Wichura nie oszczędziła Lasu Miejskiego. Trwają porządki i szacowanie szkód
2022-02-21 10:03:00(ost. akt: 2022-02-21 10:17:10)
Po ostatnich wichurach w lesie miejskim zrobiło się niebezpiecznie. Powalone drzewa i konary, wiele ptaków straciło swoje domy... Trwają porządki i szacowanie szkód. Przed nami kolejne silne wiatry.
Podczas niedzielnego poranka giżyckie służby terenowe Nadleśnictwa Giżycko miały pełne ręce roboty. Dokonano w Lesie Miejskim przeglądu drzewostanów wzdłuż ścieżek spacerowych i usunięto kilka konarów drzew, które przewróciły się na ścieżki, uniemożliwiając w ten sposób komunikację.
- Apelujemy, aby po zakończeniu opadów i wiatru dać służbom leśnym czas na przegląd drzewostanów i usunięcie zagrożeń, jakie spowodował wiatr i obfite opady deszczu - proszą giżyccy leśnicy. - W pierwszej kolejności porządkowane będą obszary ścieżek edukacyjnych oraz szlaków turystycznych.
Jak informują leśnicy, w lesie jest sporo wykrotów, drzew z naderwanym systemem korzeniowym, gleba wokół drzew jest miękka i nasiąknięta wodą. Starsze drzewa często mają swoje konary pokryte warstwą mchu, który gromadzi wodę jak gąbka, zwiększając jednocześnie ciężar gałęzi. Takie gałęzie będą się łamać i spadać jeszcze przez kilka dni po ustaniu wiatru i opadów deszczu. To jest niebezpieczne.Mimo to, na pierwszych spacerowiczów w uroczysku Las Miejski nie trzeba było długo czekać.
- Niestety w sobotę w Giżycku i okolicach nie było prądu, nie działała sieć komórkowa, nie działał Internet i nie mogliśmy poinformować mieszkańców, że na terenie HCVF 6, na którym znajduje się ścieżka spacerowa, będziemy usuwać konary drzew, które przewróciły się na ścieżki - dodają leśnicy.
rs
rs
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez