Najwyższe bezrobocie jest na Warmii i Mazurach

2022-02-07 17:35:34(ost. akt: 2022-02-07 17:28:12)

Autor zdjęcia: archiwum

Wprawdzie bezrobocie na Warmii i Mazurach jest wciąż najwyższe w kraju, to jednak nie sprawdziły się czarne scenariusze, które zakładały gwałtowny wzrost bezrobocia w związku z pandemią. Ubiegły rok był dobry na rynku pracy.
Znamy najnowsze dane na temat bezrobocia. Gdy chodzi o bezrobocie na Warmii i Mazurach — raczej bez zmian. Na koniec grudnia ubiegłego roku stopa bezrobocia w województwie warmińsko-mazurskim wyniosła 8,6 proc. i była najwyższa w kraju. W grudniu 2021 roku w urzędach pracy było zarejestrowanych 42,6 tys. osób. To o pół tysiąca więcej niż w poprzednim miesiącu, ale aż o 8,9 tys. osób mniej niż w grudniu 2020 r, kiedy stopa bezrobocia wyniosła 10,2 proc. Wśród bezrobotnych przeważają obecnie kobiety, które stanowią 56,4 proc. ogółu zarejestrowanych bezrobotnych (przed rokiem 55,2 proc.)

Zdzisław Szczepkowski
Fot. Zbigniew Woźniak
Zdzisław Szczepkowski
— Ubiegły rok był dobrym czasem na rynku pracy — ocenia Zdzisław Szczepkowski, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Olsztynie. — Mimo pandemii zanotowaliśmy spadek bezrobocia. Dzięki wsparciu finansowemu z urzędów pracy i WUP udało się obronić ponad 216 tys. miejsc pracy. Nie było zwolnień, a wręcz przeciwnie, zatrudnienie wzrosło, w tym też cudzoziemców, bo brakowało rąk do pracy. W ubiegłym roku wojewoda wydał ponad 7,2 tys. zezwoleń na pracę, a urzędy pracy zarejestrowały 68,5 tys, oświadczeń o zamiarze zatrudnienia pracownika z zagranicy, większość z nich stanowili Ukraińcy.

Od Wielkopolski do Warmii i Mazur


Patrząc na grudniowe dane z rynku pracy, można powiedzieć, że sytuacja jest niezła, ale gorzej to wygląda w zestawieniu z innymi regionami. Stopa bezrobocia pod koniec zeszłego roku wyniosła w Polsce 5,4 proc. Jeśli chodzi o województwa, najniższa była w Wielkopolsce (3,1 proc.), na Śląsku (4,2 proc.) i w Małopolsce (4,5 proc.), a najwyższa właśnie na Warmii i Mazurach. Przed nami znalazły się Podkarpacie (8,2 proc.) i Kujawsko-Pomorskie (7,7 proc.).

Niestety, nasz region od początku transformacji ustrojowej przoduje w statystykach bezrobocia, choć trzeba pamiętać, że jest czterokrotnie niższe niż było na początku lat 90. ubiegłego wieku. Czy kiedykolwiek opuścimy to mało zaszczytne pierwsze miejsce?

— Nie wiem — nie kryje dyr. Szczepkowski. — Bo jeżeli weźmiemy dane statystyczne z badań aktywności ekonomicznej ludności, to nie jesteśmy na ostatnim miejscu, ale na piątym i to od góry.

Gdzie najłatwiej o pracę? Z danych GUS wynika, że w Polsce najniższe bezrobocie (1,6 proc.) jest powiecie kępińskim (Wielkopolska), Poznaniu i powiecie poznańskim. A powiatem z najwyższym w Polsce bezrobociem, według najświeższych danych GUS, jest powiat szydłowiecki (Mazowsze), gdzie bezrobocie wynosi 22,3 proc.

Najłatwiej o pracę w Olsztynie


Tak jak w skali kraju występują ogromne dysproporcje na rynku pracy, tak też w poszczególnych regionach. Gdy chodzi o pracę, najłatwiej o nią w Olsztynie. W stolicy regionu bezrobocie na koniec grudnia wynosiło zaledwie 2,3 proc. To jeden z najlepszych wskaźników w kraju, dający Olsztynowi 8. miejsce wśród ponad 350 wszystkich powiatów i miast na prawach powiatu.

Po drugiej stronie tej tabeli jest powiat kętrzyński z wysokim bezrobociem na poziomie 18 proc. To druga pozycja w kraju. W pierwszej dziesiątce powiatów z najwyższym w Polsce bezrobociem są jeszcze dwa powiaty z naszego województwa: powiat braniewski 16,8 proc. (4. miejsce kraju)
i powiat bartoszycki 16,4 proc. (5. pozycja w kraju). Z czego wynika to zróżnicowanie? Według dyrektora Szczepkowskiego z historycznych uwarunkowań. Kętrzyn, Bartoszyce czy Braniewo wciąż nie mogą się uwolnić z tego postpegeerowskiego strukturalnego bezrobocia. Nie przybywa tam dużo nowych firm.

