Dobrze zaczęły, źle skończyły [ZDJĘCIA]

• Start Elbląg — Zagłębie Lubin 26:32 (13:15)

START: Pająk, Hypka, Żarnoch — Choromańska 2, Dworniczuk 2, Peplińska, Owczarek, Szczepanik 4, Wołoszyk 3, Kostuch, Cygan, Kozak, Głębocka 2, Kopańska 6, Stapurewicz 5, Tarczyluk 2, kary: 8 min

Najwięcej dla Zagłębia: Galińska i Kochaniak-Sala po 7, Łabuda oraz Machado po 4, kary 8 min.

Trwa nadal fatalna passa piłkarek ręcznych elbląskiej drużyny, która od 15 października nie potrafi odnieść zwycięstwa. Tym razem Start podejmował Mistrza Polski, który był zdecydowanym faworytem tego pojedynku i nie zawiódł, choć podopieczne trenerki Bożeny Karkut zagrały tylko w 12-osobowym składzie, mając w tym dwie bramkarki.

Pojedynek zaczął się obiecująco dla gospodyń, które po golach Pauliny Stapurewicz, Pauliny Kopańskiej oraz Nikoli Szczepanik w 4 min wygrywały 3:1. Zagłębie nie chciało być gorsze i też atakowało. Po trzech bramkach z rzędu wyszło na prowadzenie 4:3. Ambitnie grające elblążanki stawiały jednak opór mistrzyniom kraju.

W 14 min po bramkach Joanny Wołoszyk i Kopańskiej, doprowadziły do remisu 7:7. Drużyna Miedzowego Zagłębia grała jednak zdecydowanie lepiej w ataku i na pięć min przed przerwą prowadziła 14:11. Niezrażona takim obrotem sprawy drużyna gospodyń poprawiła grę w obronie i po dwóch wyprowadzonych kontrach przegrywała już tylko 13:14. Tuż przed przerwą kolejnego gola dla gości zdobyła Emila Galińska i Zagłębie prowadziło 15:13.

Po przerwie nadal trwała wyrównana walka i tak było do 40 min gry, kiedy na tablicy wyników był rezultat 20:19 dla lubinianek. Od tego momentu podopieczne trenera Marcina Pilcha zaczęły popełniać błędy w ataku, wykorzystały to "Miedziowe", które po szybkich atakach coraz częściej zaczęły dziurawić siatkę bramki Startu i w 44 min wygrywały 24:20. Od 45 do 53 min gospodynie zanotowały przestój.

Mistrzynie kraju nie bawiąc się w zawiłe kombinacje, z minuty na minutę powiększały przewagę i w tym czasie prowadziły już 29:22. To było już po meczu. Elblążankom przyszło już tylko walczyć o jak najniższy rozmiar porażki. Ostatecznie wygrał Mistrz Polski 32:26.

W kolejnych meczach 17. kolejki zmierzą się: piątek Korona Kielce — KPR Kobierzyce, sobota: Piotrcovia Piotrków Tryb — Eurobud JKS Jarosław, Perła Lublin — Młyny Stoisław Koszalin.

TABELA:
1. Zagłębie 17 45 511:406
2. Perła 16 42 485:370
3. KPR 15 27 384:355
4. Piotrcovia 14 21 358:356
5. Eurobud 15 21 374:404
6. Koszalin 14 14 325:364
7. Syart 16 9 377:457
8.Korona 15 4 366:468

Jerzy Kuczyński