JAK OBNIŻYĆ RATĘ KREDYTU

2022-02-04 15:33:44(ost. akt: 2022-02-23 09:53:03)

Autor zdjęcia: pixabay

Nic tak dziś nie spędza snu z powiek kredytobiorców jak rosnące stopy procentowe.
Dla nowych klientów wyższa rata oznacza mniejszą zdolność kredytową. Uważać więc powinni szczególnie ci, którzy swoje możliwości finansowe sprawdzali już kilka miesięcy temu. Warto, aby udali się do eksperta kredytowego, który zweryfikuje, jak zmieniło się to w poszczególnych bankach. Unikną dzięki temu niebezpieczeństwa zobowiązania się do zakupu nieruchomości, na którą może nie być już ich stać.

Rosnące stopy przysparzają jednak większych problemów posiadaczom już wziętych kredytów z oprocentowaniem zmiennym w PLN. Z każdą zmianą ich raty rosną. Nie zawsze bezpośrednio po podwyżce, ponieważ banki z różną częstotliwością aktualizują swoje wibory. Jednak najpóźniej po 6 miesiącach dotknie to wszystkich. I nie mają na to wpływu.

Sposobem obniżenia raty kredytowej jest zmniejszenie drugiej składowej oprocentowania, czyli marży. Biorąc po uwagę fakt, że banki jeszcze nie podjęły decyzji o redukcji ich wysokości, część kredytobiorców ma już szansę na tańsze kredyty. Mogą wykorzystać fakt, że ich nieruchomości zyskały na wartości. Szczególnie dotyczy to wielu osób, które w okresie pandemii brały kredyty z wkładem własnym mniejszym niż 20%.

Krzysztof Bontal
Fot. Proferto
Krzysztof Bontal

W czasie pierwszego lockdownu banki ostrożnie podchodziły do udzielania kredytów z najmniejszym wkładem własnym. Większość po prostu przestała ich udzielać. Wróciły do tego dopiero w połowie 2020 roku. Cena tych kredytów jednak gwałtownie wzrosła. Zaczęły być nawet o 1 punkt procentowy droższe niż te z wkładem 20-procentowym i wyższym. Wynika to z tego, że dla banków ryzykownie jest udzielać kredytów z małym zaangażowaniem finansowym klienta. Boją się, że w momencie spadku cen nieruchomości mieszkanie, czy dom będą tańsze niż kwota kredytu pozostałego do spłaty. Za branie na siebie takiego ryzyka banki pobierają premię w postaci wyższej marży. Co za tym idzie, wyższego oprocentowania.

Dlatego jeśli zaciągaliśmy kredyt z niskim wkładem własnym rok i więcej temu, tak ważne jest określenie bieżącej wartości nieruchomości. W wielu przypadkach wysokość naszego kredytu nie przekracza dziś 80% obecnej wartości nieruchomości, na której ten kredyt jest zabezpieczony. Jeszcze rok temu ta proporcja wyglądała zupełnie inaczej. Może się więc okazać, że dziś nasz kredyt jest dla banków bezpieczniejszy, niż było to w momencie udzielenia.

Co za tym idzie, mógłby być tańszy.


Wystarczy przeanalizować warunki posiadanej umowy kredytowej i sprawdzić, czy nie możemy mieć lepszego kredytu w innym banku. To tzw. kredyt refinansowy, który ma taką samą cenę jak nowo udzielany kredyt mieszkaniowy. Dzięki takiemu „przeniesieniu” bylibyśmy w stanie przy kredycie 300 tys. oszczędzić nawet 50 tys. zł na całkowitych kosztach.
Sprawdzenie tego nic nie kosztuje, a może przynieść ogromne korzyści. Wystarczy podać nam kilka danych z własnej umowy kredytowej, żebyśmy w krótkim czasie przeanalizowali, czy i o ile kredyt może być tańszy.

Krzysztof Bontal, prezes Proferto Sp. z o.o.