Drugie dno bezrobocia


Jest jeszcze jedno dno utrzymującego się wysokiego bezrobocia w regionie. Chodzimy do pracy, żeby zarobić na życie. Jednak przy takim rozbudowanym systemie pomocy społecznej, transferach finansowych z budżetu państwa niektórzy wychodzą z założenia, że nie opłaca im się rano wstawać do pracy za minimalną płacę. Wolą żyć na koszt innych. Dlaczego więc rejestrują się urzędach pracy?

— Choćby dla ubezpieczenia zdrowotnego — mówi dyrektor Szczepkowski. — Bo zasiłek dla bezrobotnych dostaje tylko ok. 16 proc. z zarejestrowanych wszystkich bezrobotnych. Wśród zarejestrowanych bezrobotnych prawie 60 proc. stanowią osoby długotrwale bezrobotne, ale to nie tylko nasza bolączka. Trudno zaktywizować ich do pracy z różnych powodów, choćby uzależnień. Status bezrobotnego daje możliwość ubiegania się o różną pomoc, zasiłki, i niektórzy wykorzystują ten status do osiągnięcia jakichś dochodów, niekoniecznie pracując.

Jednak tak jak mamy najwyższe bezrobocie w kraju, tak od lat wleczmy się w ogonie pod względem zarobków. Jak podał GUS, przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w grudniu 2021 r. w Polsce wyniosło 6644,39 złotych brutto, tymczasem na Warmii i Mazurach było to 5505,32 zł brutto. To pokazuje, jaka jest przepaść płacowa miedzy nami a resztą kraju. Tym bardziej że średnia nie oddaje rzeczywistych zarobków.

Jeżeli ktoś zarabia 10 tys. zł brutto, a ktoś inny 4 tys. zł, to średnia wychodzi 7 tys. zł. Jednak to wcale nie znaczy, że w rzeczywistości tyle zarabia przeciętny Polak. Dlatego bliższa prawdy jest mediana, czyli wartość środkowa, dzieląca wszystkie dane na pół. Średnia może być bowiem zaburzona przez wyniki skrajne.

Jednak GUS rzadko publikuje takie dane, zwykle raz na dwa lata. Ostatnie dotyczą października 2020 roku. Według badania mediana wynagrodzeń wyniosła wówczas 4702,66 zł brutto. Oznacza to, że połowa pracowników zarabiała poniżej tej kwoty, a druga połowa — powyżej. Mediana jest więc różna od tzw. przeciętnego wynagrodzenia. To w październiku 2020 roku wyniosło 5748,24 zł brutto, było więc wyższe od mediany o 22,2 proc.

Z kolei według unijnego urzędu statystycznego Eurostat, stopa bezrobocia w Polsce spadła w grudniu do 2,9 proc. z 3 proc. w listopadzie 2021 r. Bez pracy było 504 tys. osób, wobec 515 tys. miesiąc wcześniej. Niższe bezrobocie było tylko w Czechach, gdzie bez pracy pozostawało 2,1 proc. aktywnych zawodowo.

Dane publikowane przez Eurostat różnią się od wyliczeń GUS. Eurostat uwzględnia osoby, które nie pracują, ale mogą i chcą znaleźć pracę. GUS podaje liczbę osób zarejestrowanych w urzędach pracy. A według GUS tych na koniec grudnia było w Polsce 895,2 tys.

Andrzej Mielnicki

Bezrobocie w powiatach:
1. kętrzyński - 18 proc.
2. braniewski - 16,8 proc.
3. bartoszycki - 16,4 proc.
4.węgorzewski -13,9 proc.
5. elbląski -13,6 proc.
6. piski - 13,4 proc.
7. działdowski - 11,6 proc.
8. lidzbarski - 11,4 proc.
9. ełcki - 11 proc.
10. olecki - 10,1 proc.
11.nowomiejski - 9,3 proc.
12. mrągowski - 9,1 proc.
13. ostródzki - 9 proc.
14. szczycieński - 8,8 proc.
15. giżycki - 8,3 proc.
16. gołdapski - 7,9 proc.
17. olsztyński - 7,6 proc.
18. nidzicki - 5,9 proc.
19. iławski - 3,9 proc.
Elbląg - 6,6 proc
Olsztyn - 2,3 proc.

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Janusz Lipiński #3090865 8 lut 2022 11:34

    Paul Mark już ci pisałem nałóż kaganiec i na spacer z psem. Nałóż tylko tabliczkę na piersi ,, Jestem Paul ,, żeby znajomi wiedzieli który to pies

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Janusz Lipiński #3090850 8 lut 2022 10:31

      A może zwróćcie uwagę na wszechobecną segregację sanitarną, przynajmniej w olsztyńskich firmach. Piszę głupoty? To wejdźcie np na olx i zadzwońcie z zapytaniem o pracę np do jakiejś restauracji czy choćby sprzątanie np w szkole. Pytając się zadajcie pytanie czy musicie być zaszczepieni na covid. Sprawdzone.

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)