Bezpłatna komunikacja miejska w Olsztynie. Czy to w ogóle możliwe?

2022-02-16 18:11:55(ost. akt: 2022-02-16 17:06:17)
Radny Krzysztof Narwojsz zastanawia się nad wprowadzeniem darmowej komunikacji miejskiej w Olsztynie

Radny Krzysztof Narwojsz zastanawia się nad wprowadzeniem darmowej komunikacji miejskiej w Olsztynie

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

W związku z ostatnią podwyżką cen biletów na komunikację miejską w Olsztynie wśród radnych rozgorzała dyskusja o całkowitym zniesieniu opłat. Jednym ze zwolenników pomysłu jest radny Krzysztof Narwojsz, niestety inni nie podzielają jego entuzjazmu.
W ciągu ostatniego roku radni Olsztyna uchwalili dwie podwyżki cen biletów na komunikację miejską. Pierwszy raz w styczniu 2021 roku z 3 zł za bilet normalny na 3,40, drugi rok później, na początku 2022 roku z 3,40 na 4 zł. Decyzja wnioskodawców była argumentowania rosnącymi cenami eksploatacji autobusów i tramwajów (ceny prądu i paliwa) oraz podwyżkami dla pracowników. Dyrektor Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu, Marcin Szwarc stwierdził, że podwyżki cen biletów są konieczne aby utrzymać możliwie najwyższy poziom usług.

Mimo rosnących cen biletów miasto i tak musi dokładać do komunikacji miejskiej


Mimo rosnących cen biletów miasto i tak musi dokładać do komunikacji miejskiej. I to nie są małe pieniądze. Koszt utrzymania komunikacji miejskiej w Olsztynie wynosi około 100 mln. zł rocznie. Wpływy z biletów to około 30 mln, więc miasto od siebie musi dołożyć około 70 mln zł w ciągu roku. Takie dane przekazał nam przewodniczący komisji finansów, radny Mirosław Gornowicz.

Krzysztof Narwojsz z klubu radnych PiS ma jednak wątpliwości odnośnie tych danych. Dlatego złożył do prezydenta Olsztyna interpelację, w której zadaje szereg pytań odnośnie cen funkcjonowania komunikacji miejskiej w Olsztynie.

Fot. Zbigniew Woźniak

Więc może bilety w Olsztynie powinny być darmowe?


Oprócz pytania o pieniądze z budżetu Olsztyna przeznaczane na komunikację miejską radny dopytuje jeszcze o wpływy z biletów, koszty obsługi systemu sprzedaży biletów i wiele innych kwestii. Wszystko zmierza jednak do jednego: wprowadzenia darmowej komunikacji miejskiej w Olsztynie.

Odpowiedź na pytania zawarte w mojej interpelacji daje nam podkładkę do rozmów na temat sensu pobierania opłat za przejazd komunikacją miejską w Olsztynie — mówi radny Krzysztof Narwojsz — Jeśli w odpowiedzi na moją będą widniały kwoty pokroju kilku lub kilkudziesięciu milionów złotych, to powinniśmy zastanowić się, czy w ogóle pobierać pieniądze od naszych mieszkańców. Wszystko zależy od tego, co znajdę w odpowiedzi na moje pismo. Może się okazać tak, że sprzedaż biletów w znacznym stopniu pokrywa koszt funkcjonowania autobusów, tramwajów i całej obsługi, wtedy uznam, że temat jest dla mnie zakończony. Skoro prowadzimy kampanię mającą zachęcić ludzi do korzystania z transportu publicznego, to uważam, że darmowy przejazd byłby najlepszą zachętą — podkreśla radny Narwojsz z PiS.

Radny podczas konferencji prasowej na której przedstawiał treść interpelacji zaznaczył, że jest zwolennikiem tego, aby bilety były darmowe dla mieszkańców Olsztyna. Przyjezdni musieliby dalej płacić za przejazd miejskim autobusem lub tramwajem. Argumentem, który przytoczył na poparcie swojego stanowiska jest organizacja komunikacji miejskiej w Lidzbarku Warmińskim, Mławie czy Lubinie, czyli miastach, gdzie mieszkańcy nie muszą płacić za przejazd autobusem.

Co o tym pomyśle sądzą inni radni Olsztyna?


Radny Mirosław Gornowicz: ten pomysł to wynik niewiedzy albo gry politycznej

Komunikacja publiczna w Olsztyna kosztuje około 100 mln zł rocznie, z czego wpływy ze sprzedaży biletów to niecałe 30 mln zł, pozostałe 70 mln pochodzi z budżetu Olsztyna, czyli z naszych wspólnych pieniędzy. Jeżeli mamy pomysł, żeby wprowadzić bezpłatną komunikację miejską, to musielibyśmy przeznaczyć około 30 mln zł z budżetu miasta do tych 70 mln zł, które już są. Musimy mieć też świadomość, że w przyszłym roku prawdopodobnie byłoby to więcej, bo ja posługuje się danymi z końcówki roku 2021, gdzie ceny prądu, gazu i paliwa były niższe — mówi radny Mirosław Gornowicz w rozmowie z "Gazetą Olsztyńską" — Zostaje pytanie: skąd weźmiemy takie pieniądze i czy decyzja o wprowadzeniu darmowej komunikacji miejskiej w Olsztynie jest uzasadniona. Pewne jest jednak to, że uzasadnione są narzekania na to, że miasto jest źle wysprzątane, że trawniki nie są w porę koszone i tak dalej. Odpowiedź jest jedna: brakuje nam na to pieniędzy. Gdybyśmy mielibyśmy przeznaczyć jeszcze 30 mln zł na transport publiczny to ta sytuacja wyglądałaby jeszcze gorzej. Rodzi się kolejne pytanie: czy ta propozycja ma jakiś sens poza sianiem politycznej propagandy? — komentuje radny Gornowicz.

I dodaje: W moim przekonaniu, ktoś kto publiczne wypowiada takie pomysły to albo nie ma odpowiednich kompetencji i wiedzy o funkcjonowaniu miasta, albo jest to próba politycznych zagrywek, które mogą trafić do mniej zorientowanych mieszkańców. Nie wiem, która z tych możliwości jest gorsza.

Radny Mirosław Arczak: Jestem otwarty na dyskusję

Według mnie radny posługuje się daleko posuniętą niewiedzą, ponieważ kwoty uzyskiwane z tytułu biletów komunikacji miejskiej są nam (radnym -red.) przekazywane dwa razy w roku. Generalnie interpelacja moim zdaniem nie jest potrzebna, bo dość świeże dane są z końca roku 2021 — komentuje radny Mirosław Arczak w rozmowie z "Gazetą Olsztyńdską" — Jako radny, który jest zainteresowany zarówno funkcjonowaniem komunikacji publicznej jak i budżetem wiem, że sprzedaż biletów pokrywa około 30 proc. kosztów funkcjonowania komunikacji miejskiej w Olsztynie. Sam pomysł powinien być dobrze przedyskutowany. Z komunikacji miejskiej korzystają dziesiątki tysięcy mieszkańców Olsztyna dziennie. Jestem ciekawy, jak radny wyobraża sobie brak tych 30 mln. zł i skąd je weźmie. Obawiam się jednej rzeczy, że skoro wprowadzilibyśmy darmową komunikację miejską, to jakość usługi by znacząco spadła. Byłoby mniej autobusów, kursy byłyby dużo krótsze a sam system mniej wydajny. Jednocześnie wzrósłby popyt na jazdę autobusem, co jedno z drugim się wyklucza — komentuje radny Arczak.

I dodaje: Jestem jednak otwarty na dyskusję, bo każdy temat jest warty rozmowy. My jako Wspólny Olsztyn przedyskutowaliśmy już niektóre tematy, również darmową komunikację miejską. Może jednak radny Narwojsz wie coś, co nam umknęło.

Przewodniczący Rady Miasta, Robert Szewczyk: lepiej jest stawiać na jakość, niezawodność i dogodność komunikacji miejskiej.

Myślę, że lepiej mieszkańców jest przekonać jakością, niezawodnością i dogodnością komunikacji miejskiej, i w to inwestujemy od lat. Nie wszyscy będą korzystać z transportu publicznego, są różne uwarunkowania — komentuje radny Robert Szewczyk — Chcemy wrócić do takiego zainteresowania komunikacją miejską w Olsztynie jakie było przed pandemią. Utrzymujemy stosunkowo niskie ceny biletów, szczególnie tych okresowych. Według mnie 40 zł za ulgowy i 80 zł za normalny bilet miesięczny to atrakcyjne stawki. Cały czas inwestujemy w rozwój transportu publicznego, co myślę, że też jest bardzo ważne — zauważa Robert Szewczyk.

I dodaje: Jeśli nasi koledzy z klubu PiS mają pomysł jak sfinansować darmową komunikację miejską w Olsztynie to oczywiście, jestem otwarty na wszystkie propozycje. Darmowa komunikacja miejska to dodatkowe kilkadziesiąt milionów złotych, których w budżecie nie ma. Jeśli jednak radni PiS wiedzą o czymś czego my nie wiemy i potrafią takie środki wskazać to jesteśmy otwarci na rozmowę.

Karol Grosz

Komentarze (12) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Julia Palmer #3092335 17 lut 2022 17:43

    Od podwyżek to jest tylko rząd PiS.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  2. Stary dziad #3092232 17 lut 2022 09:05

    Poniższy wpis nie jest mojego autorstwa bo ja nie mieszkam w domu tylko w ziemiance. Na pohybel!

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

  3. Never #3092226 17 lut 2022 08:59

    poniżswzy wpis nie jest mojego autorstwa bo mój pies uciekł z domu

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

  4. Stary dziad #3092213 17 lut 2022 08:31

    Banda lewackich nieudaczników. To atkie proste. U mnie w chałupie jest darmowa mkomunikacja. Jak Azor chce jeść to liżę mnei po mordzie i ja wiem. Wszystko za darmo i elegancko.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  5. Jirko #3092202 17 lut 2022 07:55

    Już w wielu miastach Polski wprowadzona jest darmowa komunikacja i jakoś sobie radzą. Bezradni radni z Olsztyna jak zwykle szukają przeszkód. A, zabraknie kasy na podwyżki diet - jasne.

    Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    Pokaż wszystkie komentarze (12)