Henryk L. skazany za wycinkę drzew

2022-02-22 16:06:46(ost. akt: 2022-02-22 16:24:25)

Autor zdjęcia: Waldemar Bzura

Sąd Rejonowy w Mrągowie ogłosił wyrok w sprawie wycięcia zabytkowych dębów w miejscowości Boże (gm. Mrągowo). Drzewa miały prawie 200 lat. Winowajca poniesie karę finansową.
Prokuratura Rejonowa w Mrągowie pod koniec marca 2021 r. skierowała do mrągowskiego sądu akt oskarżenia przeciwko Henrykowi L., który został oskarżony o czyn z art. 181 par. 1 i 4 kodeksu karnego. Prokuratura zarzuciła mu, że przygotowując w styczniu 2020 r., w imieniu spółki Kombinat Rolny Szestno, wniosek do Urzędu Gminy Mrągowo o wydanie zezwolenia na usunięcie drzew w miejscowości Boże, rosnących na działkach należących do wyżej wymienionej spółki, podał nieprawidłową numerację działek, na których znajdowały się drzewa wymagające wycięcia. Miało to skutkować umorzeniem postępowania administracyjnego sprawie wydania zezwolenia na usunięcie drzew i rozpoczęciem wycinki.

Tym samym, według ustaleń prokuratury, Henryk L. w okresie od stycznia 2020 r. do 6 marca 2020 r. spowodował nieumyślnie zniszczenie w świecie roślinnym w znacznych rozmiarach poprzez wycięcie 24 dębów. Rosły na nich porosty należące do gatunków wyjątkowo cennych przyrodniczo, podlegających ścisłej ochronie gatunkowej. Każde z wyciętych drzew liczyło co najmniej 180 lat. Rosły na nich porosty należące do gatunków wyjątkowo cennych przyrodniczo, podlegających ścisłej ochronie gatunkowej

Proces w tej sprawie rozpoczął się 7 czerwca 2021 roku. Oskarżony w pierwszym dniu procesu nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Wyrok miał zapaść 17 lutego, jednak z uwagi na zawiłość sprawy sąd odroczył swoją decyzję. Werdykt ogłoszono 22 lutego. - Sąd Rejonowy w Mrągowie zmienił zarówno opis czynu zarzucanego Henrykowi L., jak i jego kwalifikację prawną - mówi Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie. - Sąd uznał Henryka L. za winnego tego, że przygotowując dokumentację związaną z wycinką drzew, nie wystąpił do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie o wydanie zezwolenia na zbiór objętych ochroną gatunkową porostów rosnących na tych drzewach. W rezultacie spowodowało to zniszczenie tych cennych przyrodniczo porostów, których siedliskiem były wycięte stare dęby. Tym samym Sąd przyjął, że Henryk L. popełnił wykroczenie z art. 131 pkt 14 ustawy o ochronie przyrody, za co skazał go na karę 5 tys. zł grzywny - dodaje.

Zdaniem sądu błędna numeracja działek nie miała znaczenia przy wydaniu rozstrzygnięcia w tej sprawie. - Sąd ustalił, że na samą wycinkę tych drzew nie było wymagane zezwolenie, wobec czego nawet podanie innej numeracji działek nie zmieniłoby stanu faktycznego w tej sprawie - postępowanie administracyjne w przedmiocie wydania zezwolenia na usunięcie drzew i tak zostałoby umorzone - wyjaśnia rzecznik sądu. - Przewinieniem Henryka L. było to, że pomimo informacji od pracownika Urzędu Gminy w Mrągowie o konieczności wystąpienia do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie z wnioskiem o zezwolenie na usunięcie porostów rosnących na drzewach przeznaczonych do wycinki, nie złożył on do tej instytucji wniosku o takie zezwolenie.

Wyrok nie jest prawomocny