Teraz zainteresowani turystyką w Bartoszycach do Klubu HERKUS mają bliżej

2022-01-28 12:00:00(ost. akt: 2022-02-05 16:44:58)

Autor zdjęcia: WK PTTK Herkus

TURYSTYKA || Wojskowe Koło PTTK HERKUS przy 20 Bartoszyckiej Brygadzie Zmechanizowanej działa od grudnia 2015 roku, a w styczniu 2022 przeniosło się do nowej siedziby. Rozmawiamy z prezesem Janem Perkowskim.
— W marcu 2019 roku mówił Pan, że „coraz więcej osób z miasta pyta o możliwość dołączenia do nas, na co jesteśmy otwarci. W przyszłości pozwoliłoby to założyć w Bartoszycach oddział PTTK.” Po blisko 3 latach sytuacja się zmieniła. 21 stycznia Klub HERKUS ma nową siedzibę, przenosząc się na ul. Hubalczyków. Skąd ta zmiana?
— Klub został założony przy jednostce wojskowej jako dedykowany do środowiska wojskowego. Teraz, kiedy większość członków jest już w cywilu, zdecydowaliśmy się wyjść z klubem z działalnością klubu do społeczeństwa miasta. Nowa lokalizacja, wyłączona z terenu jednostki wojskowej, ma ułatwić z nami kontakt, dotarcie do nas ludzi nie związanych z wojskiem.

— Na czym polega współpraca klubu z 20 BBZ?
— Współpraca z wojskiem ułatwia nam szerszy zakres działalności. Od jednostki
możemy otrzymać pomoc, jak na przykład ustawienie namiotów, nagłośnienie czy zapewnienie transportu, oczywiście za zgodą dowódcy.
Każdy żołnierz należący do PTTK uczestniczący w rajdach turystycznych organizowanych przez WP reprezentuje jednostkę, a tym samym nie musi przeznaczać na to swego urlopu. Jednostka w tym zakresie pomaga nam poradzić sobie z trudnymi w Bartoszycach połączeniami komunikacyjnymi.

— Klub HERKUS istnieje od 2015 roku.
— Tak, ale turystyką interesujemy się od lat. Warto się pochwalić, że otwarcie nowej siedziby zbiegło również z inauguracją i wręczeniem pierwszych odznak klubowych. W podzięce za dobrą współpracę pierwsza odznaka honorowa powędrowała do Mariana JURAKA. Niedługo następne odznaki, w tym honorowe, członkom koła którzy spełniają warunki jej otrzymania.

Fot. WK PTTK Herkus

— Jak, pana zdaniem wygląda baza turystyczna na terenie naszego powiatu?
— Jeśli chodzi o spływy kajakowe, to nie jest źle. Mamy u nas stanice wodne, w których można się zatrzymać i rozpalić ognisko. Uważam, że w naszym powiecie jest jednak jeszcze potencjał nie tylko w zakresie kajakarstwa, jednak do tego niezbędna jest tzw… wola polityczna a zwłaszcza dostrzeżenie tego potencjału przez radnych— śmieje się Jan Perkowski.

— W turystyce pojawiają się nowe trendy?
— Tak. Rozmawiam z przewodnikami i wiem, że docierają oni do Lidzbarka Warmińskiego i dalej ich praca się kończy. Obecnie od niedawna w Bartoszycach mamy certyfikowanego przewodnika i warto, by zorganizować wycieczki dla mieszkańców, by w ten sposób propagować historię. W niedługim czasie będziemy organizować stacjonarne oraz w formie 2-3 godzinne spotkania o historii Bartoszyc. Warto też przeszczepić do nas ideę ciekawej gry Geocaching.

— Na czym polega geocaching?
— To gra terenowa, przypominająca łapanie... pokemonów, jednak jest bardziej skomplikowana i wymagająca, a przez to bardziej atrakcyjna. Polega na odnajdowaniu za pomocą GPS skrytek, czyli fizycznych pojemników. Głównym założeniem jest wyciągnięcie ludzi z domów i pokazanie ciekawych miejsc. Czasem jednak słyszę, że chcąc zainteresować radnych, pojawia się pytanie, czy miasto ma do tego coś finansowo dołożyć, czy może zarobić. Tak, choćby Chociażby zwracając na Bartoszyce uwagę turystów. A to przyczyni się do rozwoju np. infrastruktury agroturystycznej. Jest to jednak temat na dłuższą rozmowę.

— Dziękuję za rozmowę.

Oficjalnie dyżury w siedzibie Koła PTTK są pełnionewe wtorki i czwartki w godz. 10.00-14.00, a w innym czasie można się umówić telefonicznie lub pocztą mailową.
dar