Zatoka Braniewo przegrała z Czarnymi Pruszcz Gdański

2022-02-01 11:59:50(ost. akt: 2022-02-01 12:00:40)

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

IV-ligowa Zatoka Braniewo ma już za sobą drugi mecz kontrolny w ramach przygotowań do rundy wiosennej. Niestety bez zwycięstwa. W sobotę zespół przegrał na wyjeździe dość wysoko z Czarnymi Pruszcz Gdański 1:4.
• Czarni Pruszcz Gdański — Zatoka Braniewo 4:1 (2:1)
1:0 — Redecki (6), 1:1 — Szpakowski (27), 2:1, 3:1 — Poźniak (29,47), 4:1 — Redecki (82)

ZATOKA: Roszkowski — Jastrzębski, Hebda, zaw. testowany, Chomko, Redesiuk, B. Wieliczko, Szpakowski, Szymanowski, zaw. testowany, Prochna.

Piłkarze Zatoki, którzy przygotowują się do rundy wiosennej w sobotę grali na wyjeździe z występującymi w IV lidze pomorskiej Czarnymi Pruszcz Gdański, który na 21 uczestniczących zespołów zajmuje odległe czternaste miejsce w tabeli.

Dla podopiecznych trenera Daniela Koguta było to drugie spotkanie kontrolne. Wcześniej grali z wiceliderem tabeli IV ligi warmińsko-mazurskiej z Huraganem Morąg i mając całkiem dobry skład, po przyzwoitej grze zremisowali 2:2. Tym razem Zatoka zagrała w dość eksperymentalnym zestawieniu, w którym znalazło się dwóch testowanych zawodników czwartoligowych, jeden z Elbląga a drugi z Gdańska — informuje trener Kogut.

Ponadto w drużynie zagrali też piłkarze grający w rezerwach A klasy. W spotkaniu tym z różnych powodów zabrakło: Kamila Graczyka, Oskara Rynkowskiego, Piotra Lewandowskiego, Wojciecha Kimso (wszyscy wojsko), Nikity Levenko, Macieja Opalacha (sprawy osobiste), Rafała Jakimczuka, Łukasza Wolaka, Radosława Grzyba (chorzy) oraz Dariusza Wieliczki (kontuzja) i nic też dziwnego, że gra zespołu braniewskiego stała na przeciętnym poziomie, choć do przerwy dotrzymywali oni kroku drużynie gospodarzy.

Początek spotkania rozpoczął się obiecująco dla gospodarzy. Już w szóstej minucie ze stałego fragmentu gry piłkę głową z bliska do siatki skierował Kacper Redecki i w ten sposób Czarni otworzyli wynik meczu. Ambitnie grający goście w tym czasie ograniczali się do kontr i po jednej z takich akcji, Jakub Szpakowski w 27 min uderzeniem zza pola karnego, zmusił bramkarza miejscowych do wyjęcia piłki z siatki.

Długo się tym remisem braniewianie nie cieszyli, bowiem dwie minuty później przy biernej postawie obrońców, gospodarze ze strzału Jakuba Poźniaka z pola bramkowego wyszli ponownie na prowadzenie. Mimo optycznej przewagi Czarnych wynik do przerwy nie uległ zmianie.

Po przerwie gospodarze też zaczęli obiecująco, bo już w 47 min poprawili rezultat na 3:1 i to ponownie za sprawą Poźniaka. Przez kolejne minuty przeważała drużyna z Pruszcza Gdańskiego, ale braniewianie się mądrze bronili i na zbyt wiele przeciwnikowi nie pozwalali.

W końcówce pojedynku gospodarze zdobyli jeszcze jednego gola i tym samym wygrali spotkanie 4:1. Po meczu trener Zatoki Daniel Kogut powiedział: — Było sporo niefrasobliwości z naszej strony, indywidualnych błędów. Brakowało czasami gry zespołowej, wyrachowania. Jednak i były momenty dobrej gry, ale to stanowczo za mało, by dotrzymać rywalowi kroku.

Kolejny mecz Zatoka rozegra w najbliższą niedzielę w Elblągu, a jej rywalem będą Żuławy Nowy Dwór Gd.

* Inne wyniki IV-ligowców: Mazur Ełk — ŁKS Łomża 0:11, Granica Kętrzyn — Warmia Grajewo 3:0, Motor Lubawa — Wkra Żuromin 3:2, Polonia Iłowo — MKS Działdowo 3:1, Tęcza Biskupiec — Błękitni Orneta 1:2, Concordia Elbląg — Polonia Warszawa (CLJ) 1:3, ~Huragan Morąg — DKS Dobre Miasto 2:3, Orlęta Reszel — MKS Korsze 1:3, Mrągowia Mrągowo — Olimpia Olsztynek 1:2

Jerzy Kuczyński