Będziemy pracować 4 dni w tygodniu?

2022-02-13 16:04:15(ost. akt: 2022-02-14 09:14:18)

Autor zdjęcia: pixabay

Czy będziemy pracować cztery dni w tygodniu albo tylko siedem godzin w ciągu dnia? To wcale niewykluczone, bo temat krótszego tygodnia pracy coraz częściej pojawia się w przestrzeni publicznej. Pytanie tylko, czy nas na to stać?
Wraca temat 7-godzinnego dnia pracy. Lewica Razem zapowiada, że niebawem złoży do Sejmu projekt ustawy w tej sprawie. Nie jest to jakimś zaskoczeniem, bo już rok temu lider partii Adrian Zandberg mówił o tym, że czas pracy powinien być krótszy.

— Ostatni raz ten ośmiogodzinny dzień pracy ustanowiliśmy sto lat temu, a od tego czasu sporo się zmieniło w technologii i gospodarce — tłumaczą potrzebę nowych regulacji politycy Lewicy Razem. Krótszy tydzień pracy nie jest pomysłem z sufitu. Od dwóch dekad 35-godzinny tydzień pracy obowiązuje we Francji. Poniżej 40 godzin w tygodniu pracują też Włosi i Duńczycy.

Inne partie też dostrzegają potrzebę debaty na temat czasu pracy. Świadczy o tym niedawna interpelacja olsztyńskiego posła Porozumienia Michała Wypija do ministra pracy.

Poseł Wypij chce wiedzieć, czy resort lub inne jednostki przeprowadzały badania efektywności pracy pod kątem skrócenia tygodniowego czasu pracy? Czy w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej sprawdza się, jak nasza gospodarka zareagowałaby na skrócenie czasu pracy? Czy są jakieś propozycje w tej sprawie? Jeśli tak, to jakie i kiedy ujrzą światło dzienne i kiedy planowane jest och wdrożenie?

Zdalnie czyli wydajniej


Na razie poseł nie otrzymał jeszcze odpowiedzi na swoje pytania. — Z powodu pandemii cały świat został zmuszony do zmiany modelu pracy, do przejścia w jakimś stopniu na pracę zdalną — mówi poseł Michał Wypij. — A że pojawiły się opinie, że ta praca wcale nie jest mniej wydajna, a wręcz odwrotnie, że zwiększyła się wydajność, chciałem się dowiedzieć od minerstwa, czy są prowadzone badania na temat skrócenia czasu pracy wzorem innych krajów.

Jak dodaje poseł kilka lat temu, na Islandii wprowadzono na próbę czterodniowy tydzień pracy. Badania przeprowadzone w Islandii dowiodły, że osoby pracujące 35-36 godzin w tygodniu były bardziej wydajne albo pracowały tak samo, jak na etacie 40-godzinnym. Zachęty do skrócenia czasu pracy pracowników pojawiły się także w Japonii. Obecnie rozwiązania tego typu wdrażane są w Hiszpanii i Nowej Zelandii. W modelu hiszpańskim rozważane są dwa rodzaje zmian w czasie pracy: pierwszy 4-dniowy tydzień pracy i 3 dni weekendu oraz drugi z 5-dniowym tygodniem pracy skróconym do 6 godzin.

Michał Wypij
Fot. archiwum prywatne
Michał Wypij
— W porównaniu do innych państw europejskich pracujemy więcej godzin — przyznaje Jeremi Mordasewicz. — Ale jednocześnie wydajność naszej pracy jest znacznie niższa niż w zachodniej Europie. I musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy chcemy dalej zmniejszać dystans do bogatych krajów Europy, czy dajemy sobie spokój, i zostajemy w miejscu, gdzie jesteśmy dzisiaj. Tu nie chodzi o to, że Polacy są słabymi pracownikami, lenią się. Nie. Wydajność pracy w ogromnej mierze zależy od technologii jakich się używa w produkcji. Nasze są nie są najnowsze. A wynika to z faktu, że na jednego pracownika przedsiębiorcy polscy dysponują 3-4 razy mniejszym kapitałem niż przedsiębiorcy w bogatych krajach zachodnich — wyjaśnia ekspert.

