Ta kobieta pokochała beton
2022-01-30 19:30:00(ost. akt: 2022-01-28 16:33:43)
Praca w betonie nie jest trudna. Dla mnie jest ogromną przyjemnością. Jest wyzwaniem i świetną zabawą — mówi olsztynianka Monika Witos-Kamińska, autorka wielu designerskich przedmiotów z betonu architektonicznego.
Po latach pracy w urzędzie zdecydowałam się realizować moją pasję, która stała się jednocześnie pracą. To połączenie idealne – uważa Monika Witos-Kamińska, olsztynianka, która stworzyła markę Loft49. — Nigdy nie potrafiłam usiedzieć w miejscu, więc założenie własnej działalności było oczywistością.
I choć z wykształcenia jest marketingowcem, to od zawsze miała smykałkę do tworzenia artystycznych przedmiotów. Przed laty były to na przykład torby z pasów samochodowych i airbagów, zajmowała się również projektowaniem biżuterii.
I choć z wykształcenia jest marketingowcem, to od zawsze miała smykałkę do tworzenia artystycznych przedmiotów. Przed laty były to na przykład torby z pasów samochodowych i airbagów, zajmowała się również projektowaniem biżuterii.
— Do dziś wspominam mój wyjazd do Nowego Jorku. To było już dwadzieścia lat temu, kiedy dzięki moim znajomym mogłam spędzić tam miesiąc – opowiada Monika. — Tam poznałam chłopaka, który wykonywał właśnie betonowe podłogi. Dziś zaczynają być popularne także u nas, a wtedy, przed laty, tam pojawiały się w luksusowych mieszkaniach na Manhattanie. Tworzył też ogromne, betonowe zlewy. Już wtedy ten surowiec mnie zachwycił i byłam zdziwiona, jak może być funkcjonalny. Nawet nie przypuszczałam, że w przyszłości dzięki niemu założę swój biznes.
Jej firma powstała po osobistych poszukiwaniach dziedziny w której czuje się najlepiej. Okazało się, że wróciła do korzeni i materiałem, z którego teraz powstają jej prace, jest właśnie beton. To z niego powstają lampy, donice i świeczniki. Przestrzega jednak, by nie postrzegać betonu stereotypowo, bo przedmioty użytkowe wykonuje się z zupełnie innego rodzaju materiału. Przekonuje, że to bardzo plastyczny i wdzięczny materiał, który pozwala na interesujące rozwiązania.
— Do wykonania moich lamp czy świeczników używam profesjonalnych komponentów, dedykowanych przedmiotom, które wytwarzam – podkreśla Monika Witos-Kamińska. — To mieszkanki betonowe, które nie mają nic wspólnego z tymi znanymi nam z marketów budowlanych. Wszystkie elementy moich wyrobów, a więc szczególnie elektryka, posiadają atesty dopuszczające do użytku na terenie Polski i Unii Europejskiej.
I dodaje: Bardzo zależy mi, żeby był to produkt lokalny, dlatego też korzystam z usług firm od nas. To nasi profesjonaliści, z uprawnieniami, wykonują metalowe konstrukcje i elektrykę – zapewnia. — Dodatkowo staram się, żeby wszystkie elementy były wykonane w Polsce. Wszystkie przedmioty wykonuję oczywiście według mojego, autorskiego, projektu.
A ostatnio coraz częściej, obok lamp i świeczników, osoby z całej Polski zamawiają również biurka, stoły, stoliki i regały z betonowymi blatami. Mimo że myślimy, że beton jest materiałem chłodnym w dotyku, zdziwicie się, gdy położycie dłoń na wykonanym z niego blacie. W dotyku jest wręcz aksamitny.
A ostatnio coraz częściej, obok lamp i świeczników, osoby z całej Polski zamawiają również biurka, stoły, stoliki i regały z betonowymi blatami. Mimo że myślimy, że beton jest materiałem chłodnym w dotyku, zdziwicie się, gdy położycie dłoń na wykonanym z niego blacie. W dotyku jest wręcz aksamitny.
