Jak przebiega pierwsze spotkanie z syndykiem?

2022-02-25 07:20:06(ost. akt: 2022-02-25 07:20:08)   Artykuł sponsorowany
Konsumenci, którzy rozważają wszczęcie postępowania upadłościowego, zastanawiają się, jak przebiegają jego poszczególne etapy i który z nich należy do najtrudniejszych. Po marcu 2020 roku, kiedy to ustawa o upadłości konsumenckiej została zliberalizowana, większość starających się o upadłość konsumentów za swój pierwszy kontakt ze stroną przeciwną będzie mogła uznać spotkanie z syndykiem. Wiele osób właśnie tego spotkania obawia się najbardziej, czy słusznie? O tym jak przebiega współpraca z syndykiem, odpowiemy poniżej.
Dlaczego konsumenci obawiają się syndyka?
Ze względu na wspomnianą wcześniej nowelizację ustawy, aktualnie konsument wnioskujący o upadłość nie musi stawić się na rozprawie, więc tym samym nie przeszedł przez szereg pytań przed sędzią w trakcie toczącego się postępowania. Jeśli konsument nigdy wcześniej nie miał do czynienia z aparatem sądowniczym, zapewne sytuacja ta budzi w nim skrajnie trudne emocje. W związku z brakiem konieczności stawiennictwa w sądzie pierwszą osobą, z jaką zetknie się upadły konsument, będzie syndyk, któremu dłużnik będzie musiał się podporządkować. Syndyk może również wzywać konsumenta do wyjaśnień, może dopytywać, kontrolować, co dla nikogo nie jest sytuacją komfortową. Kolejną kwestią niewątpliwie trudną dla upadłego, będzie fakt, że syndyk zarządza dorobkiem jego życia (masa upadłości), na który upadły nie ma żadnego wpływu.

Jak dochodzi do pierwszego spotkania?
Upadły w kierowanym do sądu upadłościowego wniosku może wypisać numer swojego telefonu oraz adres e-mail, co przyspiesza i ułatwia postępowanie. To szczególnie istotne ze względu na większość prowadzonych spraw w trybie niejawnym, czyli bez obecności dłużnika. Po krótkim czasie od ogłoszenia upadłości, konsument może spodziewać się telefonu od syndyka, w celu ustalenia spotkania. Do spotkania dochodzi najczęściej w kancelarii syndyka lub miejscu zamieszkania upadłego.

Spotkanie to na ogół przebiega bardzo formalnie, jest krótką i rzeczową rozmową, dotyczą przyczyn niewypłacalności, posiadanych składników majątku, ewentualnych czynności w zakresie jego zbycia w ostatnich latach oraz aktualnej sytuacji rodzinnej, zawodowej i mieszkaniowej.

Kolejne etapy postępowania
W kolejnych etapach postępowania syndyk bada składniki majątku upadłego, bazując na złożonym przez upadłego wniosku. Należy spodziewać się wizyty w miejscu zamieszkania, na której dokona wizji i spisu całego majątku. Bardzo często syndyk wykonuje również zdjęcia i prosi o oświadczenie od upadłego, w celu stworzenia wiarygodnej dokumentacji. Niewątpliwie jest to sposób weryfikacji złożonego przez upadłego wniosku.

W kolejnych etapach do zadań syndyka będzie należała wizyta w banku dłużnika w celu przedłożenia stosownych dokumentów, świadczących o przejęciu lub zamknięciu przez syndyka kont bankowych upadłego. W planie syndyka jest również wizyta w placówce pocztowej - aby wszelkie korespondencje upadłego kierowane były na adres syndyka. Zadaniem syndyka będzie również zawiadomienie wszystkich wierzycieli o ogłoszeniu upadłości przez dłużnika, ujawnienie postanowienia o ogłoszeniu upadłości w księdze wieczystej, a także wszystkich innych rejestrach, do których wpisany jest majątek upadłego, w tym także poinformowanie o upadłości banków, wierzycieli oraz instytucji komorniczych.

Jeśli chcemy uniknąć sytuacji, w której obca osoba zawiaduje naszym majątkiem i przed którą będziemy zmuszeni tłumaczyć się z każdego wydatku, warto zadbać o to, by zawierane przez nas umowy w ramach kredytów gotówkowych, czy chwilówek bez bik były dla nas możliwe do spłacenia.