Zadzwonił na policję, że chce się zabić. To nie była prawda

2022-02-07 11:29:13(ost. akt: 2022-02-07 11:47:50)

Autor zdjęcia: policja

Chciał zakończyć imprezę, więc zadzwonił na policję mówiąc, że został pobity, i że się zabije.
W sobotę (5 lutego) kilka minut po godzinie 18:00 iławscy policjanci zostali poinformowani o pobiciu. Zgłaszający dodał, że chce popełnić samobójstwo, ale nie chce karetki. Funkcjonariusze pojechali na miejsce. W trakcie czynności okazało się, że zgłaszający jest pod znacznym wpływem alkoholu i nie chce podać swoich danych mundurowym. Jak ustalili policjanci, 49–latek zadzwonił na numer alarmowy, żeby pozbyć się swoich znajomych, z którymi wcześniej spożywał alkohol. Oświadczył policjantom, że nie doszło do żadnego pobicia oraz nie miał myśli samobójczych. Mieszkaniec gminy Iława za bezpodstawne wezwanie służb ratunkowych i wprowadzenie w błąd co do swojej tożsamości policjantów został ukarany 600 zł mandatem.

Jak przypomina st. asp. Joanna Kwiatkowska, rzeczniczka iławskiej policji, numery alarmowe służą do powiadamiania w sytuacjach zagrożenia zdrowia, życia lub mienia. Wywołanie fałszywego alarmu bądź blokowanie numeru alarmowego spowodować może niepotrzebne zaangażowanie służb ratowniczych w momencie, gdy inna osoba może faktycznie potrzebować natychmiastowej pomocy.

eka / KPP Iława
ilawa@gazetaolsztynska.pl