Oczywiście zmniejszamy dystans do bogatych krajów, bo np. w stosunku do Niemiec w ciągu ostatnich 30 lat zwiększyliśmy naszą produktywność z jednej trzeciej do dwóch trzecich niemieckiej. Widać, że nadrabiamy dystans, ale dogonienie bogatych zajmie nam jeszcze wiele lat.

— Oczywiście wypoczęty pracownik pracuje lepiej niż zmęczony. Jednak gdybyśmy zmniejszyli czas pracy o 20 proc., np. przeszli na czterodniowy tydzień pracy, to wydajność nie pójdzie o 20 proc. do góry, bo nasza produktywność rośnie w tempie 2-3 proc. rocznie. Gdybyśmy tak łatwo mogli zwiększyć wydajność, skracając czas pracy, to przecież przedsiębiorcy by dawno już to zrobili — uważa Jeremi Mordasewicz.

Chcą dłuższego urlopu dla pracowników


OPZZ od lat postuluje zmniejszanie tygodniowego wymiaru czasu pracy z zachowaniem tego samego wynagrodzenia początkowo do 38, a następnie do 35 godzin w tygodniu. Zwracając uwagę, że system 8-godzinnego dnia pracy ma już prawie 100 lat. Dzięki rozwojowi technologicznemu, cyfryzacji, robotyzacji i globalizacji dzisiejsze warunki pracy i wydajność pracy są zupełnie inne. Czas więc zastanowić się nad zmianą systemu wykonywania pracy w tym też stopniowym skracaniem czasu pracy.

W ubiegłym roku OPZZ zaproponowało wydłużenie urlopu wypoczynkowego do 31 dni. Związkowcy przekonywali, że wypoczęty pracownik, to lepszy pracownik. Obecnie wymiar urlopu wypoczynkowego dla zatrudnionych na umowie o pracę zależy od stażu pracy. Pracownikom, których staż pracy jest krótszy niż 10 lat, przysługuje 20 dni urlopu, zaś osobom ze stażem pracy dłuższym niż 10 lat - 26 dni.

Jeśli chodzi o dodatkowy urlop, to związkowcy przedstawili trzy propozycje Pierwsza to urlop 26 dni dla wszystkich pracujących, bez względu na staż pracy. Druga: zamiast 26 dni byłoby 31 dni urlopu rocznie dla wszystkich. A trzecia: prawo do 5 dodatkowych dni przysługiwałoby tylko osobom z 30-letnim stażem pracy.

Dlaczego związkowcy chcieli wydłużyć urlop?

— Pracownik wypoczęty jest bardziej wydajny — tłumaczył nam przewodniczący Jarosław Szunejko, przewodniczący Rady OPZZ Województwa Warmińsko-Mazurskiego.

Choć trudno się nie zgodzić z tą opinią, ale jak na razie pomysł OPZZ pozostaje pomysłem. Ku zadowoleniu pracodawców, bo przecie trzeba pamiętać, że koszty urlopu pracownika ponosi pracodawca.

Andrzej Mielnicki

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. dis #3091711 14 lut 2022 08:13

    Oczywiście nie wszędzie da się pracować krócej. Są takie zawody, w których trzeba pracować te 8h i 5 dni w tygodniu. Natomiast ja mając pracę biurową robię wszystko w 4 godziny. Jeżeli pracę z całego tygodnia miałbym zrobić w 4 dni, to musiałbym pracować faktycznie po 5h przez 4 dni. Jak najbardziej do zrobienia. W wielu miejscach można tak pracować, tylko trzeba się przykładać do pracy, jak niżej pisał Tex.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Tex #3091674 13 lut 2022 21:58

    Przypomniały mi się czasy jak pracowałem na etacie w biurze i wyrabiałem się z całą dzienną robotą w 5 godzin. Tylko nie kawkowałem, nie przeglądałem neta i nie plotkowałem jak inni. Później musiałem to robić aby nie współpracownicy nie znienawidzili. Wtedy roboty było na 8h :)

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. Stary dziad #3091642 13 lut 2022 17:27

    Słabo nasz rząd dba o Polski i Polaków. Chociaż ja i tak nie pracuję bo mam rentę na głowę.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz