Ścisłe kierownictwo PiS zaakceptowało decyzję Kościńskiego o rezygnacji
2022-02-07 18:08:13(ost. akt: 2022-02-07 18:11:29)
Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował później na Twitterze, że premier Morawiecki "otrzymał rezygnację Tadeusza Kościńskiego z funkcji ministra finansów". "Po przyjęciu dymisji przez prezydenta Andrzeja Dudę premier będzie tymczasowo pełnił obowiązki ministra finansów do momentu powołania nowej osoby" - napisał Müller w mediach społecznościowych.
Ścisłe kierownictwo PiS zaakceptowało decyzję ministra finansów Tadeusza Kościńskiego o rezygnacji; do czasu wyłonienia nowego szefa resortu finansów, funkcję tę będzie pełnił premier Mateusz Morawiecki - poinformowała rzeczniczka PiS Anita Czerwińska.
W poniedziałek przez około cztery godziny obradowało kierownictwo PiS. Po jego zakończeniu rzeczniczka ugrupowania poinformowała, że "ścisłe kierownictw PiS zaakceptowało decyzję ministra Tadeusza Kościńskiego o rezygnacji".
"Jest to oczywiście podyktowane tym, że minister przyjmuje na siebie odpowiedzialność polityczną za pewne niedociągnięcia, jakie miały miejsce przy wdrażaniu nowych zasad podatkowych" - oświadczyła.
Dodała, że do czasu wyłonienia nowego szefa MF funkcję tę będzie pełnił premier Morawiecki.
Dopytywana kto docelowo zostanie nowym ministrem finansów, Czerwińska zaznaczyła, że "kandydatury muszą być uzgodnione z panem prezydentem".
Rzeczniczka PiS pytana o ewentualne dymisje wśród wiceministrów, wskazała, że będzie to kolejny krok, po obsadzeniu stanowiska przez nowego ministra finansów.
Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował później na Twitterze, że premier Morawiecki "otrzymał rezygnację Tadeusza Kościńskiego z funkcji ministra finansów". "Po przyjęciu dymisji przez prezydenta Andrzeja Dudę premier będzie tymczasowo pełnił obowiązki ministra finansów do momentu powołania nowej osoby" - napisał Müller w mediach społecznościowych.
Czerwińska pytana przez dziennikarzy jakie jeszcze tematy były poruszane podczas spotkania władz PiS odparła, że związane z bezpieczeństwem, sytuacją międzynarodową, sytuacją pandemiczną, a także "wszystkie inne bieżące ważne tematy".
Wyciągnięcie konsekwencji personalnych wobec tych, którzy przygotowywali wprowadzenie podatkowej części Polskiego Ładu zapowiedział w niedawnym wywiadzie dla PAP prezes PiS Jarosław Kaczyński. "Na poziomie politycznym, półpolitycznym - niezupełnie zapanowali nad tym, co jest im podległe, i tam, być może, zadziałał brak dostatecznych kwalifikacji, być może także i brak dobrej woli".
1 stycznia weszła w życie podatkowa część Polskiego Ładu. Jedną z najważniejszych zmian, jakie wprowadza program w podatkach, jest podniesienie kwoty wolnej do 30 tys. zł oraz progu dochodowego do 120 tys. zł. Jednocześnie znikła ulga umożliwiająca odliczanie od podatku części (7,75 proc.) składki zdrowotnej, wynoszącej 9 proc. Ma to zrekompensować tzw. ulga dla klasy średniej, czyli osób zarabiających miesięcznie od 5 tys. 701 zł do o 12 800 zł.
Na początku stycznia media informowały jednak o szeregu grup zawodowych i społecznych, które po 1 stycznia otrzymały wyraźnie niższe wypłaty (m.in. niektórzy nauczyciele, funkcjonariusze służb mundurowych, emeryci). Przedstawiciele rządu zapowiedzieli zmiany, które pozwolą objąć preferencją dla klasy średniej kolejnych podatników. Zgodnie z informacjami podanymi przez ministra finansów ulgą objęci będą m.in.: emeryci i renciści, osoby na umowach zleceniach, osoby otrzymujące opodatkowane świadczenia ZUS i w szerszym zakresie nauczyciele akademiccy. (PAP)
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez