Sygnał od czytelników: "W okolicy naszej miejscowości chodzi ranny wilk"

Czytelnicy powiadomili już także policję — st. asp. Joanna Kwiatkowska, rzecznika prasowa komendy powiatowej policji w Iławie, potwierdziła nam dzisiaj (wtorek 11 stycznia), że rzeczywiście było takie zgłoszenie do KPP.

— Wilk pojawił się w Starzykowie wczoraj wieczorem, jedna z mieszkanek wsi poważnie przestraszyła się, gdy zobaczyła, że zwierzę idzie blisko budynków mieszkalnych — mówi nam jeden z czytelników.

Dzisiaj wilk oddalił się od Starzykowa w stronę lasu. — Obecnie przebywa na polu, blisko drzew. Prawdopodobnie jest ranny w łapę — dodają osoby, które poinformowały nas o całym zdarzeniu, prosząc jednocześnie o kontakt do odpowiednich służb.

Już jesteśmy po rozmowie z Przemysławem Pierunkiem, rzecznikiem prasowym Nadleśnictwa Iława (NL zajmie się tym przypadkiem), który również podpowiedział, że za każdym razem w takich przypadkach o zdarzeniu należy poinformować Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, w naszym przypadku — w Olsztynie.

Kontaktowaliśmy się również z dr hab. Sabiną Pierużek-Nowak — prezes Stowarzyszenia dla Natury "Wilk".

— Musimy poznać dokładne okoliczności tego zdarzenia oraz to, w jakim stanie jest ten wilk — mówi Sabina Pierużek-Nowak, dodając, że w takich przypadkach wilkowi można pomóc, jeśli ten nie porusza się już o własnych siłach. Jeśli jednak jest mobilny i znajduje się blisko lasu, to dużo trudniej jest złapać go po to, aby się nim następnie zaopiekować.

Naszym czytelnikom przekazaliśmy kontakt do odpowiednich służb. Do tematu wrócimy.