— Dodatkowo betonowy blat zabezpieczony jest przyjaznym dla ludzi i zwierząt lakierem, co sprawia, że jest wyjątkowo łatwy w pielęgnacji. Nie odbarwia się i wystarczy go przecierać wilgotną szmatką. Nie musimy też martwić się, kiedy na blat wyleje się nam wino bądź kawa. Nie zostanie po nich żaden ślad – dodaje Monika. — To też materiał bardzo wytrzymały. Na betonowym stoliku można bez problemu stanąć, czego oczywiście nie polecam (śmiech).
A dodatkowo, na przykład stoliki kawowe Soho marki, które mają blat z polerowanego, aksamitnie gładkiego betonu, a podstawą jest konstrukcja z malowanego proszkowo metalu, są bardzo lekkie. Z kolei lampy, niektóre wykonane również z elementami drewna, sprawdzą się w mieszkaniach właścicieli zwierząt. Z pewnością bardzo trudno będzie im taką lampę przesunąć. Choć zdarzają się również przedmioty, które są ciężkie, ale decyduje o tym ich wielkość.
—Praca w betonie nie jest trudna – zapewnia. - Dla mnie jest ogromną przyjemnością. Jest wyzwaniem, ale też świetną zabawą. Mogłabym w ogóle nie wychodzić z pracowni. Czy jest ciężka? Może ciężkie są przedmioty, które wykonuję, bo szafa, która powstaje, waży około 300 kilogramów. Jej konstrukcja jest metalowa.
Wszystkie przedmioty powstają w pracowni, w domu rodzinnym pani Moniki. Tam, w warsztacie, zostały jeszcze materiały i narzędzia jej ojca, który zmarł kilka lat temu. Był inżynierem, więc warsztat był bogato wyposażony. Dziś gwoździe czy metalowe śrubki służą często jako element lamp czy świeczników.
Wszystkie przedmioty powstają w pracowni, w domu rodzinnym pani Moniki. Tam, w warsztacie, zostały jeszcze materiały i narzędzia jej ojca, który zmarł kilka lat temu. Był inżynierem, więc warsztat był bogato wyposażony. Dziś gwoździe czy metalowe śrubki służą często jako element lamp czy świeczników.
Coraz częściej też przedmiotów wykonanych przez nasza rozmówczynię szukają miłośnicy dobrych wnętrz, nie tylko wielbiciele loftów. Nasze mieszkania są miejscem, w którym odpoczywamy po długim dniu, ma więc przynieść nie tylko spokój, ale też ukojenie od szarej rzeczywistości. A tutaj taką rolę spełnia sztuka i niebanalne przedmioty.
Meble, urządzenia i dodatki wybieramy kierując się ich estetyką. Dodatkowo przedmiotom z betonu i metalu towarzyszy trwałość, niezależna od czasu i intensywności używania przedmiotu. — Szarości, przełamane naturalną mieszanką brązów i beżu w przypadku włączanych elementów z drewna, sprawiają, że przedmioty mojej marki Loft 49 ujmują od pierwszego wrażenia. Umiejscowienie na ścianie mebla z betonowymi półkami może nadać wnętrzu minimalistycznego charakteru. Wystarczy jeden przedmiot z betonu we wnętrzu, który kompletnie je odmieni – zapewnia Monika.
Zainteresowanie projektami olsztynianki jest coraz większe. Dziś zamówienia spływają z całej Polski. Ostatnio pojawiają się też prośby o wykonanie ogromnych donic ogrodowe, zabezpieczone tak, by rośliny nie przemarzały.
Monikę cieszy jednak, że jej przedmioty zaczynają zauważać również osoby z Warmii i Mazur.
Monikę cieszy jednak, że jej przedmioty zaczynają zauważać również osoby z Warmii i Mazur.
— Po ostatnich targach, które odbyły się w Olsztynie, w Kuźni Społecznej, mam coraz więcej zapytań od osób mieszkających w Olsztynie i okolicach. To cieszy, bo chciałabym, by moja firma była postrzegana jako lokalna marka – mówi
Monika Witos-Kamińska.
Monika Witos-Kamińska.
Katarzyna Janków-Mazurkiewicz
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Stary dziad #3089913 31 sty 2022 19:20
Po tytule sądziłem, że pokochała mnie...
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
grand #3089885 31 sty 2022 18:21
A cóz to za materiał "beton architektoniczny" ?
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz