oleole #3094158 2 mar 2022 21:50

    Kilkanaście (już chyba) lat szefowa nie potrafi "skrócić" kolejki do okulisty, kilkanaście !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!! Może niech nie lezie do "Jasiek"...

    Ocena komentarza: warty uwagi (35) odpowiedz na ten komentarz

  2. olecczanin #3094141 2 mar 2022 20:08

    To w końcu jest coś na rzeczy czy nie? Czy kończy się powoli era nietykalnej dyrektorki, bo nastąpiła zmiana władzy w powiecie czy to tylko burza w szklance wody? Cos ostatnio jest za dużo takich podchodów - internat ZST, teraz Jaśki.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

  3. Mieszkanka Olecka #3094049 2 mar 2022 13:11

    Może pani starosta Marzanna Pojawa-Grajewska udostępni internat przy ulicy Gołdapskiej uchodźcom z Ukrainy. Przecież mieszka tam niewiele osób, większość stoi pusta…

    Ocena komentarza: warty uwagi (34) odpowiedz na ten komentarz

  4. Warmiak2 #3094047 2 mar 2022 12:52

    Ręce precz od SP ZZOD w Jaśkach !!! Zakład pracuje bardzo dobrze i nie potrzebuje "naprawiaczy" z Olmedica Sp. z o.o. !!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (37) odpowiedz na ten komentarz