Bartoszyce: Będzie wniosek o zdjęcie z obrad uchwał o nazwach oraz przeprowadzenie konsultacji

2022-01-25 17:50:00(ost. akt: 2022-01-27 10:50:41)
Uroczystość otwarcia nowego mostu w Bartoszycach

Uroczystość otwarcia nowego mostu w Bartoszycach

Autor zdjęcia: Dariusz Dopierała

SAMORZĄD || Komisja do spraw samorządowych i bezpieczeństwa przegłosowała swoje stanowisko w sprawie projektów uchwał nadających nazwy mostom i rondom. O wszystkim rozstrzygnie sesja, a radni są gotowi na różne warianty dalszego działania.
Posiedzenie Komisji, które odbyło się 25 stycznia należało do burzliwych. Pojawił się na nim nie będący członkami Komisji ds. samorządowych i bezpieczeństwa inicjator uchwał Tadeusz Azarewicz oraz Ewa Pisarska. Radna poinformowała, że złożyła Do Biura Rady Miasta pisemny wniosek o zdjęcie z porządku obrad projektów uchwał w sprawie nadania nazw mostom i ulicom.

— Na posiedzeniu Komisji — mówi Ewa Pisarska — poprosiłam o przegłosowanie mojego wniosku w sprawie zdjęcia z porządku obrad proponowanych uchwał.

Radni w tej sprawie byli zgodni.
— Jestem zdania — mówi Leonard Boiwko, — że należy zdjąć projekty uchwał z porządku obrad. Moim zdaniem są one niedopracowane. Mamy ulicę Kardynała Wyszyńskiego, a teraz ma być również ronda. Mamy szpital powiatowy im Jana Pawła II i do tego byłby również most.

— Wniosek poparliśmy — mówi Anna Binięda. — Wyraziliśmy również opinie dotyczące poszczególnych propozycji uchwał.

Komisja przegłosowała, że nie będzie rekomendować przyjęcia trzech spośród czterech uchwał. sprawie nazwy „Most Pary Prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich oraz ofiar Katastrofy Smoleńskiej dn.10.04.2010” oraz „Ronda Prymasa Tysiąclecia Kardynała Stefana Wyszyńskiego” radni byli jednomyślni. W przypadku nazwy „Most Św. Jana Pawła II - Wielkiego Polaka” od głosu wstrzymał się Karol Kapuściński. W przypadku ronda Świętego Brata Alberta Chmielewskiego Karol Kapuściński i Janusz Pasjak byli rekomendowaniem przyjęcia uchwały. Leonard Boiwko i Anna Binięda byli przeciw.

Głosowanie nad poszczególnymi projektami ma przygotować radę na wariant, w którym radni podczas sesji nie zgodzą się na zdjęcie uchwał z porządku obrad.
Odrębną sprawą, którą również poruszono na sesji, było przeprowadzenie konsultacji społecznych.

— Jeżeli chodzi o konsultacje — mówi Leonard Boiwko, — to w wielu innych sprawach, np. projektu bartoszyckiej starówki ich nie było. Nie widzę powodu, by tym razem je przeprowadzać. Uważam, że konsultacje w tej sprawie są zbędne, jednak warto zastanowić się nad innymi propozycjami nazw. Chociaż jeśli wniosek o konsultacje padnie i będzie przyjęty, to należy je zrealizować.

— Dotychczas nie mieliśmy konsultacji społecznych — mówi Anna Binięda — i nie są one wpisane do regulaminu. Nadawanie nazw jest prerogatywą Rady Miasta i to radni powinni je nadawać. Jednak uważam, że najpierw powinniśmy zebrać różne propozycję, przedyskutować je i dopiero przegłosować te, które pojawiały się najczęściej.

— Prowadzenie konsultacji w tej sprawie — mówi Karol Kapuściński — powinno być ujęte szerzej I dotyczyć również innych spraw. Niektóre samorządy mają specjalne zakładkę na swoich stronach internetowych. Jeżeli wcześniej nikt z radnych nie złoży wniosku o przeprowadzenie konsultacji, sam złożę taki wniosek.

Podobnie uważa Ewa Pisarska.
— Mieszkańcy w swoich wypowiedziach — uzasadnia radna — wskazują na konieczność przeprowadzenia konsultacji w tej sprawie, by mieli realny wpływ na losy miasta. Biorąc pod uwagę powyższe, na posiedzeniu Komisji poprosiłam o przegłosowanie mojego wniosku w sprawie zdjęcia z porządku obrad proponowanych uchwał. Członkowie komisji jednogłośnie pozytywnie poparli mój wniosek. Miasto nie posiada uchwały o konsultacjach społecznych, dlatego wniosłam również, kierując pismo do Burmistrza i Przewodniczącego RM o przygotowanie stosownej uchwały dotyczącej przeprowadzania konsultacji społecznych w mieście Bartoszyce.

Opinia Komisji do spraw samorządowych i bezpieczeństwa nie jest dla radnych wiążąca.
— Z pewnością będziemy na ten temat dyskutować na sesji, jednak nie ma pewności, że radni zgodzą się z naszą propozycją zdjęcia uchwał z obrad. — mówi Anna Binięda.

— Jakie będą dalsze losy uchwał zależy od głosowania radnych — mówi Karol Kapuściński.

Kontrowersje wokół nazw rond i ulic ukazują jednak szerszy kontekst problemu. Mieszkańcy chcą mieć swój udział w decydowaniu o mieście. To może stać się przełomem dla Bartoszyc, ale i wyzwaniem dla burmistrza Piotra Petrykowskiego. Wielokrotnie pisaliśmy o problemach mieszkańców, napotykając na mur milczenia.

Na pytanie o to, czy radni powinno konsultować z mieszkańcami nadawane nazwy odpowiedziało 1.038 osób. Tylko 33 z nich (3,18%) uważa, że powinno być to decyzją rady, a 991 osób (95,47%) wskazuje na potrzebę konsultacji i głosowania mieszkańców. Przypomnijmy, że w I turze wyborów na burmistrza Piotr Petrykowski miał nad Wojciechem Prorockim 778 głosów przewagi.
dar